Home Biznes Biznes w sieciach społecznościowych

Biznes w sieciach społecznościowych

0
0
85

„Wiele osób spiera się o realny wpływ działań prowadzonych w społecznościach internetowych na wyniki sprzedażowe firmy. Osobiście uważam, że są one niezwykle użytecznym narzędziem i dają ogromne możliwości każdej firmie.Poniżej, na poparcie mojej teorii, chciałbym wymienić kilka przykładów zastosowania społeczności do prowadzenia firmy” – mówi Marcin Grygielski, dyrektor regionalny na rynek Europy Środkowej i Wschodniej, Interactive Intelligence.

  • Obsługa klienta – to pierwsze, co przychodzi każdemu do głowy. Społeczności to nowa forma komunikacji w Internecie, która właściwie wykorzystana, może przynieść ogromne korzyści. Przedsiębiorstwa zatrudniają pracowników do monitorowania sieci pod kątem potencjalnych problemów i złych opinii – co pozwala im szybko reagować na ewentualne zagrożenia i zapobiegać sytuacjom kryzysowym. Społeczności również dają świetną możliwość nieformalnej dyskusji i kontaktu z klientem. Właściwie wykorzystane, stanowią kopalnię nowych idei dla firmy.
  • Sprzedaż i marketing – zespoły sprzedażowe na całym świecie szukają potencjalnych klientów na portalach takich jak Twitter czy LinkedIn. Dzięki przeszukiwaniu sieci codziennie można znaleźć nowych partnerów biznesowych czy kontrahentów. Marketing wykorzystuje z kolei te narzędzia do budowania świadomości marki i monitorowania jej odbioru. Powstają coraz bardziej zaawansowane aplikacje, które z rozmów tysięcy użytkowników generują raporty marketingowe wspomagające managerów w zarządzaniu marką.  
  • Rekrutacja – Goldenline oraz LinkedIn są już powszechnie używane dla  rekrutacji przez firmy na całym świecie. Dla większości pracowników działów HR sprawdzenie profilu potencjalnego pracownika na portalu społecznościowym jest pierwszą czynnością po przeczytaniu jego CV. Odrzucenie aplikacji kandydata ze względu na zbyt odważne zdjęcia lub negatywne opinie o aktualnym pracodawcy, które zamieścił na swoim profilu, nie jest już niczym niezwykłym.
  • Ściąganie długów – to jedno z nowych zastosowań społeczności. Firmy windykacyjne przeglądają portale takie jak Facebook, YouTube czy Twitter dla wyśledzenia miejsca zamieszkania dłużnika.
  • Śledztwo policyjne – CSI w internecie! Sieci to wspaniałe narzędzie w rękach policji. Internet nie jest anonimowy – każda nasza obecność w sieci zostawia swój ślad!
  • Gromadzenie materiałów dziennikarskich – czasami zwykłe sprawdzenie sieci znajomych osoby rozpoznawalnej w świecie biznesu lub polityki może naprowadzić na trop przekrętu lub oszustwa, który poruszy opinię publiczną i zwiększy popularność danego medium.
  • Budki z hot dogami – niemożliwe? A jednak. Uliczny sprzedawcy hot-dogów wykorzystują Twittera, aby poinformować klientów o zmianie lokalizacji. Co prawda na razie zjawisko jest powszechne głównie w Stanach Zjednoczonych, ale zapewne szybko zostanie podchwycone również za oceanem…
  • Zamawianie taksówek w Londynie. Londyńska korporacja „tweetlondoncab” używa Twittera do przyjmowania zamówień oraz informowania na bieżąco kierowców o warunkach drogowych i korkach.

Przykłady zapewne można mnożyć. Jedno nie stanowi wątpliwości – firmy, które przegapią rozwój sieci społecznościowych i zignorują ich wpływ na biznes, mogą stracić bardzo wiele!

Bardzo szybki Internet dla firm


Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Rosnące zadłużenie firm w Polsce: Jak skutecznie zabezpieczyć się i odzyskać należności

W Polsce rosną zaległości firm, szczególnie w branżach meblarskiej, transportowej, budowla…