Manejo – mysz inna niż wszystkie

Każdy kto spędza dużo czasu pracując na komputerze szczególną uwagę powinien poświęcić klawiaturze i myszy komputerowej. Jednak to właśnie dobrze dobrana mysz ma największy wpływ na komfort pracy i pozwala uniknąć… kontuzji.

Przyzwyczailiśmy się, że wzorem doskonale zaprojektowanych myszek są produkty Logitecha czy Microsoftu. Tymczasem na rynku jest spory wybór sprzętu wartego uwagi. Przetestowaliśmy nowy model myszy – Manejo, niemieckiego producenta Speedlink. Dzięki nietypowej, wertykalnej konstrukcji mysz jest w pełni ergonomiczna, a jej użytkowanie wpływa na redukowanie objawów zmęczenia, wynikającego z długotrwałej pracy przy komputerze.

Mysz zaprojektowana została zgodnie z zaleceniami terapeutów. Za sprawą ergonomicznej, pionowej budowy, jej użytkownik nie wykręca nadgarstka w bok, a dłoń spoczywa w bardziej odprężonej, naturalnej pozycji.  W przypadku korzystania z tradycyjnej myszki, mięśnie przedramienia są napięte, co przy długotrwałej pracy przed komputerem może prowadzić do bólu pleców, ramion i dłoni.

Mamy zatem połączenie designerskiego kształtu z zaletami ergonomii – wygodne podparcie dla dłoni, dzięki czemu nie występuje napięcie mięśni, zaś umieszczone z boku przyciski i rolka umożliwiają komfortową pracę.  Mając na uwadze funkcjonalność, zdecydowali się na pokrycie jej gładką, czarną gumową powłoką, aby nie wyślizgiwała się z dłoni. Za sprawą wymiarów myszy – 72 x 127 mm (przy wysokości 60 mm), model MANEJO jest uniwersalny – doskonale nadaje się do każdej dłoni. Przy czym należy podkreślić, że urządzenie jest przeznaczone dla osób praworęcznych.

Mysz oferuje rozdzielczość do 1600 dpi, którą można zmieniać za pomocą umieszczonego tuż za rolką przycisku. Dobrze dobrana rozdzielczość gwarantuje właściwą precyzję, jak również możliwość pracy nawet na bardzo małej powierzchni. Umieszczone na spodzie ślizgi umożliwiają poprawne przesuwanie myszy na różnych powierzchniach, choć można byłoby pomyśleć o nieco lepszym materiale…

Model Manejo został wyposażony w technologię radiową 2,4 GHz, co pozwoliło zwiększyć zasięg myszki do 8m. Mysz zasilana jest dwoma bateriami AAA, zaś automatyczny tryb gotowości zmniejsza zapotrzebowanie na energię. Wybudzenie następuje po naciśnięciu dowolnego przycisku. Dzięki technologii Plug and Play, myszka nie wymaga instalacji sterowników i jest gotowa do natychmiastowej pracy.

Niewątpliwie mysz wymaga przyzwyczajenia do innego ułożenia dłoni i obsługi rolki środkowym palcem. Jednak już po kilku dniach trudno powrócić do myszy o klasycznej konstrukcji.

Producent wycenił swój produkt na 40 EUR – czy jest tyle warta? Naszym zdaniem – tak!