BiznesStan gospodarki komplikuje politykę pieniężną > redakcja Opublikowane 30 sierpnia 20220 0 80 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Najnowsze dane GUS dotyczące kondycji polskiej gospodarki jeszcze bardziej komplikują perspektywy dla polityki pieniężnej, które mają istotny wpływ na sytuację oraz decyzje podejmowane zarówno przez posiadaczy oszczędności, jak i zadłużonych osób oraz firm.Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego, w drugim kwartale tego roku polska gospodarka skurczyła się w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami roku aż o 2,3 proc. To jeden z największych spadków w najnowszej historii. Dynamika wzrostu PKB w ujęciu rok do roku była o połowę niższa niż w pierwszym kwartale, uwzględniając wpływ czynników sezonowych. Tak duże i niespodziewane pogorszenie się koniunktury prawdopodobnie nie pozostanie bez wpływu na decyzje z obszaru polityki pieniężnej. Już wcześniej sygnały płynące z tego zakresu ze strony przedstawicieli władz monetarnych były niejednoznaczne, a w kontekście najnowszych informacji stopień niepewności może jeszcze się zwiększyć. Teoretycznie zależność między polityką pieniężną a koniunkturą gospodarczą jest prosta: podwyższanie stóp procentowych powoduje wzrost kosztów finansowania, co ogranicza zarówno skłonność do konsumpcji gospodarstw domowych, jak i gotowości do inwestycji oraz pogorszenie się wyników finansowych firm. Obie te okoliczności wpływają w znaczącym stopniu na kondycję i perspektywy gospodarki. Od października ubiegłego roku priorytetem władz monetarnych, nie tylko polskich, była walka z nasilającą się inflacją, przy jednoczesnym utrzymywaniu się do niedawna dobrej koniunktury gospodarczej. Gdy tempo wzrostu gospodarczego maleje lub wręcz PKB zaczyna spadać, polityka pieniężna z reguły jest modyfikowana, czyli cykl zaostrzania warunków monetarnych wytraca tempo lub jest wstrzymywany, a gdy pojawia się zagrożenie recesją, w grę zaczyna wchodzić jego odwracanie, czyli obniżanie stóp procentowych.Spadek dynamiki wzrostu PKBObecnie, w warunkach spadków dynamiki wzrostu PKB i jednoczesnego utrzymywania się najwyższej od dziesięcioleci inflacji, władze monetarne w większości krajów świata stawiane są przed bardzo dużymi wyzwaniami. Zmiany są już widoczne w kilku państwach. Drastyczne obniżenie się tempa wzrostu chińskiej gospodarki skłoniło tamtejsze władze monetarne do pierwszego od kilku lat obniżenia stóp procentowych. Mimo dwóch kwartałów z rzędu spadku amerykańskiego PKB, rezerwa federalna na razie nie rezygnuje z zacieśniania polityki pieniężnej. W tej kwestii nie ma jasnych deklaracji ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Trudno przewidywać także posunięcia polskich władz monetarnych – deklaracje już wcześniej były niejednoznaczne. Analitycy z Departamentu Analiz Ekonomicznych Narodowego Banku Polskiego w najnowszej projekcji inflacyjnej kreślili raczej pesymistyczne scenariusze zarówno względem inflacji, jak i koniunktury gospodarczej. Biorąc pod uwagę najnowsze dane, najbliższa, listopadowa projekcja może mieć wydźwięk jeszcze bardziej pesymistyczny. Jeszcze kilka tygodni temu przedstawiciele NBP sugerowali, że szczyt zjawisk inflacyjnych jest bliski, a jako najbardziej prawdopodobny scenariusz przyjmowano jeszcze jedną niewielką podwyżkę stóp procentowych we wrześniu i perspektywę rozpoczęcia łagodzenia polityki pieniężnej pod koniec przyszłego roku. Z niedawnych wypowiedzi prezesa NBP wynika, że dyskusja o rozpoczęciu dyskusji o możliwości obniżek stóp procentowych „nie jest bliską perspektywą”, nie precyzując horyzontu czasowego. Nie wiadomo także, jak zmieni się nastawienie władz monetarnych po najnowszych danych makroekonomicznych oraz w perspektywie kolejnych publikacji dotyczących kondycji polskiej gospodarki. Kluczowe będą więc kolejne dane, a sygnały dotyczące posunięć w zakresie polityki monetarnej mogą pojawić się na wrześniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Obecnie oprocentowanie lokat nadal rośnie, zaś z rynku instrumentów finansowych płyną niejednoznaczne sygnały. Stawki WIBOR stabilizują się na wysokim poziomie, zaś rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych po kilku tygodniach zdecydowanej tendencji spadkowej, w ostatnim czasie mocniej poszła w górę.Autor komentarza: Tomasz Rzeski, Country Sales Manager Oddziału Inbank w PolsceRelated Posts Przeczytaj również!Rozwój sieci 5G może przynieść Polsce wzrost PKB o ponad 63 miliardy złotychRośnie optymizm polskich firmJest dobrze, będzie gorzej?