Home Praca zdalna Nokia 8 – smartfon na który czekałem

Nokia 8 – smartfon na który czekałem

0
0
132

Nokia po nieudanym mariażu z Microsoftem wydaje się wychodzić z zakrętu, wprowadzając na rynek serię interesujących smartfonów, której ukoronowaniem jest Nokia 8.

Powrót marki Nokia to prawdopodobnie najbardziej interesujące wydarzenie tego roku, a dzięki wprowadzeniu na rynek „ósemki” nowa linia produktów na dziś wydaje się być kompletna.

Dziś Nokia to nie globalna korporacja, a raczej startup. Nowe produkty zdają się jednak sięgać do najlepszych wzorów. Smartfony 2017 są dobrze zaprojektowane, a ich budowa nie pozostawia złudzeń – to sprzęt z najwyższej półki. Nokia 8 jest pierwszym flagowcem od kilku lat, w którym duży nacisk kładzie się na aparat, który był wyróżniającą cechą ostatnich telefonów Windows Phone firmy Nokia od 2014 roku. Nokia 8 wyposażono w podwójny obiektyw, dzięki czemu może korzystać z efektu „bokeh” z atrakcyjnym rozmyciem tła. Tandem obiektywu kolorowego i monochromatycznego powstał we współpracy z firmą Zeiss co ma zapewnić lepszą jakość zdjęć w słabym oświetleniu.

Pojawił się również nowy tryb „Bothie”, który jednocześnie wykorzystując zarówno obiektywy z przodu, jak i z tyłu, pozwala uchwycić to, co znajduje się za telefonem, a także to, co jest z przodu. Coś dla amatorskich fotoreporterów?

Oprócz tego znajduje się także technologia przechwytywania dźwięku OZO 3D firmy Nokia, która umożliwia nagrywanie lepszej jakości filmów wideo.

Projekt, który musi się podobać

Nie ulega wątpliwości, że ósemka to jeden z najlepiej wyglądających telefonów jaki został zaprojektowany przez inżynierów Nokia. Ten telefon po prostu chce się wziąć do ręki i nie ulega wątpliwości, że będzie się podobał większości nabywców.

Aluminiowa obudowa unibody w kilku wersjach kolorystycznych wyróżnia urządzenie na tle konkurencji. W Nokii 8 zastosowano aluminium z serii 6000, w górnej i dolnej części pojawiły  przerwy wypełnione gumowanym plastikiem na anteny komunikacji bezprzewodowej i GPS. Tworzywo dobrze komponuje się z obudową i w efekcie mamy efektowne urządzenie. Wielokrotnie polerowane aluminium – co podkreśla producent – jest bardziej trwałe i bez wątpienia mniej się brudzi w przeciwieństwie do modnych ostatnio powierzchni szklanych.

Obudowa telefonu jest cienka – zaledwie 7.9 mm w najgrubszym punkcie, a dzięki wygiętym krawędziom wygodnie leży w dłoni. Nokia 8 idzie nieco pod prąd obecnie panującym trendom „puchnących” wyświetlaczy, gdzie standardem jest przekątna 5,5 cala, a nie rzadko jest to 5,7”, 6” i więcej.

Moje doświadczenie przy przesiadce z Lumii 950XL na „ósemkę” wyposażoną w wyświetlacz o przekątnej 5,3” dowodzi, że traci się niewiele, zaś zyskuje komfort obsługi.

Wyświetlacz to panel LCD, o rozdzielczości QHD i 700 nitach jasności – co jest wysoką wartością dla smartfona i oznacza, że dobrze się sprawuje w intensywnym oświetleniu. Dzięki 554 pikselom na cal wideo wygląda świetnie, choć przy takim rozmiarze ekranu nie jest oczywiste, czy potrzebna jest rozdzielczości QHD. Nie zabrakło również znanej z Lumii funkcji Glance, która wyświetla czas i kluczowe powiadomienia na wygaszonym ekranie. Oczywiście działa również podwójne tapnięcie, które wybudza telefon.

Poniżej ekranu pomiędzy dwoma przyciskami nawigacji znajduje się skaner linii papilarnych. W moim przekonaniu takie usytuowanie jest lepsze niż z tyłu obudowy, gdyż nie grozi przypadkowe zabrudzenie obiektywu. Skaner jest niewielki, jeżeli jednak poświęci się w trakcie kalibracji wystarczająco dużo czasu na dokładne skanowanie odcisku palca – działa szybko i bezbłędnie. Nokia 8 nie jest wodoodporna, jak Samsung Galaxy S8 czy iPhone 7, ale jest odporna na zachlapanie (IP54), co oznacza, że bez problemu można go używać w deszczu bez obawy o zalanie wnętrza.

Zaskakująco wydajna z dobrym akumulatorem

Na pierwszy rzut oka, pomimo mocnego procesora – parametry techniczne nie oszałamiają. A jednak!

Zainstalowany akumulator o pojemności 3,090 mAh wydaje się niewielki, więc początkowo nie dowierzałem jego sprawności. Okazało się jednak, że przy średnim i intensywnym użytkowaniu, telefon bez problemu wytrzymuje 36 godzin. W praktyce oznacza to, że bez lęku można udać się w całodzienną podróż, a za zasilaczem należy zacząć się rozglądać dopiero nad ranem. Warto dodać że dzięki ładowarce Quick Charge 3.0 (USB-C) pełne ładowanie to niespełna 2 godziny, zaś 50% pojemności można uzyskać w ciągu zaledwie 30 minut. Oprócz tego firma Nokia podobnie jak w przypadku Lumii 950XL wprowadziła system chłodzenia ciecza, co oznacza, że telefon nie nagrzewa się nadmiernie, a w konsekwencji nie spowoduje to szybkiego wypalenia baterii.

Zeiss nie jest dziełem przypadku

Podobnie jak większość telefonów, które trafiły na rynek w 2017 r., firma zdecydowała się na matrycę w dwa obiektywy 13MP.

Jednym z nich jest obiektyw RGB, a drugi monochromatyczny, co w założeniu ma zapewnić lepszą jakość w słabym świetle. Obiektywy można oczywiście używać rozdzielnie, choćby po to aby uzyskać zdjęcia czarno białe bez stosowania filtrów.

Zdjęcia z telefonu Nokia 8 nie są tak dobre jak w przypadku Galaxy S8 czy choćby Lumii 950XL. Obrazy tracą ostrość w słabym oświetleniu, jednak w dobrych warunkach Nokia 8 działa dobrze, zapewniając dobrze nasycone, super ostre zdjęcia.

Przedni aparat fotograficzny 13MP, powinien zaspokoić wielbicieli fajnych ostrych selfies, co jest przydatne również podczas korzystania z nowego trybu Bothie.

Pomysł jest interesujący, pozwalając uchwycić na zdjęciu pierwszy plan jak i własną reakcję na to, co widzisz. Jest to ograniczony przypadek użycia, ale oznacza, że ​​jeśli chcesz znaleźć się na zdjęciu wraz z fotografowanymi osobami będziesz w siódmym niebie.

Nowością jest możliwość bezpośredniej transmisji na Facebooka i YouTube z poziomu interfejsu aparatu. Oznacza to, że możesz po prostu uruchomić aplikację aparatu fotograficznego, połączyć ją z kontami społecznościowym i rozpocząć odtwarzanie strumieniowe.

Pewne ułatwienie, choć taka funkcja może być oczywiście zrealizowana również z poziomu aplikacji. Sam interfejs aparatu jest dość siermiężny, zwłaszcza w stosunku do tego co oferują Lumie. Na przykład, jeśli chcesz użyć tylko obiektywu monochromatycznego do nagrywania filmu, musisz wrócić do trybu zdjęć, aby przełączać obiektywy, a następnie ponownie wrócić do trybu wideo. Miejmy nadzieję, że kolejne wersje oprogramowania przyniosą zmiany na lepsze.

Do kręcenia filmów wideo służy również OZO Audio, który wykorzystuje technologię podobną do profesjonalnej kamery wirtualnej OZO. Dzięki trzem mikrofonom wraz z własnymi algorytmami firmy Nokia, możliwe jest przechwytywanie immersywnego 360-stopniowego dźwięku podczas nagrywania wideo.

Mocny processor i 4GB RAM

Nokia 8 jest wyposażona w chipset Qualcomm Snapdragon 835, który w tym roku okazał się dużym sukcesem w Samsungu Galaxy S8, HTC U11 i wielu innych telefonach.

Jest to szczególnie mocna konfiguracja i oznacza, że ​​bateria jest dobrze zoptymalizowana, co potwierdzają moje testy. Nokia 8 posiada również 4 GB pamięci RAM – a niektóre rynki będą miały dostęp do wersji 6 GB. Nie wydaje nam się, aby dodatkowe 2 GB były konieczne, ponieważ telefon działa bardzo płynnie z zaledwie 4 GB pamięci na pokładzie.

Jeśli chodzi o miejsce na dane, do dyspozycji mamy „tylko” 64 GB. Oprogramowanie zajmuje co najmniej 14 GB, zatem pozostaje do wykorzystania 50 GB. Jeśli potrzebujesz więcej pamięci, możesz dodać kartę microSD do 256 GB. Ponieważ Nokia 8 wyposażona jest w złącze hybrydowe dołożenia karty microSD oznacza jednak, że nie będzie możliwe korzystanie z drugiej karty SIM.

Potęga czystego Androida

Oprogramowanie w telefonie Nokia 8 to najnowsza, „czysta” wersja Androida 7.1. W praktyce oznacza to, że nie ma tu żadnych dodatków producenta, przez wielu użytkowników postrzeganych jako oprogramowanie śmieciowe. Interfejs jest niebywale przejrzysty i intuicyjny z dolną „szufladą” mieszczącą zainstalowane oprogramowanie. Dzięki temu na głównych pulpitach można umieścić tylko to co niezbędne i najczęściej wykorzystywane. Do tego do dyspozycji jest również Google Now. To duża zaleta, jeśli podoba Ci się wygląd czystego Androida, ale oznacza, że ​​telefon nie ma dodatkowych funkcji, które dodają niektórzy producenci, jak choćby dyktafon czy możliwość nagrywania rozmów telefonicznych.

Nokia twierdzi, że takie podejście pozwala firmie na częste aktualizacje, co oczywiście wpływa na bezpieczeństwo systemu. Mamy nadzieję, że oznacza to, że Android O wkrótce wyląduje na tym urządzeniu i będzie w pełni wspierany przez kolejne kilka lat.

Oprogramowanie Nokia 8 działa dobrze, jest stabilne i nie ma problemu z uruchamianiem dowolnej aplikacji. Jakość dźwięku również nie rozczarowuje, choć monofoniczny głośnik nie wszystkich usatysfakcjonuje. Bardziej wymagający użytkownicy skorzystają zapewne z gniazda słuchawkowego 3,5 mm lub połączenia Bluetooth.

Zamiast podsumowania

Jeśli czujesz sentyment do marki Nokia, jest prawdopodobne, że Nokia 8 jest przeznaczona dla Ciebie. Nie jest najlepszym telefonem na rynku, ale oferuje wiele funkcji, jakich oczekujesz od znakomicie zaprojektowanego, nowoczesnego smartfona. Bardzo dobry wyświetlacz QHD, wysoka wydajność, niezły aparat i długi czas pracy na baterii to zalety nie do przecenienia.

Za markę Nokia przyjdzie jednak trochę zapłacić – 2599 zł to trochę więcej niż alternatywy takie jak Honor 9 i OnePlus 5, ale też znacznie mniej niż za pozostałych flagowców.

Nokia 8 to znakomity, niezawodny telefon do codziennego użytku, zwłaszcza dla osób, których nie przekonuje iPhone. Prostota i intuicyjność powinny zaś przekonać „sieroty”po Windows Phone. Być może nie jest to najlepszy telefon roku 2017, ale oferuje wiele funkcji, które cechują najlepsze smartfony.

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Polacy chcą pracować elastycznie. Praca z biura? Tak, ale w zamian za  podwyżkę o minimum 20 proc.

Polscy pracownicy biurowi oczekują od pracodawców większej elastyczności względem lokaliza…