Home Po godzinach ODF: Pocałunek śmierci od Microsoftu?

ODF: Pocałunek śmierci od Microsoftu?

0
0
152

Rozwój ODF był kontrolowany przez organizację OASIS, a wewnątrz tej organizacji w znacznym stopniu przez przedstawicieli dwóch firm, IBM i Sun Microsystems. Można tak wprost powiedzieć, gdyż dwaj współprzewodniczący komitetu technicznego pochodzą z tych firm, a na 14 głosów podejmujących finalne decyzje w tym komitecie mają ich aż sześć (1). Sun Microsystems był też firmą, która dedykowała największą liczbę programistów do projektu OpenOffice (2), projektu mającego być przeciwwagą dla dominującego Microsoft Office. ODF jako otwarty standard miał skłonić publiczne administracje w wielu krajach do zmiany formatu zapisu dokumentów, wyeliminowania produktu Microsoftu oraz jego plików .doc i finalnie przejście na OpenOffice. ODF stawał się wyróżnikiem, który miał decydować o wyborze OpenOffice. Wraz z promocją ODF rozpoczęła się wielka batalia o odrzucenie innego, wspieranego przez Microsoft i standaryzowanego przez ECMA formatu, OOXML. Batalia, która zakończyła się porażką sprzymierzeńców ODF i przyjęciem OOXML jako standardu ISO.

Co zatem się zmieniło?

 Sun Microsystems został przejęty przez Oracle Corporation. Największym konkurentem nowego, większego Oracle wcale nie jest Microsoft tylko dotychczasowy sojusznik w pracach nad ODF, czyli IBM. Ani ODF, ani OpenOffice nie były także powodem przejęcia Suna przez Oracle – nie wiadomo jak potoczą się losy inwestycji w te projekty. Podobnie IBM musi najpierw na nowo ułożyć swoje relacje z Oracle by kontynuować poważniejsze inwestycje. A ostatnio firma przestała boczyć się na promowany przez Microsoft OOXML – IBM bez zastrzeżeń głosował za przyjęciem OOXML przez ANSI jako standardu obowiązującego w USA (3). Microsoft w swoim najnowszym Office nie tylko promuje OOXML, ale pokazuje wsparcie dla ODF i swoją interoperacyjność. Wyróżnik jakim był ODF i z pomocą którego można było wyeliminować Microsoft z kontraktów rządowych właśnie zniknął… Tym samym Service Pack 2 do Microsoft Office zamiast dowodem na popularność ODF może stać się jego gwoździem do trumny.

Czy będzie ciąg dalszy tej historii?

Przyszłość formatu ODF zależy od bardzo wielu czynników. Od tego czy Oracle i IBM wspólnie uznają ODF za strategiczny kierunek rozwoju. Od tego kiedy wreszcie pojawi się i jak szeroko zostanie zaakceptowana formalna specyfikacja ODF 1.2.  Od tego czy Adobe będzie aktywniej promować PDF, a Microsoft  rzeczywiście przyłoży się do rozwoju OOXML. Zależy od tego czy rządy wykorzystają powszechnie ODF w informatyzacji. To ostatnie nie będzie łatwym zadaniem dla zwolenników formatu. W polskiej administracji można używać formatu ODF od października 2005, ale – jak można sprawdzić w Google – do tej pory opublikowano na stronach domeny .gov.pl tylko 166 (słownie: sto sześćdziesiąt sześć) plików tekstowych .odt, co jest bardzo słabym wynikiem porównując ze 145 tysiącami plików w formacie .doc czy ponad 700 tysiącami plików w formacie .pdf.

Pytanie „quo vadis ODF” staje się bardziej istotne niż kiedykolwiek.

http://www.oasis-open.org/committees/membership.php?wg_abbrev=office

http://jakilinux.org/reviews/mierzenie_rzeczywistego_powodzenia_ooo/03.png

http://ballot.itic.org/itic/tallyvote.taf?function=vote&committee=INCITS&ballot_id=3025&_UserReference=B1C55B9B4013124949E6A7C5


Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Citizen developers zmieniają proces tworzenia oprogramowania

Citizen developers to osoby, które nie mają wykształcenia programistycznego, lecz dzięki w…