Home Analizy 5 prognoz odnośnie do technologii dostępności w 2018 r.

5 prognoz odnośnie do technologii dostępności w 2018 r.

0
0
85

Rosnące znaczenie replikacji w chmurze

Ciągłość działania usług cyfrowych była ważną kwestią dla każdego menedżera w ciągu minionej dekady. Przedsiębiorstwa obecnie nie tyle oferują usługi cyfrowe, co SĄ dostarczanymi usługami cyfrowymi. Przestoje są zatem dla nich nie do przyjęcia. Zrozumienie tego faktu doprowadziło do powstania wysoce dostępnych systemów działających w infrastrukturze wirtualnej. Jednak liczne katastrofy naturalne w 2017 r. zrodziły obawy o to, że jedno centrum danych może nie wystarczyć. Obawy te, w połączeniu z kosztami konfiguracji typu „aktywny-aktywny”, działających w kilku różnych centrach danych, spowodują wykładniczy wzrost wykorzystania replikacji w chmurze do celów przełączania awaryjnego. Chmura zawsze zapewniała doskonały zwrot z inwestycji w przypadku usług o zmiennym obciążeniu, a usuwanie skutków awarii nie stanowi tutaj wyjątku. Szacujemy, że w 2018 r. doprowadzi to do szybkiego rozwoju replikacji chmurowej jako sposobu na spełnienie krytycznej potrzeby biznesowej.

Rozwój automatyzacji i koordynacji przywracania danych

W związku z replikacją w chmurze wiele organizacji uświadomi sobie, że wskaźniki czasu przywracania (ang. recovery time objectives, RTOs) w dużej mierze zależą od koordynacji i automatyzacji przywracania. Kopia zapasowa albo replikacja danych u dostawcy usług chmurowych nie wystarczy, aby zagwarantować minimalne wskaźniki RTO. Dlatego myślące przyszłościowo przedsiębiorstwa i organizacje skupią się na koordynacji i automatyzacji jako kluczowych komponentach ciągłości biznesowej. Plany próbnego przywracania będą projektowane, testowane, dokumentowane i regularnie uruchamiane, co będzie miało świadczyć o gotowości do odzyskania danych. Jednak w 2018 r. automatyzacja odzyskiwania danych nie będzie jeszcze stosowana masowo.

Zarządy firm zaczną troszczyć się o prawa własności i prywatności danych

W poprzednich latach w związku z głośnymi włamaniami, takimi jak tym do Equifax (jednej z trzech największych firm wiarygodności kredytowej w USA, która padła ofiarą kradzieży poufnych danych osobowych), bezpieczeństwo stało się kwestią poruszaną na posiedzeniach zarządu. Jednak w 2018 r. ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych (RODO) oraz obawy o prywatność klientów sprawią, że na znaczeniu zyska kwestia własności danych. Nie będzie już można liczyć na to, że usługi SaaS zagwarantują prywatność klientów, albo że istniejące implementacje bezpieczeństwa spełnią prawne wymagania w zakresie własności danych i prywatności. Użytkownicy końcowi i klienci będą domagać się prawa do zapomnienia, prawa do informacji o naruszeniu ochrony danych oraz prawa do wycofania zgody. W związku z tym wzrośnie nacisk na prawa własności i prywatności. W 2018 r. ten nowy obszar zgodności z przepisami będzie wymagał nowych środków kontroli oraz uwagi zarządu.

Dwukierunkowa migracja usług

Nie da się ignorować marketingu i szumu wokół chmury. Presja na zbadanie i wdrożenie rozwiązań chmurowych nie jest obca żadnemu dyrektorowi ds. informacji ani administratorowi IT. W ciągu 5 minionych lat konferencje poświęcone chmurze gromadziły więcej uczestników niż konferencje dotyczące systemów lokalnych. Producenci rozwiązań chmurowych twierdzą, że z czasem wszystkie usługi zostaną przeniesione do chmury, a dostawcy rozwiązań wirtualizacyjnych i sprzętu mówią o systemach wielochmurowych. W 2018 r. będziemy mieli do czynienia z jednokierunkową migracją do chmury w jednym konkretnym obszarze: SaaS (Software as a Service). Prostota usług SaaS, takich jak korporacyjne systemy e-mail, rozwiązania do współpracy, kadrowe, CRM i listy płac, doprowadzi do jednokierunkowej migracji do chmury. Z perspektywy kosztów, efektywności i wymaganej specjalistycznej wiedzy, nie ma już sensu dostarczać tych usług z systemów lokalnych. Jednak usługi IaaS będą migrować w obu kierunkach. Wiele przedsiębiorstw uświadomi sobie, że przeniesienie usług korporacyjnych do chmury IaaS zwiększa koszty, a zapewnia minimalne dodatkowe korzyści, jeśli nie są one zmienne. Traktowanie chmury jako narzędzia biznesowego, a nie jako ziemi obiecanej, doprowadzi do „repatriacji” usług po początkowym okresie próbnym. Ten dwukierunkowy ruch usług IaaS będzie trwał przez cały 2018 r. w miarę, jak przedsiębiorstwa będą odkrywać, dlaczego i w jakich obszarach warto korzystać z chmury.

Zwiększony nacisk na wykorzystanie danych

Przez kilka minionych dekad działy IT skupiały się na ochronie i bezpieczeństwie danych. Generowało to koszty związane z koniecznością zapewnienia zgodności z przepisami. Jednak w 2018 r. wzrośnie nacisk na przekształcenie tych samych zbiorów danych w aktywa biznesowe. Badania nad wykorzystaniem danych do operacji rozwojowych, testowania poprawek, analizowania zbiorów danych z wykorzystaniem uczenia maszynowego oraz innych nowych technik sprawią, że dane zaczną być traktowane jako źródło korzyści biznesowych, a nie tylko jako polisa ubezpieczeniowa od negatywnych wyników. Perspektywa wykorzystania danych zwiększy ich wartość i spowoduje, że przedsiębiorstwa zaczną rozważać zmianę istniejących modeli przechowywania informacji.

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Powerdot buduje stacje w gminach, w których nie ma jeszcze elektryków

Gminy wiejskie, w których albo jeszcze w ogóle nie zarejestrowano aut elektrycznych, albo …