BiznesUstawa o sygnalistach. Firmy mają czas na wdrożenia do 25 września > Robert Kamiński Opublikowane 9 lipca 20240 0 149 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Pod koniec czerwca opublikowana została ustawa o ochronie sygnalistów, czyli osób, które zgłaszają naruszenie prawa w środowisku pracy. Jej podstawowym celem jest zapewnienie ochrony przed działaniami odwetowymi ze strony pracodawców. Nowe przepisy wejdą w życie 25 września tego roku. Firmy już teraz powinny więc wdrażać rozwiązania, który spełnią wymogi ustawy. Jednym z nich jest platforma FlowDog.Obowiązki pracodawcyNowa ustawa wynika z dyrektywy unijnej, zgodnie z którą kraje członkowskie, w tym Polska, już kilka lat temu stanęły przed obowiązkiem implementacji nowych przepisów, chroniących prawa sygnalistów. Wskazują one na konkretne obszary naruszeń prawa. Są to m.in. zamówienia publiczne, usługi, produkty i rynki finansowe, bezpieczeństwo transportu i ochrona środowiska. Lista jest jednak znacznie dłuższa i dotyczy różnorodnych przestępstw, od korupcji po łamanie praw zwierząt. Sygnalistą może być zarówno pracownik, jak i wspólnik, stażysta czy wolontariusz. Ustawa uwzględnia także służby mundurowe.Obowiązkiem pracodawców jest zapewnienie narzędzia umożliwiającego zgłaszanie naruszeń prawa, zapewniając przy tym anonimowość i bezpieczeństwo. Na rynku dostępne są proste narzędzia SaaS (ang. Software as a Service), które po odpowiedniej konfiguracji sprawdzą się w małych organizacjach. Dla większych firm stworzono bardziej skomplikowane narzędzia, wdrażane i zarządzane w infrastrukturze klienta. W obu przypadkach pracodawca musi więc wprowadzić dodatkowy system, wymagający przeszkolenia pracowników i utrzymywania go.Rozwiązanie dla firmDobrą alternatywą jest rozszerzenie zakresu działania jednego z posiadanych w organizacji systemów o obsługę procesu zgłoszeń od sygnalistów. Dzięki temu do organizacji nie jest wprowadzany dodatkowy dostawca i nie pojawiają się nowe ryzyka. – Znaczna część naszych klientów jest objęta obowiązkiem wdrożenia procesu obsługi zgłoszeń od sygnalistów. W ramach rozwoju współpracy planujemy dla nich takie moduły – mówi Andrzej Dąbrowa, członek zarządu LoVo Software, dostawcy systemu BPM FlowDog. – Ponadto otrzymujemy sygnały, że coraz więcej firm rozważa wybór szerzej działającego narzędzia, które zajmie się również innymi procesami biznesowymi, np. sprzedażowymi, logistycznymi, produkcyjnymi, backoffice’owymi. Dla tych klientów konieczność wprowadzenia obsługi sygnalistów staje się impulsem do podjęcia odkładanej od dawna decyzji o wdrożeniu systemu klasy BPM. Prowadzi to do korzyści biznesowej z automatyzacji procesów.Jakie wymogi muszą być spełnione?Decydując się na narzędzie do przyjmowania zgłoszeń sygnalistów warto wcześniej sprawdzić, czy spełnia ono wymogi dyrektywy unijnej oraz ustawy o ochronie sygnalistów, jak zapewnienie bezpiecznego i anonimowego przesyłania informacji. Platforma, taka jak FlowDog, powinna umożliwiać składanie ich za pomocą różnych kanałów: formularza online, infolinii, poczty głosowej, email czy przez aplikację mobilną. Bardzo ważna jest także systematyzacja napływających zgłoszeń. FlowDog ułatwia zarządzanie nimi, sortuje, nadaje priorytety, usprawniając ich rozpatrywanie. Generuje też konfigurowalne raporty. Co istotne, wszystkie podjęte działania są dokumentowane i przechowywane w bezpiecznym środowisku, co zapewnia przejrzystość i bezpieczeństwo procesu. FlowDog może być też spersonalizowany pod firmową kolorystykę oraz branding. Platforma integruje się z większością dostępnych na rynku systemów klasy BPM.
Cyberzagrożenia i dezinformacja to główne źródła niepokoju na świecie. Obawy Polaków powyżej średniej