Bamboo Stylus: subiektywnie

Bamboo Stylus firmy Wacom, lidera w branży graficznych tabletów, zapakowany jest bardzo elegancko – w stylu, do którego przyzwyczaiła nas firma Apple. W pudełku znajdziemy rysik, oraz instrukcję obsługi, która w ośmiu językach informuje nas jak "spersonalizować" rysik przez zamocowanie lub demontaż spinacza mocującego go – jak długopis, w kieszeni marynarki. Dowiemy się również w jakiej temperaturze Stylus zamarza J.

Bamboo Stylus jest bardzo elegancki i precyzyjnie wykonany. Korpus wyprodukowano z platerowanego metalu. Gumowa końcówka jest miękka i bardzo naturalnie ślizga się po szklanym ekranie iPad’a. Można ją wymieniać, jednak na razie tych dodatkowych wkładów nie ma w sprzedaży.

Dlaczego rysik zamiast palca?

Podstawowa przewaga jest taka, że jego końcówką (grubości 6 mm) nie zasłaniamy sobie tego co piszemy/rysujemy. Stylusa testowałem przede wszystkim z aplikacją firmy Wacom "Bamboo Paper", która do końca lipca jest dostępna bezpłatnie w Apple Store. Rysowane kreski są precyzyjne i bez przerw, chociaż na moim na iPadzie 1 generacji widać lekkie opóźnienie przy szybkim ruchu. W "Bamboo Paper" możemy rysować trzema grubościami linii, w jednym z sześciu kolorów. Oczywiście dostępna jest również gumka, a kartki mogą być gładkie, w linię i w kratkę. Notatnik może mieć wiele stron, ale jest tylko jeden. Prostota aplikacji będzie dla wielu zaletą. Dla wielu, ale nie dla wszystkich.

Jeśli potrzebujesz szerokiego zakreślacza, chcesz mazać po dokumentach w formacie pdf, i potrzebujesz wielu innych funkcji to musisz sięgnąć po aplikacje innych firm. Wybór jest naprawdę szeroki. Ja spróbowałem programu uPad w wersji light, czyli bezpłatnej. uPad dysponuje bardzo poręczną, wysuwaną – wirtualną oczywiście – podkładką, pozwalająca na oparcie piszącej dłoni na notatniku bez brudzenia kartki. Bamboo Paper dysponuje podobnie działającym, niewidocznym zabezpieczeniem, ale podkładka definiująca nieaktywny obszar jest pewniejszym (chociaż wymagającym pewnej obsługi) rozwiązaniem.

Liczy się precyzja

Pisanie w powiększeniu daje większą precyzję. uPad, podobnie jak inne zaawansowane aplikacje, pozwala na powiększanie wybranego fragmentu ekranu. To wygodniejsze rozwiązanie od powiększania całego ekranu (np. w Bamboo Paper). Kiedy dochodzimy do krawędzi powiększonego obszaru jest on automatycznie przesuwany w prawo, a jeśli osiągnęliśmy krawędź kartki to nasze szkło powiększające przesuwa się na początek następnej linii. Możemy również uaktywnić na ekranie specjalne pomoce do precyzyjnego kreślenia poziomych, pionowych i ukośnych linii.

Naszego Bamboo Stylus’a możemy używać również z WritePad’em, który rozpoznaje pismo odręczne i jest chyba najlepszą aplikacją w tej dziedzinie. Istnieje kilka wersji językowych, niestety bez języka polskiego.

Rysik może być również używany zamiast palca w aplikacjach do rysowania i malowania. Znowu wygrywa z palcem precyzją działania. Polecam na początek SketchBookX Express (wersja darmowa) firmy Autodesk, lub płatny (niecałe 6 EUR) Artrage – prawdziwy malarski kombajn.

Czy warto kupować Bamboo Stylus’a?

Odręcznie pisane notatki mają swój urok i styl, a wirtualna klawiatura iPad’a ma swoje wady. Jeśli zatem masz ochotę, lub potrzebę notować odręcznie na iPadzie to Bamboo Stylus jest zalecanym dodatkiem ponieważ zapewnię większą precyzję niż palec.

Informacje producenta, rekomendowane aplikacje i sklep on-line: bamboostylus.wacom.eu .