Home Po godzinach Coyote + MirrorLink, ostrzega przed policją

Coyote + MirrorLink, ostrzega przed policją

0
0
118

Co jest najbardziej potrzebne kierowcy? Nawigacja. A najlepiej taka, która dodatkowo ostrzega o wypadkach i miejscach kontroli policji w czasie rzeczywistym. Z tym ostatnim jest problem, zwłaszcza w fabrycznych nawigacjach. Jest jednak i na to rozwiązanie. Oferuje je francuska firma Coyote, która od kilku lat z sukcesem ostrzega kierowców na drogach w Europie, w tym także 

w Polsce. Dzięki specjalnej technologii, jaką jest MirrorLink, dostępny w coraz większej liczbie samochodów – niemieckich, japońskich, francuskich czy hiszpańskich –  aplikacja Coyote może być podstawowym narzędziem kierowcy, doprowadzającym go z punktu A do punktu B, pomagając uniknąć przy tym mandatów. I co ważne – aplikacja nie wyłącza się w trakcie jazdy, tak jak potrafią to zrobić inne rozwiązania. Gwarancją poprawności i stabilności działania jest certyfikat, jaki musi zdobyć każdy dostawca chcący oferować swoje usługi na platformie MirrorLink.

Jak to działa?

Kupując samochód wyposażony w technologię MirrorLink należy podlączyć za pomocą kabla USB kompatybilny smartfon do odpowiedniego radia w samochodzie. Lista telefonów współpracująca ze standardem MirrorLink stale się powiększa. Urządzenia powinny się automatycznie rozpoznać i niemal od ręki rozpocząć pracę w trybie MirrorLink, czyli takim, gdy aplikacje ze sprzętu mobilnego widoczne są na wyświetlaczu w desce rodzielczej auta. Ekran staje się wówczas panelem kontrolnym dla wybranych programów w telefonie, w tym nawigacji, odtwarzacza muzyki, prognozy pogody czy serwisu streamingującego muzykę.

Niska świadomość dostępnych już możliwości technologicznych

MirrorLink to standard, który podobnie jak Android Auto czy CarPlay ma ułatwić integrację telefonu z samochodem. Problem jednak tkwi w tym, że zarówno producenci samochodów, jak i ich sprzedawcy, nie tłumaczą kierowcom, w jaki sposób z tego korzystać. Liczba aplikacji na MirrorLink stale się zwiększa, jednak nie rośnie do nich wprost proporcjonalnie liczba użytkowników. „A wystarczy sobie wyobrazić, jakim ułatwieniem dla kierowcy jest możliwość korzystania z aplikacji nawigacyjnej z ostrzeżeniami w czasie rzeczywistym, jaką jest Coyote, na dużym i czytelnym ekranie sprzętu audio. Coraz więcej kierowców w Europie korzysta z takiej możliwości. Nic nie stoi na przeszkodzie, by polscy kierowcy używali tej samej funkcjonalności. Ona już jest. I działa.“ – mówi Marek Krygier, Dyrektor Zarządzający Coyote System Polska.

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Sonos prezentuje nową wersję aplikacji do sterowania systemem audio

Firma Sonos zaprezentowała nową wersję swojej aplikacji. Słuchacze mogą teraz zarządzać ul…