Home Na czasie Co wybrać: pieniądz czy kapitał?

Co wybrać: pieniądz czy kapitał?

0
0
143

Jednak natura pieniądza i kapitału nie jest taka sama. Od wieków była przedmiotem rozważań filozofów i naukowców.

Pieniądz, jaki jest każdy widzi

Arystoteles postawił tezę o jego bezpłodności – nie rozmnaża się, bo nie ma potrzebnych do tego organów. Trudno się z nim nie zgodzić, biorąc pod uwagę doświadczenie, a nawet doświadczanie. Bo nawet, jeśli wątpimy (jak kazał Kartezjusz) w brak zdolności rozrodczych pieniądza, możemy to sprawdzać – wiele razy i w różnych warunkach. Dotychczasowe doświadczenie i rozum podpowiadają, że bez względu na okoliczności i konfiguracje, pieniądz rozmnażać się nie chce lub nie potrafi. Nawet Popper musiałby przyznać, że stwierdzenie Arystotelesa nie jest fałszywe i nie można go odrzucić.

O pieniądzu mówili nie tylko filozofowie – nasza kultura pełna jest odniesień do tego tematu. Cesarz Wespazjan wiedział, że pieniądze nie śmierdzą (pecunia non olet). O tym, że mają jakiś kolor przekonuje Martin Scorsese („The Color of Money”). Czy mają smak? Pewnie tak, choć to nie smaku dotyczyły twierdzenia Kopernika o pieniądzu lepszym i gorszym. I nie smak sprawdzały strony transakcji wątpiące (jak kazał Kartezjusz) w odpowiednią zawartość kruszcu w monetach – dobrego pieniądza nie tylko nie da się zjeść – nawet nie można go ugryźć.

  • A zatem jakich cech pieniądz nie ma? Nie rozmnaża się, nie śmierdzi i nie nadaje się do jedzenia.

A czy ktoś widział kapitał?

Słowo „kapitał” pochodzi od łacińskiego „capita” oznaczającego głowę. W omawianym kontekście nie chodzi jednak o głowę ludzką (w której powstała mądra koncepcja kapitału), ale o głowę bydlęcą (której nie w głowie anty-koncepcja). Liczba bydlęcych głów, a więc pogłowie stad, świadczyła o bogactwie ich właściciela – obrazowała kapitał, który znajdował się w jego posiadaniu. A bydło – jak wiemy z doświadczenia (a jeśli ktoś wątpi, może to sprawdzać na różne sposoby) – ma zarówno naturalną zdolność do rozmnażania się, jak i potrzebne do tego organy. Doświadczenie zaś pokazuje, że chce i potrafi ich w tym celu używać. Niestety, bydło zazwyczaj śmierdzi (wątpiący to także mogą sprawdzić…), ale dla ludzi bardziej interesującą właściwością jest jego dobry smak – bydło (odpowiednio przygotowane) daje się z łatwością gryźć i jeść. Wydaje się, że w precyzowaniu pojęcia kapitału to Polacy byli najbliżej sedna sprawy, bo u nas bogactwo gospodarza mierzyło się nie liczbą głów, a liczbą ogonów…

  • A zatem jakie cechy ma kapitał? Rozmnaża się, śmierdzi i nadaje się do konsumpcji.

Tak więc, kapitał nie jest pieniądzem, a pieniądz nie jest kapitałem. Kapitał jest tym, czym nie jest pieniądz, pieniądz jest tym, czym nie jest kapitał. Materia i antymateria. O ile jednak łącząc materię z antymaterią otrzymujemy nic, o tyle człowiek posiadający pieniądze i kapitał ma wszystko. Konkludując – niezależnie od rezultatów rozważań nad naturą pieniądza i kapitału, w życiu najlepiej mieć i jedno, i drugie.





Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Wiosenna promocja ZTE – smartfony od 249 zł

Szukasz niedrogiego smartfona na komunię? Padł ci telefon i szukasz nowego, by być w konta…