Home Biznes E-mail retargeting – zarabiaj więcej dzięki powracającym klientom

E-mail retargeting – zarabiaj więcej dzięki powracającym klientom

0
0
117

Szukając sposobu na dotarcie do anonimowych użytkowników najczęściej korzystamy z retargetingu Google lub Facebook’a. Dzięki temu sposobowi promocji możemy z powodzeniem wyświetlać reklamę tekstową lub graficzną, gdy użytkownik korzysta z przeglądarki lub portalu społecznościowego. Co jednak w przypadku, gdy chcemy wyraźnie zachęcić anonimowego użytkownika do ponownego odwiedzenia naszej witryny? W tej sytuacji z pomocą przychodzą retargetowane wiadomości e-mail, które trafiają wprost do skrzynki odbiorczej naszego adresata.

Według statystyk, aż 97% użytkowników opuszcza serwisy bez pozostawienia żadnej danej umożliwiającej kontakt. Dzięki opcji retargetowanych wiadomości e-mail można z powodzeniem docierać do tych użytkowników, a wszystko to zawdzięczamy specjalnym skryptom retargetującym. Są one umieszczone w kodzie witryny i umożliwiają identyfikację anonimowego dotąd użytkownika.

Wartościowe bazy danych zwiększają możliwości marketingu

Podstawą usługi e-mail retargetingu jest dostęp do wielu zewnętrznych baz danych, które umożliwiają zdefiniowanie adresu mailowego odwiedzającego stronę użytkownika wraz z jego zgodą na otrzymywanie korespondencji marketingowej. Jeśli obie informacje są dostępne w bazie, wówczas na podstawie aktywności użytkownika w witrynie, tworzona jest dynamiczna treść e-maila dostosowana do preferencji i zachowania adresata. Nie musimy zatem posiadać własnej bazy użytkowników, aby nasza spersonalizowana oferta trafiła do ich skrzynek.

Zastosowanie w e-commerce

E-mail retargeting idealnie sprawdza się w przypadku porzuconych koszyków w sklepach internetowych. Wiadomości elektroniczne wysyłane są automatycznie i nawiązują do ostatniej wizyty użytkownika w serwisie. Pozwala to nawiązać dodatkowy kontakt z użytkownikiem, zachęcić go do powrotu oraz zbudować pożądany wizerunek marki.

Aby tego typu działania zakończyły się sukcesem, należy pamiętać, by kreacja e-mail zwracała na siebie uwagę. W tym celu możemy wykorzystać rozmaite elementy graficzne i tekstowe. Przekaz powinien być intrygujący i zachęcający do kliknięcia w załączone obrazy lub linki. Dodatkowym elementem, który wywołuje pozytywną reakcję użytkowników jest ograniczenie czasowe dostępności usługi/produktu lub przyznanie niewielkiego rabatu, który może skłonić do dokończenia transakcji lub wypełnienia formularza kontaktowego.

Skuteczność e-mail retargetingu

Skuteczność inteligentnego wykorzystania e-mail retargetingu jest bardzo wysoka. Wskaźniki otwarć spersonalizowanych wiadomości przekraczają 40% a klikalności 8%. Liczba konwersji w witrynie, która generowana jest przez powracających klientów, może stanowić znaczną część zysku ze sprzedaży.

Przy wykorzystaniu tego sposób komunikacji ogranicza nas jedynie wyobraźnia. Aby uzyskać zadowalające efekty, zaleca się zaplanować kilka kampanii na raz z różnymi komunikatami, w zależności od tego, do której grupy zamierza się dotrzeć. Zaawansowany skrypt wyzwalający kampanie może spowodować jej uruchomienie w momencie odnotowania wizyty użytkownika na którejkolwiek z podstron. W tym przypadku możemy także stosować szereg wykluczeń, które ostatecznie sprawią, że kampanie nie będą wysyłane do określonych użytkowników, którzy np. już wykonali pożądaną przez nas akcję. E-mail retargeting to także doskonałe narzędzie do wysyłki kampanii typu “miss you mail” czy  “welcome mail”.

Czy warto wypróbować e-mail retargeting?

E-mail retargeting jest stosunkowo nowym rozwiązaniem, do którego z każdym dniem przekonuje się coraz więcej firm. Dostrzegalne są ogromne korzyści wynikające z uruchomienia tego typu narzędzia. Dla przykładu, zrealizowanie kampanii e-mail z ogólną ofertą sklepu generuje open rate na poziomie 23% oraz 4,5% click-through rate. Porównując te dane z retargetowaną wysyłką ratującą porzucone koszyki możliwe jest uzyskanie o 20% wyższego OR oraz prawie dwukrotnie lepszego wyniku CTR. Dzięki temu liczba transakcji ma szansę wzrosnąć nawet o 50% od momentu uruchomienia usługi.

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Przechowujesz hasła w Chrome? Uważaj na ransomware

Grupa ransomware Qilin, odpowiedzialna za czerwcowy cyberatak na brytyjskie szpitale, okaz…