Tablet: nowość czy reaktywacja?

A cóż to jest ten tablet?

Nie wiadomo nawet czy tablet można nazywać komputerem… Widzimy przed sobą dość duży, dotykowy ekran, ale od razu rzuca się w oczy brak klawiatury. Dostajemy do ręki coś na pograniczu komputera z multimedialnym telefonem komórkowym. Sęk w tym, że tablety łączą plusy powyższych w znakomity sposób. Mobilność nowoczesnego telefonu wraz z funkcjonalnością komputera.

Funkcjonalność tabletów

Tablety z założenia mają służyć przede wszystkim do przeglądania stron WWW, obsługi poczty e-mail, korzystania z portali społecznościowych, oglądania filmów oraz czytania e-booków. Czyli do wszystkiego tego, co wydaje się najpotrzebniejsze przeciętnemu użytkownikowi w domu na kanapie. Z czystą rozrywką w postaci gier komputerowych, bądź oglądania filmów w bezstratnych formatach jest już gorzej – parametry techniczne tabletów jak na razie są w tym względzie niewystarczające. Problem rodzić może także wielozadaniowość, która w wypadku wielu urządzeń spośród tabletów okazuje się „monozadaniowością”  – uruchomienie kilku aplikacji powoduje drastyczny spadek wydajności, często wręcza uniemożliwiający normalne korzystanie ze sprzętu. W pierwszym tygodniu użytkowania frustrować może wirtualna klawiatura, lecz proszę mi wierzyć, że jest to tylko kwestia przyzwyczajenia.

iPad a inne tablety

Większość liczących się w branży IT producentów bądź to wypuściło już swoje tablety, bądź to zapowiedziało. Niezwykle ciekawa może wydawać się propozycja Lenovo, którego IdeaPad działać może jak zwykły laptop, lecz można także odłączyć sam ekran, który wtedy zamienia nam się w tablet „z krwi i kości”. Jeszcze kilka lat temu nawet nikt o tym nie marzył.

Na myśl od razu nasuwa się pytanie, gdzie jest miejsce iPada wśród tabletów. Otóż nie ulega wątpliwości, że będzie to sprzęt najpopularniejszy – Apple znakomicie opanowało wzornictwo oraz promocję.

Tymczasem na rynku są dostępne od kilku już lat urządzenia określane mianem tabletów – z uwagi na obrotowy ekran dzięki czemu jednym ruchem ręki można zamienić klasycznego notebooka w tablet na podobieństwo iPada. Fakt, że nieco cięższy i może mniej designerski, ale za to do dyspozycji są w zasadzie dwa komputery: tablet z dotykowym ekranem lub pełnoprawny komputer. W dodatku pozbawiony wszystkich wad iPada – wyposażony jest bowiem w pokaźny dysk twardy,  wydajny procesor, kamerę do wideokonferencji, obsługę technologii flash, a przede wszystkim wielozadaniowość.

To cechy wręcz nieodzowne zwłaszcza w przypadku przedstawicieli wolnych zawodów takich jak adwokaci, radcy prawni czy pracownicy agencji reklamowych. Tu nie ma miejsca na kompromisy – potrzebna jest duża wydajność i pokaźna przestrzeń na liczne dokumenty. Nie bez znaczenia jest również wykorzystanie możliwości pracy z dala od biurka – trzymając urządzenie jedną ręką swobodnie możemy korzystać z zalet ekranu dotykowego.

Pozorny dylemat? 

Czy iPad i jego klony przyjmą się w codziennych użytku, przekonamy się za kilka miesięcy. Na razie są jeszcze dość drogie i trudno dostępne. Na pewno jednak nie sprawdzą się w zastosowaniach typowych dla notebooków, a więc produkcji treści.

Tymczasem więc warto sprawdzić co można kupić już dziś, a przy okazji skorzystać z promocji – tablet od operatora?

• Apteka bez internetu?
• Wirtualna księgarnia w realu