ChmuraChmura dynamizuje rynek finansowy Czy doprowadzi do rewolucji? > redakcja Opublikowane 26 sierpnia 20200 0 111 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Jednak teraz sytuacja się zmienia i chmura zaczyna być wykorzystywana coraz częściej. Dlaczego tak się dzieje, jakie korzyści wprowadza chmura – tłumaczy Jacek Presz, Dyrektor Biura Zarządzania IT w Banku Pocztowym.Pod koniec stycznia tego roku Komisja Nadzoru Finansowego przedstawiła dokładne i rozbudowane zalecenia, co do stosowania chmury w bankach i instytucjach nadzorowanych. Komunikat KNF wspiera wykorzystanie chmury w sektorze finansowym, bo doprecyzowuje wymagania regulacyjne, przez co łatwiej się do nich dostosować. Ponadto Polskę, podobnie jak cały świat, dotknęła pandemia koronowirusa, która skutkowała między innymi przejściem firm na pracę zdalną czy intensywniejszym rozwojem usług on-line w dobie ograniczania bezpośrednich kontaktów międzyludzkich. Te dwie kwestie mogą stanowić impuls do rozwoju i adaptacji rozwiązań chmurowych przez polskie banki oraz instytucje finansowe, zarówno te duże, jak również średnie i mniejsze.Skalowalność jest kluczowaW Banku Pocztowym praca zdalna jest w ostatnim czasie jednym z ważnych czynników wpływających na rozwój rozwiązań opartych na chmurze. Gwałtowne zwiększenie liczby pracowników biorących udział np. w wideokonferencjach może stanowić wyzwanie dla dotychczasowej infrastruktury IT. Zakup dodatkowego sprzętu (np. serwerów) i prace wdrożeniowe mogą zająć tygodnie. Zastosowanie rozwiązań chmurowych pozwala ograniczyć ten czas do kilku godzin, a nawet minut – o ile dana organizacja jest do tego przygotowana nie tylko organizacyjnie i technicznie, ale – co ważne w przypadku sektora finansowego – również od strony formalno-regulacyjnej. Między innymi właśnie nad stroną formalno-regulacyjną obecnie pracuje Bank Pocztowy. Dzięki tym działaniom, Bank unowocześni stanowiska swoich pracowników i łatwiej będzie im współpracować zdalnie z kolegami z zespołu czy w ramach realizowanych projektów.Obostrzenia w zakresie kontaktów międzyludzkich w dobie pandemii motywują także do rozwoju oferty on-line. Jesienią Bank Pocztowy planuje wprowadzić rozwiązanie pozwalające nowym klientom na wzięcie kredytu przez aplikację mobilną i zdalne zawarcie umowy. Używana aplikacja będzie oparta na chmurze, co pozwoli w krótkim czasie udostępnić rozwiązanie wyposażone w takie technologie jak wideoweryfikacja.Bezpieczeństwo i mobilność to podstawa. Najważniejsze potrzeby klientaDla klienta jest mało ważne, czy oferowane usługi są dostępne dzięki własnej infrastrukturze informatycznej banku, czy właśnie z wykorzystaniem chmury. Dzięki chmurze instytucja finansowa może jednak szybciej dostosowywać produkty do oczekiwań końcowego klienta. W przyszłości być może argumentem za wykorzystaniem chmury będą również niższe koszty, co jeszcze dziś wcale nie jest regułą. Mimo to oparcie się na chmurze już teraz może być opłacalne dzięki skróceniu czasu wdrożenia i obniżeniu ryzyka projektowego, jeśli rozwiązanie budowane jest z gotowych elementów.Przy wdrażaniu aplikacji bazujących na chmurze bardzo ważna jest kwestia bezpieczeństwa. Nie chodzi tylko o szyfrowanie przesyłanych danych i rozwiązania techniczne, ale też lokalizację centrów danych będących podstawą dla rozwiązań chmurowych. Już dziś wiodący dostawcy gwarantują, że nasze dane nie opuszczą centrów zbudowanych na terenie Unii Europejskiej. Budowę takich centrów w Polsce zapowiedziały już Google i Microsoft, swoją ofertę rozwija też Operator Chmury Krajowej. Lokalizacja centrów na terenie kraju i większa konkurencja mogą ułatwić szersze wykorzystanie chmury w sektorze bankowym, a w efekcie przyczynić się do wzbogacenia oferty usług bankowo-finansowych dla klientów końcowych, zarówno firm jak i osób indywidualnych.Bank as a Service czyli bank „w pudełku”?Nowe usługi, szybciej oferowane klientom, bo oparte na gotowych elementach, to na pewno zalety rozwiązań bazujących na chmurze dla tradycyjnych banków i instytucji finansowych, ale także fintechów.Interesującym kierunkiem rozwoju bankowości związanym z chmurą jest „bank w pudełku” (ang. Bank as a Service – gotowe rozwiązanie pozwalające świadczyć podstawowe usługi bankowe, przeznaczone np. dla fintechów). Pomysł ten ma już kilka lat, a na niektórych rynkach – m.in. amerykańskim i niemieckim – istnieją firmy dostarczające tego typu platformy w chmurze. Mieliśmy także próbę zastosowania tego modelu przez polski podmiot – mBank, który sprzedał w 2017 r. licencję na swoją platformę francuskiemu bankowi pocztowemu La Banque Postale. Przełomem może być jednak wykorzystanie tego rodzaju rozwiązań przez gigantów spoza sektora finansowego – niedawno plany takiej współpracy ogłosił Google wraz z BBVA.Nadchodzące lata pokażą, czy wykorzystanie na szerszą skalę Bank as a Service doprowadzi do rewolucji na rynku bankowym, także polskim. Jeśli tak się stanie, może być ono zagrożeniem dla pozycji rynkowej nawet najsilniejszych dzisiaj graczy. Jednocześnie może być szansą dla mniejszych, bardziej sprofilowanych instytucji, docierających do określonych grup klientów, które dzięki rozwiązaniom typu „bank w pudełku” zyskają łatwiejszy dostęp do najnowszych rozwiązań technologicznych. Jestem przekonany, że w oparciu o coraz dojrzalsze i bardziej dostępne rozwiązania – również chmurowe – w Banku Pocztowym będziemy oferować klientom szerszy, i coraz lepiej dopasowany do ich potrzeb zestaw usług.