BiznesOEM, retail czy volume: praktyczny przewodnik po modelach licencyjnych Microsoft dla firm > redakcja Opublikowane 1 maja 20250 0 23 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Wybór odpowiedniego modelu licencyjnego oprogramowania Microsoft stanowi jedno z większych wyzwań IT dla wielu organizacji. Decyzja ta nie tylko wpływa na bieżące koszty, ale ma również długoterminowe konsekwencje w kontekście elastyczności, zgodności i efektywności zarządzania w IT. Trzy główne opcje licencyjne – OEM (Original Equipment Manufacturer), retail (FPP – Full Packaged Product) oraz licencjonowanie zbiorowe (volume) – różnią się między sobą w kwestii kosztów, praw własności i możliwości przenoszenia. Ich wybór może mieć poważne konsekwencje dla funkcjonowania przedsiębiorstw.Licencje OEM: niedostateczna elastyczność i potencjalne ryzykoLicencje OEM są często automatycznie wybierane przez firmy, gdyż są fabrycznie instalowane na sprzęcie i przypisane do pierwszego urządzenia, na którym zostały aktywowane. Choć wydają się rozwiązaniem przystępnym cenowo, w rzeczywistości oferują bardzo ograniczoną elastyczność. Licencje OEM nie mogą być przenoszone na inne urządzenia, a wsparcie techniczne zapewnia producent sprzętu, a nie Microsoft. W dużych środowiskach IT prowadzi to do fragmentacji, co stwarza trudności w zarządzaniu i monitorowaniu licencji. Z czasem takie ograniczenia mogą prowadzić do problemów z zapewnieniem zgodności oraz wzrostu kosztów IT, szczególnie podczas audytów czy migracji systemów.Licencje retail: wyższe koszty i obciążenia administracyjne Licencje retail (FPP – Full Packaged Product) oferują większą elastyczność, ponieważ mogą być przenoszone pomiędzy urządzeniami, a wsparcie techniczne zapewnia bezpośrednio Microsoft. Jednakże, zastosowanie tego modelu w dużych organizacjach wiąże się z licznymi wyzwaniami. Każdą licencję należy aktywować indywidualnie, co jest czasochłonne i obciążające administracyjnie. Dodatkowo, koszt pojedynczej licencji jest znacznie wyższy w porównaniu do licencji zbiorowej – czyni go mniej atrakcyjnym dla firm z większą liczbą użytkowników. Licencjonowanie zbiorowe: elastyczność i oszczędnościLicencjonowanie zbiorowe (volume) nie tylko eliminuje ograniczenia modeli OEM i retail, ale także poprawia efektywność kosztową i zabezpiecza zgodność z przepisami. Dzięki zakupowi oprogramowania w większych ilościach i centralnemu zarządzaniu licencjami, firmy zyskują pełną kontrolę nad wdrażaniem, aktualizacjami oraz alokacją licencji wśród użytkowników i systemów. W tym modelu istnieje również możliwość korzystania z licencji używanych, które są legalne i znacznie tańsze, o ile pochodzą ze zweryfikowanego źródła. Tego typu licencje stanowią świetne rozwiązanie dla firm działających w środowiskach wrażliwych na budżet lub tam, gdzie zasoby IT muszą być wykorzystywane efektywnie.Klucz do sukcesu: wsparcie ekspertów Zarządzanie licencjami Microsoft to nie tylko kwestia oszczędności, ale również strategii biznesowej. Forscope pomaga organizacjom przejść na bardziej efektywne modele licencyjne i wykorzystania ich jako elementu szerszej strategii optymalizacji kosztów w organizacji.„Obserwujemy zmianę, w której licencja przestaje być wyłącznie kwestią dostępu do oprogramowania — staje się narzędziem wspierającym transformację cyfrową. Firmy, które traktują ten element ich zasobów strategicznie, są lepiej przygotowane do adaptacji do pracy hybrydowej, rosnących wymagań w zakresie zgodności i coraz bardziej ograniczonych budżetów IT” — powiedział Jakub Sulak, CEO Forscope.Zrozumienie różnic pomiędzy licencjami OEM, retail a licencją zbiorową jest kluczowe dla każdej firmy inwestującej w produkty Microsoft. Wybór odpowiedniej strategii nie sprowadza się tylko do ceny — to kwestia elastyczności, zgodności i przyszłości adaptacji infrastruktury IT. Z pomocą ekspertów ds. licencji organizacje mogą zyskać kontrolę nad swoim środowiskiem oprogramowania i skoncentrować się na rozwoju.Related Posts Przeczytaj również!Gdzie firmy szukają oszczędności?Windows 10 – pół roku późniejPortfel na czarną godzinę. Tylko co czwarty Polak gotowy na nagłą utratę dochodu