Home Analizy Internet zabije telewizję i przejmie wpływy z reklam

Internet zabije telewizję i przejmie wpływy z reklam

0
0
127

Użytkownicy mediów chcą przede wszystkim się rozerwać. Coraz więcej z nich, w szczególności osoby młode, uważa komputer osobisty, a nie telewizor, za główne źródło rozrywki – wynika z międzynarodowego badania „Stan demokracji w mediach” zleconego przez firmę doradczą Deloitte.

3. edycja wskazuje preferencje konsumentów w mediach

Trzecia edycja globalnej ankiety „Stan demokracji w mediach” zbadała preferencje ponad 8,8 tys. konsumentów w wieku od 14 do 75 lat, pochodzących z Brazylii, Niemiec, Japonii, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Respondenci wypowiedzieli się w niej na tak różne kwestie jak wpływ reklam, treści generowane przez użytkowników czy wykorzystanie telefonów komórkowych w celach rozrywkowych.

Muzyka i portale

We wszystkich pięciu krajach objętych badaniem najbardziej aktywną grupą korzystającą z gier, muzyki i prowadzącą życie towarzyskie za pośrednictwem Internetu są ludzie urodzeni w latach 1982-1995. 80% z nich regularnie wyszukuje i ściąga z sieci muzykę, 73% systematycznie udziela się na portalach i serwisach  społecznościowych.

Komórka, komórka jest medium

Ponadto większość, 59%, wykorzystuje telefony komórkowe w celach rozrywkowych (w pozostałych grupach wiekowych taki sposób użycia komórek zadeklarowało zaledwie 33% badanych). Co więcej, młodsi respondenci oglądają telewizję o jedną trzecią krócej niż starsi użytkownicy mediów.

Fakt, że omawiana grupa pokoleniowa poszukuje w mediach głównie treści rozrywkowych niesie za sobą potencjalne zagrożenia dla mediów publicznych, które walcząc o audytorium z nadawcami prywatnymi mogą ulec pokusie rezygnacji z treści bardziej ambitnych” – zauważa Jacek Bochenek, Dyrektor ds. Rozwoju Biznesu Deloitte.

Nadawcy publiczni stoją przed koniecznością opracowania strategii działania w nowych realiach, ale ich największym atutem w tym wyścigu może być powaga i wiarygodność informacji oraz jakość kontekstu, czyli zdolność do przekazania odbiorcy elementów niezbędnych nie do obejrzenia, lecz do zrozumienia otaczających go zjawisk”.

Nośna reklama z telewizji

Badanie Deloitte wykazało również, że reklamy telewizyjne najsilniej wpływają na decyzję konsumenta w sprawie zakupu produktów. Reklamy zamieszczane w prasie i Internecie mają drugorzędne znaczenie, zaś reklama radiowa zajmuje zaledwie piąte miejsce w tym rankingu.

Ankieterzy odnotowali również istotne zmiany w sposobie korzystania z telefonów komórkowych. Okazuje się, że komórki przeszły znaczącą ewolucję: z symbolu elitarności stał się wszechobecnym urządzeniem wielofunkcyjnym. Około jedna trzecia badanych osób korzysta z nich w celach rozrywkowych. Takiej odpowiedzi udzieliło niemal 50% respondentów z Brazylii, 34% z Japonii, 33% z Wielkiej Brytanii, 32% z USA i 26% z Niemiec.

Reklama przenosi się do Internetu i komórek

Zdaniem Deloitte rosnące zapotrzebowanie konsumentów na treści cyfrowe przyczyni się do powstania nowego źródła przychodów dla dostawców technologii w miarę doskonalenia infrastruktury dystrybucyjnej. Choć telewizja pozostaje nadal podstawowym medium dostępu do filmów i innych treści rozrywkowych, to komputery, telefony komórkowe i pozostałe przenośne urządzenia elektroniczne stopniowo zyskują na popularności. Respondenci nie tylko korzystają z tych urządzeń do odtwarzania filmów, ale również do oglądania programów telewizyjnych i ściągania utworów muzycznych.

„Coraz większą rolę w przekazie treści rozrywkowych, ale również informacyjnych będą pełnić sieci telekomunikacyjne, dotąd kojarzone głównie z komunikacją głosową oraz ewentualnie dostępem do poczty elektronicznej” – prognozuje Dariusz Nachyła, Partner Deloitte odpowiedzialny za współpracę z sektorem TMT.

„Powszechny dostęp do bezprzewodowego szerokopasmowego Internetu, rosnące zasoby treści cyfrowych w sieci oraz coraz doskonalsze urządzenia przenośne pozwolą na korzystanie z dowolnych form audiowizualnych w każdym miejscu i czasie. Szybki postęp technologiczny wywołuje poważne wyzwania strategiczne dla wszystkich uczestników rynku TMT: operatorów telekomunikacyjnych, producentów i właścicieli treści, nadawców i reklamodawców oraz dostawców urządzeń elektronicznych”.

 „Nowe media idealnie odpowiadają preferencjom badanych użytkowników: są dynamiczne, interaktywne i rządzą się logiką hiperdystrybucji – każda treść może zostać odnaleziona pod warunkiem, że istnieje na nią zapotrzebowani- dodaje Jacek Bochenek. Koncerny medialne zdają sobie doskonale sprawę z tego, że dzisiejszy odbiorca jest bardziej wymagający niż kiedyś, bo zapoznaje się z tym przekazem, którego formę w danej chwili uważa za najbardziej dogodną dla siebie. Dlatego też funkcjonowanie na kilku platformach medialnych jednocześnie jest dzisiaj koniecznym warunkiem istnienia współczesnych środków przekazu”.

Badanie

Trzecie badanie „Stan demokracji w mediach” zostało zlecone przez Deloitte Media and Entertainment i przeprowadzone po raz pierwszy w skali światowej przez Harrison Group, niezależną firmę ankieterką, w dniach 17 września – 20 października 2008 r. Miało charakter ankiety internetowej i objęło 8824 respondentów w wieku od 14 do 25 lat z pięciu krajów: Brazylii, Niemiec, Japonii, Wielkiej Brytanii i USA. Wyniki badania obarczone są błędem +/- 5 punktów procentowych.

Co ma największą wartość w Internecie?

""


Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Cyfryzacja biznesu w Polsce: firmy powinny przyspieszyć obrany kurs

Jedna trzecia firm w Polsce zamierza zwiększać wydatki na realizację transformacji cyfrowe…