Home Biznes Stan gospodarki komplikuje politykę pieniężną

Stan gospodarki komplikuje politykę pieniężną

0
0
76

Najnowsze dane GUS dotyczące kondycji polskiej gospodarki jeszcze bardziej komplikują perspektywy dla polityki pieniężnej, które mają istotny wpływ na sytuację oraz decyzje podejmowane zarówno przez posiadaczy oszczędności, jak i zadłużonych osób oraz firm.

Według wstępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego, w drugim kwartale tego roku polska gospodarka skurczyła się w porównaniu z pierwszymi trzema miesiącami roku aż o 2,3 proc. To jeden z największych spadków w najnowszej historii. Dynamika wzrostu PKB w ujęciu rok do roku była o połowę niższa niż w pierwszym kwartale, uwzględniając wpływ czynników sezonowych. Tak duże i niespodziewane pogorszenie się koniunktury prawdopodobnie nie pozostanie bez wpływu na decyzje z obszaru polityki pieniężnej. Już wcześniej sygnały płynące z tego zakresu ze strony przedstawicieli władz monetarnych były niejednoznaczne, a w kontekście najnowszych informacji stopień niepewności może jeszcze się zwiększyć. Teoretycznie zależność między polityką pieniężną a koniunkturą gospodarczą jest prosta: podwyższanie stóp procentowych powoduje wzrost kosztów finansowania, co ogranicza zarówno skłonność do konsumpcji gospodarstw domowych, jak i gotowości do inwestycji oraz pogorszenie się wyników finansowych firm. Obie te okoliczności wpływają w znaczącym stopniu na kondycję i perspektywy gospodarki. Od października ubiegłego roku priorytetem władz monetarnych, nie tylko polskich, była walka z nasilającą się inflacją, przy jednoczesnym utrzymywaniu się do niedawna dobrej koniunktury gospodarczej. Gdy tempo wzrostu gospodarczego maleje lub wręcz PKB zaczyna spadać, polityka pieniężna z reguły jest modyfikowana, czyli cykl zaostrzania warunków monetarnych wytraca tempo lub jest wstrzymywany, a gdy pojawia się zagrożenie recesją, w grę zaczyna wchodzić jego odwracanie, czyli obniżanie stóp procentowych.

Spadek dynamiki wzrostu PKB

Obecnie, w warunkach spadków dynamiki wzrostu PKB i jednoczesnego utrzymywania się najwyższej od dziesięcioleci inflacji, władze monetarne w większości krajów świata stawiane są przed bardzo dużymi wyzwaniami. Zmiany są już widoczne w kilku państwach. Drastyczne obniżenie się tempa wzrostu chińskiej gospodarki skłoniło tamtejsze władze monetarne do pierwszego od kilku lat obniżenia stóp procentowych. Mimo dwóch kwartałów z rzędu spadku amerykańskiego PKB, rezerwa federalna na razie nie rezygnuje z zacieśniania polityki pieniężnej. W tej kwestii nie ma jasnych deklaracji ze strony Europejskiego Banku Centralnego. Trudno przewidywać także posunięcia polskich władz monetarnych – deklaracje już wcześniej były niejednoznaczne. Analitycy z Departamentu Analiz Ekonomicznych Narodowego Banku Polskiego w najnowszej projekcji inflacyjnej kreślili raczej pesymistyczne scenariusze zarówno względem inflacji, jak i koniunktury gospodarczej. Biorąc pod uwagę najnowsze dane, najbliższa, listopadowa projekcja może mieć wydźwięk jeszcze bardziej pesymistyczny. Jeszcze kilka tygodni temu przedstawiciele NBP sugerowali, że szczyt zjawisk inflacyjnych jest bliski, a jako najbardziej prawdopodobny scenariusz przyjmowano jeszcze jedną niewielką podwyżkę stóp procentowych we wrześniu i perspektywę rozpoczęcia łagodzenia polityki pieniężnej pod koniec przyszłego roku. Z niedawnych wypowiedzi prezesa NBP wynika, że dyskusja o rozpoczęciu dyskusji o możliwości obniżek stóp procentowych „nie jest bliską perspektywą”, nie precyzując horyzontu czasowego. Nie wiadomo także, jak zmieni się nastawienie władz monetarnych po najnowszych danych makroekonomicznych oraz w perspektywie kolejnych publikacji dotyczących kondycji polskiej gospodarki. Kluczowe będą więc kolejne dane, a sygnały dotyczące posunięć w zakresie polityki monetarnej mogą pojawić się na wrześniowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Obecnie oprocentowanie lokat nadal rośnie, zaś z rynku instrumentów finansowych płyną niejednoznaczne sygnały. Stawki WIBOR stabilizują się na wysokim poziomie, zaś rentowność dziesięcioletnich obligacji skarbowych po kilku tygodniach zdecydowanej tendencji spadkowej, w ostatnim czasie mocniej poszła w górę.

Autor komentarza: Tomasz Rzeski, Country Sales Manager Oddziału Inbank w Polsce

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Wiosenna promocja ZTE – smartfony od 249 zł

Szukasz niedrogiego smartfona na komunię? Padł ci telefon i szukasz nowego, by być w konta…