AnalizyCzy innowacyjność społeczna ma wpływ na korki? > redakcja Opublikowane 1 października 20150 0 121 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Korczowa, 23.01.2008. Ponad 5 km wynosi kolejka ciê¿arówek stoj¹cych przed polsko-ukraiñskim przejciem granicznym w Korczowej, 23 bm. Z powodu braku celników (do pracy przysz³o zaledwie 3 z oko³o 30 pracuj¹cych osób) zawieszono odprawy ciê¿arówek. Wiêkszoæ celników posz³a na zwolnienia chorobowe lub urlopy. W ten sposób protestuj¹ przeciwko niskim zarobkom w S³u¿bie Celnej. (dd/kru) PAP/Darek Delmanowicz ***Zdjêcie do depeszy PAP pt. Protest celników na podkarpackich przejciach z Ukrain¹*** Zapewnia ona zwrot inwestorom, oszczędności władzom publicznym oraz lepsze zdrowie i samopoczucie obywatelom.Innowacyjność społeczną definiuje się jako innowacyjność wprowadzającą pozytywne zmiany w życiu społeczeństw i jednostek, która wymaga współdziałania technologii, branż, produktów i modeli biznesowych. Tę definicję można zastosować w sektorze transportowym, w którym nowe technologie mogą zapewnić korzyści zarówno lokalnym społecznościom, jak i szerszym kręgom społeczeństwa.„Firmy i organy administracji publicznej, które wprowadzą innowacje społeczne, by przeciwdziałać negatywnym skutkom urbanizacji — a w szczególności zanieczyszczeniu powietrza i korkom drogowym — nie tylko osiągną znaczne zyski, ale zapewnią też społeczeństwu dziesięciokrotnie większe korzyści. Wymaga to analiz, głównie usług w modelu Business to Society zapewniających zbiorowe korzyści, a także na poziomie konsumenckim i biznesowym w zakresie zwiększenia komfortu podróży” — powiedział Martyn Briggs z Frost & Sullivan.W raporcie z badania podkreśla się decydującą rolę płynnie działających i zintegrowanych sieci łączności mobilnej w efektywnej infrastrukturze transportowej przyszłości. Wskazano także, jak można się uporać z najważniejszymi wyzwaniami:Redukcja korków ulicznych o 20% dzięki optymalizacji przepływu ruchu za pomocą inteligentnych systemów zarządzania ruchem oraz komunikacji między pojazdami. Może to przynieść oszczędności tylko w skali Polski na poziomie 2,1 mld USD.Zwiększenie efektywności transportu (pod względem zużycia energii i optymalnego wykorzystania) zredukuje emisje o 10%. Na przykład dalsza automatyzacja i inteligentne kierowanie mogą zmniejszyć zużycie paliwa o 10%, co na Polskim rynku oznacza oszczędności na poziomie 2,7 mld USD.Automatyczna i inteligentna łączność mobilna może zmniejszyć liczbę wypadków o 25% do 2030 roku dzięki połączeniu rozwiązań do reagowania na wypadki i unikania kolizji.W ten sposób innowacyjność społeczna w dziedzinie transportu może przynieść znaczne korzyści ekonomiczne, społeczne i środowiskowe — m.in. zmniejszyć emisje zanieczyszczeń o 10%, ilość korków drogowych o 20% i zużycie paliwa w transporcie o 10% w skali globalnej. Redukcja liczby wypadków drogowych o 25% dzięki innowacyjności społecznej może przynieść oszczędności w Polsce na poziomie 0,9 mld USD.„Biznes może w istotny sposób przyczynić się do przezwyciężenia wyzwań stojących przed społeczeństwem. Firmy, które zdobędą się na świeże spojrzenia na innowacyjność, czeka ogromna szansa” — powiedział Dieter Rennert, dyrektor naczelny Hitachi Ltd w regionie EMEA i WNP. „Widać to szczególnie w sektorze transportu, w którym powstają podwaliny pod biznes innowacyjny społecznie. Wpływając na przyszłość infrastruktury transportowej — zwiększając bezpieczeństwo i komfort podróży oraz ochronę środowiska w miastach — firmy mogą wprowadzać innowacje korzystne dla całego społeczeństwa”.Innowacyjność społeczną i powiązane z nią oszczędności urzeczywistnia nie tylko urbanizacja, ale też trzy inne powiązane trendy: łączność, zmiany preferencji społecznych oraz inteligentne zarządzanie.Łączność: według prognoz do 2025 r. ma być 80 miliardów urządzeń połączonych z Internetem. Taka penetracja urządzeń i infrastruktury stwarza ogromne możliwości wykorzystania big data i rozwoju mobilności. Już teraz wpływa to korzystnie na komfort użytkowników (np. dzięki aplikacjom do wzywania taksówek czy sprawdzania statusu pociągów w czasie rzeczywistym). Kolejna fala rozwoju zajdzie jeszcze dalej, umożliwiając większą automatyzację sieci i łączenie pojazdów z infrastrukturą oraz urządzeniami.Zmiany i preferencje społeczne: postrzeganie transportu przez społeczeństwo nieustannie się zmienia. Rośnie akceptacja i preferencja środków komunikacji publicznej. Proporcja transportu publicznego w kilku megamiastach przewyższa już transport prywatny, na co wpływa znaczny rozwój infrastruktury transportowej oraz zmiana nastawienia. Na przykład w Londynie tylko 34% przejazdów przypada na prywatne samochody — pozostałe opcje to transport publiczny, chodzenie pieszo i jazda na rowerze.Inteligentne zarządzanie: w efektywnym i zorganizowanym dostarczaniu innowacyjnych, zintegrowanych rozwiązań do mobilności coraz większą rolę będzie odgrywać polityka publiczna. Może to przybierać różne formy: od udostępniania prywatnym deweloperom obszernych zasobów miejskich danych po nadawanie priorytetu na drogach transportowi publicznemu i rowerom czy inwestycje w infrastrukturę. W raporcie podkreśla się także znaczenie współpracy między organami władz w celu wypracowania zintegrowanego podejścia do zapewniania transportu. Przykładem mogą być sieci szybkiej kolei, które połączą docelowo całe kontynenty, a nie tylko kraje.„Firmy i władze publiczne muszą współpracować nad urzeczywistnieniem innowacyjności społecznej, która zapewni dominację transportu publicznego nad prywatnym” — powiedział Martyn Briggs z Frost & Sullivan. „Docelowo wpłynie to na powstanie bardziej złożonego, lecz efektywnego ekosystemu transportowego, w którym pasażerowie lepiej orientują się w dostępnych opcjach, a operatorzy lepiej rozumieją pasażerów”.