Home Na czasie Inwestuj w opcje na domeny

Inwestuj w opcje na domeny

0
0
219

Domena za 1 zł

Dziś zdarzają się już okazje poniżej przysłowiowej złotówki (m.in. oferty specjalne w domena.pl i nazwa.pl za 90 groszy). Praktycznie każdego stać na własny adres internetowy. Może zarejestrować dla siebie w internetowej przestrzeni swoje imię i nazwisko, nazwę firmy, nazwę branży w której działa itd. To znacznie poszerza możliwości małych i średnich firm, które nie mają wielkich budżetów na wydatki związane z promocją w Internecie.

Komplet to domena + hosting

Oprócz adresu w Internecie, dla funkcjonowania serwisu niezbędna jest jednak przestrzeń na serwerze, którą ów serwis zajmie. Firmy pośredniczące w rejestracji domen, przeważnie oferują również pakiety usług hostingowych. W pakiecie jest miejsce na dysku, usługa budowy serwisu, narzędzia do jego obsługi i aktualizacji, obsługa serwera kont pocztowych, powiązanych z adresem domeny, słowem wszystko, co dusza, a raczej firma, zapragnie. Ale tutaj opłaty przestają być symboliczne. Można co prawda upolować promocję za 100-300 zł, ale to jak wchodzenie na pole minowe na własne życzenie. Umowa wiąże przeważnie usługobiorcę z dostawcą usług hostingowych na kilka lat. Kolejne opłaty, nie objęte już promocją, niskie już nie są.

Można oczywiście przenieść serwis i domenę do innego dostawcy, ale warunki zawarte w umowach i taką ewentualność przewidują – i musimy wtedy opłacić usługi za następny okres abonamentowy już po cenach nie promocyjnych (przy samej domenie to nawet ponad 100 zł różnicy). Jeśli do tego dodamy koszty poniesione przy podpisywaniu nowych umów (bo jakieś koszty przecież poniesiemy), korzyść z takiej akcji staje się wątpliwa.

Wykraść domenę samemu sobie?

To pytanie wbrew pozorom nie jest zupełnie bez sensu. Wykradanie domen (w celach późniejszej odsprzedaży) to znany proceder. Każdy pośrednik w obrocie internetowymi adresami oferuje opcję rezerwacji. Zobowiązuje się wtedy do monitorowania wybranego adresu przez okres np. trzech lat i natychmiastowego zarejestrowania go dla osoby rezerwującej, gdy tylko zostanie zwolniony. A może zostać zwolniona, jeśli jej obecny właściciel złamie zasady regulaminu powiązanego z umową, czy po prostu zapomni zapłacić w terminie za jej utrzymanie.

Wolna domena wraca wtedy do puli dostępnych adresów i… kto pierwszy – ten lepszy.

Rezerwacje domen też staniały

Dopóki opcja rezerwacji była droga, korzystali z niej tylko Internetowi spekulanci, czyhający na potknięcie właścicieli tzw. dobrych adresów. Zdobytą w ten sposób domenę oferowali byłym właścicielom za konkretną, wcale niemałą cenę, albo wystawiali na aukcji. Dopóki była… bo dzisiaj można już zamówić opcję rezerwacji na 3 lata za 79 zł (Onet.pl) a nawet połowę tego – 34 zł (domeny.pl). Może zatem kusić pomysł, aby skorzystać z tego rozwiązania, by bezkosztowo zmienić dostawcę usług internetowych. Nie przedłużając umowy, nie musimy płacić za kolejny okres, nie musimy też ponosić dodatkowych opłat za przeniesienie domeny. Adres internetowy już sobie sami zarezerwowaliśmy w firmie, do której chcieliśmy się przenieść. Płacimy zatem za opcję rezerwacji i za samą rezerwację.

Wygląda… całkiem korzystnie. Pod jednym warunkiem wszakże – że nikt nie czatuje na nasz internetowy adres i nie zarezerwował sobie tej domeny wcześniej. Wtedy sami mu ją oddajemy na tacy. Warto zatem rozważyć, czy chcemy ryzykować nas dobry adres za kilkadziesiąt czy nawet kilkaset złotych oszczędności.

Korzyść z opcji rezerwacji

Jest jednak pewna korzyść, jaką możemy z opcji na rezerwację. Skoro nie jest to duży i bolesny wydatek, możemy spróbować „zapolować” na dodatkowe domeny, które moglibyśmy wykorzystać do promocji naszego biznesu w sieci. Np. adresy internetowe związane z nasza działalnością, branżą, czy lokalizacją firmy odpowiednio powiązane z naszym serwisem, mogą podnieść jego pozycję w wyszukiwarkach. Ogólno branżowa domena może być wykorzystana do postawienia dodatkowego serwisu – „eksperckiego”, gdzie będą się wypowiadać specjaliści z dziedziny, lub „społecznościowego” dla sympatyków i klientów. Reklamy naszej firmy w jednym i drugim dadzą na pewno lepszy efekt niż w ogólnym portalu internetowym.



Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Rosnące zadłużenie firm w Polsce: Jak skutecznie zabezpieczyć się i odzyskać należności

W Polsce rosną zaległości firm, szczególnie w branżach meblarskiej, transportowej, budowla…