Co robić z używanym notebookiem?

Obdarzenie pracownika używanym notebookiem niekoniecznie musi być źródłem frustracji – oldboya można choć częściowo odmłodzić i to tanim kosztem.

Rosnący rynek notebooków

Notebooki są modne. Według IDC w roku 2007 rynek notebooków wzrósł o blisko 60 proc. jeśli policzyć ilość sprzedanych egzemplarzy. Przy wzroście sprzedanych komputerów o 14 proc. w tym samym okresie rynek sprzętu IT w Polsce urósł właśnie sprzedawanymi komputerami przenośnymi. Pod koniec I kwartału 2008 stanowiły one nawet 48 proc. całego rynku nowo sprzedanych komputerów.

 W rzeczywistości rynek jest jeszcze rozleglejszy, bowiem analitycy uważają, że do sprzedawanych poprzez kanały oficjalne notebooków należy dodać jeszcze około 30 proc. dla doliczenia prywatnego importu. Obejmuje on zarówno modele nowe, jak i nieco starsze, mało używane, ale które już spadły w cenie.

Notebook second hand

Do tego wszystkiego należy dodać jeszcze działające i sprawne notebooki sprzedawane w poprzednich latach bądź też odkupione od dużych firm, wymieniających regularnie co 3-5 lat swój park sprzętowy…szansa, że pracując w małej firmie trafimy na używanego notebooka jest więc całkiem duża.

Jak postępować z używanym notebookiem

Gdy nie można liczyć na wymianę na nowy sprzęt , należy od razu uprzedzić swojego szefa, że tak naprawdę „mobilność” przy użyciu takiego narzędzia jest iluzją. Prawdopodobnie staruszek ma baterię „na wykończeniu”, nie ma nowy o bardziej złożonych prezentacjach czy składzie tekstu bądź obróbce grafiki.

Po prostu jesteśmy właścicielami przenośnego desktopu starej daty, którego można używać do prac biurowych i przeglądania Internetu. Po takich zastrzeżeniach zwykle pozostaje nam zabrać nowy nabytek i podejść do niego, jak do zagadki.

Droga do reaktywacji

Pierwszym krokiem jest sprawdzenie co właściwie się na nim znajduje. Najczęściej będzie to system Microsoft – Windows 2000 Professional Edition PL.

I to jest już dla nas optymistyczną wskazówką, że mamy do czynienia z nieco lepszym komputerem przenośnym; zapewne możemy liczyć na więcej pamięci RAM niż 128 BM i nieco lepszy procesor. W takim przypadku nie będzie problemu – wystarczy oczyszczenie systemu lub –w ostateczności – jego reinstalacja.

Identyfikacja modelu

Jeśli nie napisano na obudowie, jaki jest producent laptopa i z jakim jego modelem mamy do czynienia, trzeba będzie dokonać sprawdzenia. Nie łudźmy się jednak – instalacyjna płyta CD prawdopodobnie zaginęła w jakiejś szafie, a o instrukcji dawno zapomniano.

Zbadanie etykiety znamionowej producenta, znajdującej się zwykle na spodniej stronie notebooka powinno nam dostarczyć informacji o producencie, modelu i serii. Wbrew pozorom ta ostatnia informacja jest ważna. Serie u poszczególnych producentów  mogą się różnić wielkością zastosowanej pamięci RAM i modelem procesora; a to już są informacje istotne.

W zdobyciu informacji o parametrach określonego modelu notebooka pomoże nam wyszukiwarka. Jednak nie należy sugerować się istotnym podobieństwem odnalezionego w Internecie na jakiejś stronie notebooka do modelu, który mamy na biurku. Jeśli nie jest to ten sam notebook, wówczas mogą spotkać nas niemiłe niespodzianki, jak np. nie pasujące sterowniki.

Dla przykładu i obecnie HP Compaq 6510b różni się od HP Compaq 6530b, a ze starszych maszyn znaczna jest różnica pomiędzy Toshiba Satellite Pro 4270, a Toshiba Satellite Pro 4270 ZDVD.

Nie inwestuj w wymianę baterii

Mamy więc przykładowy notebook z procesorem  Intel Celeron M 500 MHz (Coppermine) ze 128 KB cache L2 i efektywną FSB 100 MHz, umieszczonym na złączu socket 495, 128 MB pamięci RAM z dyskiem twardym 20 GB, kartą graficzną VGA z 8 MB pamięci, czytnikiem CD i baterią w nie najlepszym stanie. Na pełnym naładowaniu możliwa jest bowiem tylko 20 minutowa praca notebooka…Na początku należy od razu zaznaczyć, że ten ostatni problem pomijamy. Mamy po prostu lekki desktop biurowy w typie notebooka. W wymianę baterii bowiem nie opłaca się inwestować.

Uaktualnij system operacyjny

Systemem operacyjnym naszego notebooka jest Windows 98SE PL, który „chodzi jak traktor na luzie” czyli powoli, a aplikacje MS Office wgrywają się bardzo długo. Na początek warto sprawdzić czy komputer wykorzystuje najnowszy BIOS. Aktualizacja BIOS-u jest nie tyle konieczna, ile bardzo przydatna. Należy sprawdzić na stronie producenta, w jaki BIOS wyposażony jest nasz notebook. Następnie na witrynie producenta BIOS-u ściągnać aktualizację i zainstalować ją. Jeśli nie wiemy jak to zrobić – podpowiedź znajdzie się np. na stronie lub Forum PC Lab.

 Po zainstalowaniu nowego BIOS-u konieczna jest deinstalacja wszystkich zbędnych aplikacji, nadmiarowych gier i gierek oraz oczyszczenie z plików tymczasowych, plików pozostałych po starych instalacjach itp. oraz defragmentacja. Zrobić to można prostym narzędziem freeware-Easy Cleaner. Można też przy jego pomocy oczyścić Rejestr systemu.

Defragmentacja dysków konieczna

Następnym, po optymalizacji rejestru jest defragmentacja wszystkich dysków , sprawdzenie miejsca na dysku i wgranie koniecznych aplikacji. Tylko koniecznych (np. antywirus, firewall), bowiem słaby w sumie notebook wielu programów już nie udźwignie. Zwykle takie zabiegi wystarczą i można normalnie pracować.

Prawdziwe, acz często spotykane problemy ze starym notebookiem zaczynają się w przypadku jeśli nie ma do niego płyty instalacyjnej CD, wiadomo tylko jakiego sprzęt ten jest typu. Konieczna jest wtedy reinstalacja Windows, albo wręcz zainstalowanie jakiegoś nowego systemu. Reaktywacja notebooka jest jednak możliwa.

Nie reaktywować za wszelka cenę

W przypadku budżetowych notebooków – a takie najczęściej znaleźć można w firmach – większość komponentów nie występuje w postaci rozdzielnych kart ( jak np. karta graficzna czy dźwiękowa). Chipsety tych układów są po prostu wlutowane w płytę. Wtedy niezbędna jest płyta instalacyjna, która w czasie instalacji na czystej partycji będzie konieczna, aby system mógł odnaleźć sterowniki do poszczególnych chipsetów.

W wielu przypadkach jednak okazuje się, że wszystkim czym dysponujemy jest notebook z kompletem kabli. Wtedy trzeba skorzystać z wyszukiwarki, forów, oraz grup  dyskusyjnych i stron wsparcia technicznego jak Driver Guide.

Zwykle udaje się znaleźć potrzebne sterowniki do płyty głównej używanego notebooka. Co jednak dzieje się w przypadku dalszych problemów?

O tym w następnym tekście: „Notebook: reaktywacja”