Home Na czasie Najnowsze dane o zarobkach juniorów w branży IT zaskakują!

Najnowsze dane o zarobkach juniorów w branży IT zaskakują!

0
0
141

Nieco ponad 7 500 zł brutto na umowie o pracę, 8 700 zł netto na B2B – to średnie zarobki oferowane juniorom w branży IT, wynika z analizy ofert pracy przeprowadzonej przez Kodilla.com i Just Join IT. To jednak nie wszystko, bo są specjaliści, którym proponuje się kwoty znacznie poniżej i powyżej tej średniej. Niektóre pensje naprawdę zaskakują!

Ostatnie lata pokazały, że branża IT to jedna z najstabilniejszych gałęzi gospodarki. Pracując w sektorze nowoczesnych technologii można liczyć zarówno na stabilność zatrudnienia, dużą elastyczność warunków pracy, nieustanny rozwój, ale też na coraz lepsze wynagrodzenie. I mimo wzrastającego zainteresowania przebranżowieniem, specjalistów w tej branży wciąż brakuje. Niedobory kadrowe są nadrabiane na różne sposoby.

Firmy coraz częściej stawiają na własnych pracowników i nie chodzi wyłącznie o doskonalenie ich kompetencji, ale przede wszystkim o reskilling, czyli wyszukiwanie talentów gotowych do całkowitego przekwalifikowania się. Nic dziwnego, bo szkolenie własnych kadr do zupełnie nowych ról – nawet na poziomie juniorskim – to świetne rozwiązanie, które pozwala stawiać czoła wyzwaniom związanym z automatyzacją, cyfryzacją i rosnącym zapotrzebowaniem na pracowników w IT – mówi Magdalena Rogóż, ekspertka ds. rynku IT w Kodilla.com.

Od 3 do ponad 20 tysięcy złotych — którzy juniorzy tak zarabiają?

To pokazuje analiza ponad 175 000 ogłoszeń o pracę w IT, które ukazały się w 2022 roku, przeprowadzona przez Just Join IT wspólnie z Kodilla.com.

Jak się okazało, najniższą ofertą, która ukazała się w tym czasie, była propozycja pracy dla juniora specjalizującego się w technologii HTML – oferowane zarobki wyniosły 2 722 zł netto na umowie B2B oraz 3 000 zł brutto na UoP (umowa o pracę). Z kolei najwyższe oferty dotyczyły juniora specjalizującego się w Scala – pracodawca oferował aż 22 000 netto (umowa B2B), oraz specjalisty od Go – proponowana pensja wynosiła aż 23 500 zł brutto przy UoP.

Skąd tak ogromna rozpiętość widełek i czy rzeczywiście osoba początkująca w IT może zarobić aż 20 000 zł? Wyjaśnia Michał Szum, head of customer care w Just Join IT:

Stawki pojawiające się w niektórych ogłoszeniach dla branży IT mogą rodzić różne emocje, dlatego najbardziej rzetelny obraz rynku zawsze daje analiza średnich. Bardzo niskie lub bardzo wysokie wynagrodzenia to zazwyczaj wypadkowa wymagań i budżetów konkretnych firm. HTML jest podstawową technologią, a w sieci trwa odwieczny spór, czy jest to de facto język programowania. Można więc sobie wyobrazić sytuację, w której do pisania prostych stron firma poszukuje studenta na niepełny etat za niską podstawową stawkę. Scala i Go są z kolei deficytowe pod tym względem, że istnieje większy popyt niż podaż specjalistów. To może skutkować tym, że firmy walczą nawet o młode talenty wysokimi stawkami, z nadzieją na ich utrzymanie i rozwój – wyjaśnia ekspert.

Przyjrzyjmy się bliżej dwóm przykładowym ofertom dla juniorów z wynagrodzeniem oscylującym wokół 20 000 zł. Pierwsza z nich pochodzi od firmy outsourcingowej i dotyczy juniora, który ma tworzyć rozwiązania w języku Scala dla globalnego banku. Wymagana jest znajomość angielskiego na poziomie C2, co może mieć wpływ na wysokość oferowanych zarobków. Poza tym, ten junior powinien mieć za sobą udokumentowane 2 lata doświadczenia, nie jest to więc praca dla początkujących. Do tego dochodzi znajomość środowiska linuxowego, umiejętności analityczne oraz doświadczenie z kilkoma bibliotekami, frameworkami czy toolkitami. Co więcej, 20 000 stanowi górną granicę widełek, dolna zaś postawiona jest niżej, bo na 12 000 zł. 

Podsumowując, aby zarabiać jako junior pieniądze bliskie wynagrodzeniom mida czy seniora, należy mieć dobre zaplecze technologiczne, wystarczające doświadczenie, a na dodatek dobrze negocjować. Pamiętajmy też, że tak wysoko wyceniane oferty juniorskie nie zdarzają się często – wyjaśnia Michał Szum.

Druga z analizowanych ofert dotyczy pozycji Junior Golang Back End Developera po stronie klienta, platformy IOT. Co prawda ogłoszenie nie mówi o wymaganej liczbie lat doświadczenia komercyjnego, ale zapewne górne widełki w wysokości 5 000 euro mogą otrzymać osoby sprawnie poruszające się w branży klienta, na co zwraca uwagę tekst ogłoszenia. Dodatkowo wymagane jest dobre rozumienie jak praca własna wpływa na pracę DevOpsów. To oferta dla kogoś, kto będzie przygotowywać rozwiązania, z których skorzystają inni specjaliści IT. – Trochę jak inżynier, który buduje most, z którego będą korzystać wyłącznie inni inżynierowie. Nastawienie na wysoką jakość końcową produktu, a co za tym idzie na umiejętności deva, jest w takich przypadkach uzasadnione. Wbrew pozorom nie każdy znający Go będzie umiał sprostać wymaganiom pracodawcy – doprecyzowuje Michał Szum.

Eksperci Kodilla.com poprosili o opinię również przedstawicieli pracodawców na rynku IT. Karolina Kaczor, delivery manager w Unity Group, powiedziała: – Wynagrodzenie, jakie na start może zaoferować nowicjuszowi rynek IT, zależy od bardzo wielu czynników. Po pierwsze świat nowych technologii to nie tylko programiści. Można realizować się w tej branży chociażby jako tester, project manager czy DevOps Engineer. Ten ostatni już na start może liczyć na wyższe zarobki niż programiści większości języków (na B2B średnio ponad 10 000 zł, UoP śr. ok. 9 000 zł). Jeśli skupimy się jedynie na zarobkach junior developerów to zależeć będą one m.in. od wybranego języka programowania – jego popularności, stopnia złożoności i obecnego zapotrzebowania rynku. Osoba rekrutująca na pewno zwróci też uwagę na to czy kandydat ma doświadczenie w innych językach czy technologiach. To, że ktoś startuje na stanowisko junior golang developera, nie oznacza, że nie programował wcześniej np. w Java. Kandydat ma większe szanse na wynegocjowanie wyższej stawki jeśli może pochwalić się kilkoma komercyjne i/lub niekomercyjne projektami. Warto zatem umieścić linki do nich w swoim CV.

Ile tak naprawdę zarabiają juniorzy w branży IT?

Z analizy danych Kodilla.com i Just Join IT wynika, że średnie zarobki oferowane juniorom w branży IT to nieco ponad 7 500 zł brutto na umowie o pracę i 8 700 zł netto na B2B. Najniższe stawki proponowane są specjalistom od HTML, a najwyższe – juniorom znającym technologię DevOps, Scala i Go.

Jak dodaje Magdalena Rogóż z Kodilla.com, stawki rosną wraz z umiejętnościami.

W przeciwieństwie do innych branż, IT oferuje bardzo dobry start początkującym programistom. Pensja na poziomie 7 918 zł na B2B oraz 7 379 zł na UoP dla analityka, który dopiero pojawił się na rynku pracy, wydaje się być rozsądna. Jeszcze lepiej w tym zestawieniu wypadają programiści DevOps, programiści Java i programiści Go. Pamiętajmy jednak, że kandydaci na te stanowiska muszą udowodnić swoją wartość i wykazać, że spełniają wymagania techniczne, a do tego muszą posiadać również coraz bardziej istotne kwalifikacje miękkie. Bez umiejętności rozwiązywania problemów i pracy w zespole, czy też obecnie umiejętności pracy zdalnej i terminowości, będzie na pewno trudniej wkupić się w łaski przyszłego pracodawcy – komentuje ekspertka.

Sabina Rowińska, recruitment lead w Unity Group uzupełnia, że kandydaci na stanowiska juniorskie przechodzą weryfikację kompetencji technicznych, ale również umiejętności „miękkich”. Pracodawcy stawiają na osoby, które potrafią współpracować w zespole, szybko się uczą i posiadają wiedzę techniczną w poszukiwanym obszarze.

Dodatkowym atutem są także pierwsze doświadczenia z pracy z klientem czy umiejętność rozmowy z przedstawicielami biznesu o rozwiązaniach, które realizuje zespół. Jeżeli kandydat nie posiada doświadczenia komercyjnego ważne jest, aby zdobywał wiedzę poprzez kursy i/lub własne projekty – tłumaczy ekspertka Unity Group.

Michał Szum z Just Join IT zwraca ponadto uwagę, że w porównaniu z rokiem 2021 zarobki juniorów w IT wzrosły o 15,9% (UoP) i 16,5% (B2B). 

Warto też zauważyć, że midzi, a więc osoby z nieco większym doświadczeniem, zarabiają już średnio 14 547 zł brutto na UoP i 16 690 zł netto na B2B, czyli prawie dwa razy więcej niż na stanowisku juniorskim. Biorąc pod uwagę, że czas awansu od juniora do seniora znacznie się skrócił, wybór kariery w IT jest jednym z najbardziej opłacalnych na całym rynku pracy – podsumowuje ekspert.

Karolina Kaczor z Unity Group dodaje, że przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu pracy w branży IT kandydat powinien jednak pamiętać, iż widełki wynagrodzeń to nie wszystko. Należy wziąć pod uwagę jakie możliwości rozwoju daje dane stanowisko oraz czy nasze predyspozycje i umiejętności są zgodne z tymi, które najlepiej sprawdzą się w wybranej roli. Kandydat zdecydowanie szybciej osiągnie kolejne szczeble kariery, jeśli na początku dobrze przeanalizuje w jakiej roli najlepiej będzie się realizować.

Oprac. Kodilla.com

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Urządzenia mobilne w polskich firmach: czas na zieloną rewolucję

Kiedy ostatnio zastanawialiście się, ile prądu zużywają Wasze firmowe laptopy, smartfony, …