Polska przoduje w spamie
W raporcie Symantec poÅ›wiÄ™conym regionowi Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki, Polska trafiÅ‚a na niechlubne pierwsze miejsce pod wzglÄ™dem iloÅ›ci otrzymywanego spamu. Aż 86 proc. maili, które do nas dochodzÄ…, to nic innego, tylko spam. Także jeżeli chodzi o kraje pochodzenia spamowych przesyÅ‚ek, mieÅ›cimy siÄ™ na podium – 8 procent krążącego po krajach EMEA spamu pochodzi z Polski. UstÄ™pujemy tylko Wielkiej Brytanii, z której pochodzi 12 proc. niepożądanych treÅ›ci. W rankingu Polska znalazÅ‚a siÄ™ na trzecim miejscu, bo ponad jedna piÄ…ta spamu pochodzi z tzw. krajów niezidentyfikowanych, czyli trudnych do ustalenia w ramach badania.
Hodowle zombie w Polsce
W Polsce znajduje siÄ™ też druga co do wielkoÅ›ci kolonia komputerów zombie, czyli takich, które zostaÅ‚y zainfekowane przez robaki lub inne szkodliwe oprogramowanie i powodujÄ… dalsze rozsyÅ‚anie zainfekowanych maili. NajwiÄ™cej zombie jest w Niemczech. Autorzy badania zwracajÄ… uwagÄ™, że jednÄ… z przyczyn takiego stanu rzeczy jest dość szybki rozwój szerokopasmowego dostÄ™pu do Internetu przy jednoczesnym braku dobrej informacji na temat koniecznoÅ›ci zabezpieczenia komputera. NajwiÄ™cej zombie mamy w dużych aglomeracjach – Warszawie, Katowicach i Poznaniu.
Destrukcja na własne życzenie
Wzrostowi liczby zainfekowanych komputerów zawdziÄ™czamy także utrzymanie drugiej pozycji na liÅ›cie najbardziej destrukcyjnej aktywnoÅ›ci użytkowników Internetu. Aż 11 proc. tej aktywnoÅ›ci w caÅ‚ym regionie przypada wÅ‚aÅ›nie na PolskÄ™. To prawda, że spadÅ‚a liczba zainfekowanych komputerów, ale za to wzrosÅ‚a – zÅ‚oÅ›liwego spamu i zainfekowanych sieci.
Nieświadomość szkodzi
Te dane, obecność Polski w zestawieniach dotyczÄ…cych zagrożeÅ„ i jej „rosnÄ…ca pozycja” w tych rankingach Å›wiadczÄ… o tym, że Å›wiadomość zwiÄ…zana z zabezpieczeniami komputerów i sieci, jest znikoma. I jeżeli uważamy, że wÅ‚amania, kradzieże danych, a tym bardziej ataki hakerskie, sÄ… wymierzone w duże firmy czy instytucje, to jesteÅ›my w błędzie. Jak wynika z badaÅ„ innej firmy zajmujÄ…cej siÄ™ bezpieczeÅ„stwem w sieci, europejski sektor maÅ‚ych i Å›rednich firm nie jest tak bezpieczny, za jaki siÄ™ uważa. Opublikowany ostatnio przez McAfee raport ujawnia wiele powszechnych błędów w sposobie, w jaki europejski segment MSP postrzega zagrożenia zwiÄ…zane z IT.
Mały, nieznany = bezpieczny?
Prawie połowa ankietowanych jest przekonana właśnie, że cyberprzestępstwa są problemem jedynie większych organizacji, a niewiele mniej twierdzi, że skoro ich firma nie jest znana, tym samym nie znajdzie się na celowniku intruzów.
Ryzyko niewliczone
Z raportu wynika, że europejskie małe i średnie firmy są narażone na ataki IT na skutek braku czasu lub środków na podjęcie aktywnych działań zabezpieczających. Największa grupa firm (28 proc.) poświęca zaledwie jedną godzinę tygodniowo na aktywne zarządzanie bezpieczeństwem IT.  Biorąc pod uwagę, że atak cyberprzestępców może doprowadzić firmę do bankructwa, należy podziwiać brawurę przedsiębiorców i ich skłonność do ryzyka.
Ciekawe, czy na innych polach działalności są równie beztroscy?