Na czasieWielka gra o klimat: w tle europejska technologia > Robert Kamiński Opublikowane 4 kwietnia 20240 0 173 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr W obliczu coraz bardziej dotkliwej suszy, która pozbawia dostępu do wody pitnej niemal 100 milionów Europejczyków, świat zwraca się ku niebu. Nie, nie szukamy deszczu w tradycyjnym sensie, ale rozwiązań, które przynoszą petabajty danych z kosmosu prosto do naszych chmur obliczeniowych. To właśnie tam, w wirze cyfrowych innowacji, narodziła się iskra nadziei na zrozumienie i pokonanie zmian klimatycznych.Palący problemGdy temperatury świata pchają nas ku coraz ekstremalnym scenariuszom – od wzrostu globalnego o optymistyczne 1,5°C do pesymistycznego 3,5°C – nasza planeta wysyła sygnał SOS. Co gorsza, prognozy ONZ malują obraz przyszłości, w której ponad połowa ludzkości może zmagać się z niedoborem wody pitnej już do 2050 roku. To nie tylko kwestia pragnienia. To kwestia przetrwania, zdrowia, a nawet miejsca, które nazywamy domem.Europejska misjaNie stojąc bezczynnie, Europa wyciąga cyfrowe asy z rękawa. W centrum tej technologicznej rewolucji stoi program Copernicus i jego konstelacja satelitów Sentinel, które zapewniają nie tylko obraz tego, co dzieje się teraz, ale i co może nastąpić jutro. Dzięki chmurom obliczeniowym, które przetwarzają te dane, mamy szansę nie tylko reagować na zmiany klimatu, ale i przewidywać je, adaptując nasze społeczeństwo i infrastrukturę do nowych realiów.Polski wkładW tej kosmicznej partii szachów Polska firma CloudFerro wyróżnia się, dostarczając kluczowe technologie dla projektu Destination Earth. Ich zadaniem jest utrzymanie Data Lake, czyli cyfrowego jeziora danych, które przechowuje informacje o naszej planecie. To, co kiedyś wydawało się odległą przyszłością, teraz ma swój wymiar w terabajtach i petabajtach danych, analizowanych każdego dnia, aby lepiej rozumieć i chronić naszą planetę.Nauka w służbie naturyTakie inicjatywy jak projekt Hydro-SAR, wykorzystujący dane satelitarne do monitorowania wód podmokłych, czy platforma OVL OceanDataLab, śledząca zmiany w oceanach, pokazują, że technologia jest nie tylko o zimnych danych i algorytmach. To narzędzie, które może ratować życie i chronić naszą planetę.Co nas czeka?Wzrost poziomu mórz, ekstremalne temperatury, powodzie i susze nie są już tylko statystykami w raportach naukowych. Są naszą rzeczywistością. Jednak dzięki połączeniu nauki, technologii i globalnej współpracy, mamy szansę nie tylko przetrwać, ale i prosperować. Inicjatywy takie jak Destination Earth to dowód na to, że w walce z klimatem każdy bit danych i każda linijka kodu mogą robić różnicę.Na koniec, to nie tylko gra o klimat. To gra o naszą przyszłość. I dzięki zaangażowaniu, innowacjom i współpracy na szczeblu europejskim i globalnym, mamy szansę wyjść z niej zwycięsko.