Na czasieBadania techniczne po nowemu. KE zmienia zasady > Robert Kamiński Opublikowane 2 czerwca 20250 0 43 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Komisja Europejska szykuje rewolucję w przepisach o badaniach technicznych i kontrolach drogowych. Nowy pakiet „roadworthiness” ma nie tylko poprawić bezpieczeństwo, ale też ograniczyć emisje i wprowadzić cyfryzację dokumentacji. Choć zmiany obejmą różne pojazdy, to przewoźnicy drogowi odczują je najmocniej.Sześć kluczowych zmian dla transportuBadania techniczne za granicą – pojazdy będą mogły przechodzić badania w dowolnym kraju UE, co znacząco ułatwi życie firmom transportowymCyfryzacja dokumentów – dowody rejestracyjne i certyfikaty badań będą dostępne elektronicznie w połączonych bazach danychCzęstsze badania dla starszych pojazdów – auta osobowe i dostawcze powyżej 10 lat będą wymagały corocznych przeglądówNowe metody testowania – specjalne procedury dla pojazdów elektrycznych oraz systemów ADASOstrzejsze normy emisji – obowiązkowa weryfikacja poziomu cząstek stałych i tlenków azotu (NOx) z wykorzystaniem zaawansowanych metod pomiarowychRejestracja przebiegu – obowiązkowe zapisywanie odczytów liczników w krajowych bazach danych dostępnych transgranicznieKoniec z przymusowymi powrotami do krajuNajważniejsza nowość? Badania techniczne będzie można wykonać za granicą. To koniec z przymusowymi powrotami ciężarówek do kraju tylko po to, by przejść obowiązkowy przegląd. Jak zauważa Mateusz Włoch z Inelo: „Biorąc pod uwagę zniesienie obowiązku powrotu pojazdu do kraju raz na 8 tygodni, zmiana ta znacząco ułatwi życie firmom, których ciężarówki większość czasu spędzają na międzynarodowych trasach.”Dokumentacja też przejdzie metamorfozę – dowody rejestracyjne i certyfikaty badań będą dostępne elektronicznie w połączonych bazach danych. Służby kontrolne w całej Unii uzyskają do nich dostęp, co uprości procedury i zwiększy efektywność kontroli.KE planuje również zaostrzenie norm dla starszych pojazdów. Samochody osobowe i dostawcze powyżej 10 lat będą musiały przechodzić badania co roku. W Polsce już teraz przepisy są dość restrykcyjne – ciężarówki powyżej 3,5 tony oraz przyczepy i naczepy badane są corocznie, a autobusy nawet co pół roku.Emisje spalin znajdą się pod jeszcze większym nadzorem. Poziom cząstek stałych i tlenków azotu będzie sprawdzany zarówno podczas okresowych badań, jak i kontroli drogowych. Kamil Wolański z Inelo ostrzega: „Firmy będą musiały jeszcze bardziej pilnować, by pojazdy spełniały normy środowiskowe. To może wiązać się nawet z ryzykiem wyłączenia pojazdu z eksploatacji.”Walka z przekręcaniem liczników również nabierze tempa. KE wprowadzi obowiązkową rejestrację przebiegu w krajowych bazach danych, co ma ukrócić manipulacje licznikami – problem wciąż powszechny na rynku wtórnym.Nowe przepisy to dla branży transportowej zarówno szansa, jak i wyzwanie. Z jednej strony ułatwienia administracyjne, z drugiej – konieczność dostosowania floty do zaostrzonych wymogów. Jedno jest pewne – zmiany nadchodzą, a przewoźnicy muszą być na nie gotowi.Related Posts Przeczytaj również!Oszczędne tworzenie projektów cyfrowychPraca projektowa i kontrakty cieszą się rosnącą popularnościąPonad 60% polskich firm cyfryzuje przede wszystkim obsługę klienta, zarządzanie danymi oraz rozliczenia