Home Praca zdalna Czy warto kupić dysk SSD?

Czy warto kupić dysk SSD?

0
0
75

Królikiem doświadczalnym został redakcyjny Dell D430, laptop nietypowy gdyż oryginalny dysk posiada wymiar 1,8” i złącze PATA (Zif). Tego typu dyski nie imponują nadmierną wydajnością, między innymi za sprawą małej prędkości obrotowej (4200 rpm) i dość już archaicznego złącza. Z tych względów zastosowanie dysku półprzewodnikowego wydaje się sensownym posunięciem, choć niestety oferta rynkowa w tym segmencie jest dość uboga. Tym samym debiut firmy RunCore wypada interesująco.

 Co w zestawie?

"dell

Aby ułatwić przesiadkę na nowy dysk producent dostarcza zestaw do samodzielnego montażu, w skład którego wchodzi dysk SSD (64GB Pro IV 1.8" 5mm PATA Zif), metalowa obudowa, dwie taśmy połączeniowe, oprogramowanie Acronis, kabel USB i dwa mini śrubokręty (!). Dzięki temu demontaż starego dysku, umieszczenie go w obudowie i montaż nowego, nie nastręcza szczególnych trudności. Jedynie spasowanie tasiemek wymaga pewnej precyzji, zwłaszcza, że nie pasują idealnie.

Operacje manualne nawet niewprawnemu użytkownikowi nie powinny zająć więcej niż kilkanaście minut. Pozostaje sklonowanie zawartości starego dysku za pomocą dołączonego oprogramowania, które znajduje się na dysku SSD. Oczywiście przed rozpoczęciem kopiowania należy przenieść zawartość (oprogramowanie Acronis) na zewnętrzny nośnik, lub stary dysk.

W naszym przypadku skopiowanie zawartości dysku HDD o pojemności 80 GB, łącznie z przeskalowaniem na dysk SSD 64 GB zajęło około 90 minut.

 Pod lupą

"dell

Aby zapewnić porównywalność wyników pomiaru wydajności zdecydowaliśmy się na sklonowanie dysku, a nie instalację czystego systemu. Jako oprogramowanie diagnostyczne zastosowaliśmy GeekBench (pomiar ogólnej wydajności) oraz CrystalMark HDD.

Zgodnie z naszymi przewidywaniami wymiana dysku nie wpłynęła na ogólną wydajność systemu. Wyniki testu GeekBench były niemal identyczne i oscylowały wokół 1400 pkt. Natomiast w przypadku testu wydajności samego dysku efekt wymiany jest wręcz imponujący, czego dowodem są załączone tabele. Warto podkreślić, że odczucia subiektywne w pełni potwierdzają wyniki testów – nasz"dell laptop złapał drugi oddech – co daje się odczuć nie tylko w trakcie startu systemu (Windows 7 – 25 sekund), ale nawet w trakcie przeglądania stron internetowych. Uruchamianie aplikacji, wczytywanie i zapisywanie plików jest wreszcie komfortowe. Zatem egzamin praktyczny dysk RunCore zdał na piątkę, choć jeżeli chodzi o czas pracy na baterii nie odnotowaliśmy istotnych różnic. Pozostaje kwestia ceny, która w przypadku dysków PATA jest wciąż niebagatelna i wynosi 870 zł (brutto).

 

Specyfikacja:    

  • Pojemność: 64 GB
  • Cache: 64 MB
  • Interfejs: ZIF
  • Typ pamięci flash: MLC
  • Max zapis:           75 MB/s
  • Max odczyt:        85 MB/s
  • Temperatura pracy:  od 0°C do 70°C
  • Wymiary: 71 x 54 x 4 mm
  • Waga:    < 40 g
  • Zachowanie danych: 10 lat
  • Zurzycie prądu praca:  < 250 mA 3.3V
  • Zurzycie prądu uśpienie:  < 150 mA 3.3V
  • Zawartość zestawu: Dysk, Obudowa USB 2.0, Przewód USB, AcronisMigrateEasy dla PC i CarbonCopyCloner dla Mac, Śrubokręt, Naklejki
  • Gwarancja:  2 Lata

Więcej o dyskach SSD

Dostępność

Dyski firmy RunCore są oficjalnie dostępne w Polsce od stycznia tego roku za sprawą firmy MSTI – oficjalnego dystrybutora. Co ciekawe firma specjalizująca się w Business Inteligence, powstała dzięki funduszom unijnym i ma ambicje rozszerzyć swoją działalność również na kraje ościenne.

Według właściciela firmy  – Michała Sowackiego – już od początku działalności dyski SSD cieszą się rosnącą popularnością. Miesięcznie  sprzedaje się około 30 sztuk – o dziwo głównie mniej popularnych PATA.


Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Jak rozpoznać i ochronić się przed oszustwami związanymi z tajemniczym klientem?

Stanowiska tajemniczego klienta są realne i wymagają od pracowników wykonywania określonyc…