Polacy w światowej czołówce nowych metod płatności

Badanie zlecone przez First Data, lidera w dziedzinie handlu elektronicznego i usług przetwarzania płatności  (właściciela marki POLCARD) wykazało, że konsumenci na świecie w dalszym ciągu najchętniej sięgają po wyrobione metody płatności takie jak gotówkę, karty kredytowe i debetowe. Tymczasem do preferencji Polaków najbardziej zbliżone są społeczeństwa Bliskiego Wschodu, które tradycyjnie słyną z zamiłowania do nowinek technologicznych.

Badanie „Payment Methods: What International Consumers Want, Need and Expect” przeprowadzono wiosną 2011 roku. Zbadano preferencje związane z tradycyjnymi i nowymi formami płatności w Australii, Niemczech, wybranych krajach Bliskiego Wschodu (Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, Egipt), Polsce i Wielkiej Brytanii i Irlandii. Jakie są kluczowe wnioski raportu?

W dalszym ciągu króluje gotówka

Pomimo rosnącej liczby kart debetowych i kredytowych, gotówka jest najczęściej wybieraną formą płatności – w badanych krajach aż 46% respondentów najchętniej płaci za zakupy w ten sposób. Gotówka jest najbardziej powszechna na Bliskim Wschodzie (używa jej 66% konsumentów) i w Niemczech (58%). W Polsce sięga się po nią równie często jak po kartę debetową(korzystanie z obu form płatności zadeklarowało 44% badanych Polaków). Jedynie w Wielkiej Brytanii i Australii karty wygrywają z gotówką – w tych krajach 39% respondentów najczęściej używa karty debetowej, i niewiele mniej – 37% kartę kredytową jako preferowaną metodę płatności.

Płatności zbliżeniowe, Polska liderem Europy

Chociaż na przebadanym obszarze bezstykowe formy płatności obecne są już od kilku lat, wciąż niewielki odsetek konsumentów z nich korzysta.  W Europie największe zainteresowanie budzą one w Polsce (57%), w Niemczech jedynie 31% badanych chciałoby skorzystać z tej technologii, jeszcze mniej są nią zainteresowani mieszkańców Wielkiej Brytanii (26%). Ponadto ponad połowa konsumentów ma wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa stosowania tego rozwiązania. Mimo to 70% pytanych rozważyłoby używanie karty zbliżeniowej gdyby przynajmniej 4 na 10 punktów handlowo-usługowych je honorowało. Na świecie, dobrym wynikiem mogą się jeszcze pochwalić wybrane rynki Bliskiego Wschodu, gdzie konsumenci chętniej adaptują nowinki technologiczne, płatnościami bezstykowymi jest tam zainteresowane rekordowe 70% konsumentów.

Płatności mobilne – Polska po raz drugi liderem Europy

W Polsce, ponad połowa (58%) badanych konsumentów rozważa korzystanie z mobilnych płatności. Znacznie mniejszą ufnością wykazali się Niemcy (30%) i Brytyjczycy (25%). Wątpliwości budzą głównie kwestie bezpieczeństwa – 68% badanych obawia się kradzieży danych niezbędnych do dokonywania transakcji, a 64% boi się możliwości zgubienia telefonu komórkowego. Poza Europą, największą grupą konsumentów biorących rozważających korzystanie z mobilnych płatności są mieszkańcy Bliskiego Wschodu(58%).

Aplikacje w mobilnym portfelu to więcej niż nowa forma płatności

We wszystkich badanych rynkach da się zauważyć duże zainteresowanie portfelem mobilnym oraz dodatkowymi funkcjami, które oferuje. Badani zwracają uwagę na to, że mobilny portfel może ułatwiać codzienne zakupy, dawać dostęp do programów lojalnościowych czy biletów w komunikacji miejskiej. Polacy wykazali gotowość by już zacząć ich używać  (32%), pozostali badani chcieliby „poczekać i zobaczyć co będzie”. Pozostali badani deklarują chęć skorzystania z nich gdy będą już powszechnie dostępne i honorowane (tak twierdzi 60% Niemców, 74% mieszkańców Bliskiego Wschodu i 51% Brytyjczyków).

Banki najbardziej zaufanymi dostawcami mobilnych portfeli

Ponad połowa konsumentów na świecie wybrałaby swój bank jako dostarczyciela mobilnych usług płatniczych, zaraz potem wymieniano PayPal (wskazało na niego 12% ankietowanych). Podobnie jak w przypadku kart zbliżeniowych, respondenci wskazują na istotną dla nich kwestię bezpieczeństwa  – trzy czwarte z nich obawia się kradzieży danych lub zgubienia telefonu. 

„Świetne wyniki naszego kraju nie wzięły się znikąd. W porównaniu z Zachodem, posiadamy młody sektor bankowy, który wyróżnia się nowoczesną infrastrukturą, a wiele z obecnie instalowanych terminali płatniczych od razu zawiera funkcje zbliżeniowe. Nasi konsumenci nie mieli też czasu przyzwyczaić się do kart płatniczych tak jak sąsiedzi z Niemiec czy Wielkiej Brytanii. W Polsce linia podziału przebiegała wokół dominującej roli gotówki, nie wyszliśmy z etapu jej zastępowania, dlatego płatności mobilne oraz zbliżeniowe są postrzegane jako kolejny etap modernizacji, a nie rewolucja – podsumowuje Janusz Diemko.