Smartfon jaki jest każdy widzi

Definicja

Gdy przygotowywałem się do pisania tego tekstu, mimo posiadania kliku smartphonów, nie znałem bliżej definicji. Wikipedia przytacza nieco mglistą jak dla mnie definicję: smartfon – przenośne urządzenie telefoniczne integrujące w sobie kilka funkcji; pierwsze smartfony powstały pod koniec lat 90tych a obecnie łączą funkcje telefonu komórkowego, poczty elektronicznej, przeglądarki sieciowej, pagera, GPS, jak również cyfrowego aparatu fotograficznego i prostej kamery wideo. W nowszych modelach dostępne są też funkcje typowe dla PDA, jak zarządzanie informacją osobistą (ang. Personal Information Management). Niektóre modele potrafią odczytywać dokumenty biurowe w formatach Microsoft Office i PDF. Niestety, mimo że definicja ta zaspokoi nikogo, potrafi jednak rzucić jakiekolwiek, może i słabe i migoczące, ale zawsze światło na problem jakim się zajmiemy. Jaki smartphone właściwie jest najpopularniejszy?

Kto zrobił najpopularniejszy smartfon

Odpowiedź na to pytanie bynajmniej do prostych nie należy, bo w ilu się sprawdzi źródłach tyle opinii się otrzyma, a jak wiadomo każda firma swe produkty chwali. Jednak ja najbardziej przychylę się do opinii uzyskanej na oficjalnym blogu iPhone’a, wg której oczywiście najpopularniejszym telefonem jest iPhone.

Apple versus Nokia

Apple ostatni kwartał tego roku w branży komórkowej uznaje za swój najlepszy, zaś Nokia za  najgorszy, co jasno wskazuje na większą popularność dziecka Apple w stosunku do fińskiego konkurenta.

Wg firmy Admo, która na zlecenie Apple opracowywała raport o popularności smartphonów, iPhone stanowi 33% smartphonów będących w użyciu, co jest miażdżącą przewagą w porównaniu do Nokii N70, która jest na drugim miejscu a używa jej zaledwie 7,1 % użytkowników. Następnym dowodem na popularność jest fakt, iż w przeciągu pierwszego weekendu od pojawienia się na rynku iPhone 3Gs Apple sprzedała na świecie milion egzemplarzy tego telefonu. Uważam, że osiągnięcie takiego rezultatu jedynie za pomocą odpowiedniej kampanii reklamowej i przeróżnych „chwytów marketingowych” jest mało prawdopodobne. Przechodzimy więc do pytania, które jako oczywiste nasuwa po uzyskaniu wiedzy o dominacji smartfonu Apple’a.

Dlaczego właściwie iPhone?

Wymienianie wszystkich zalet oraz wad będzie przypominało jeden z setek artykułów powstałych na temat urządzenia, więc ograniczę się do wymienienia najważniejszych, dzięki którym, moim zdaniem produkt Apple,a uzyskał tak wysoką popularność. Podstawowymi atutami produktu są prosty w obsłudze ekran dotykowy w technologii multi-touch o intuicyjnym interfejsie i nieskomplikowany dla użytkownika system operacyjny, po którym bez specjalnych problemów może się poruszać nawet osoba nie posiadająca specjalnych predyspozycji  do użytkowania jakiegokolwiek mobilnego urządzenia wielofunkcyjnego. Ciężko to powiedzieć na przykład o telefonach wyposażonych w system Windows Mobile.

A może dlatego że iPhone się nie zawiesza?

Skoro wspomniałem już o Windows Mobile, to naturalne pierwsze skojarzenie z iPhone’m  jest takie, że w przeciwieństwie do telefonów z systemem Windows, iPhone rzadko się zawiesza co jest niewątpliwym plusem. Grzechem wręcz byłoby nie wspomnieć słowem o naprawdę ładnym designie smartfonu, o czym świadczy fakt licznego kopiowania designu iPhone’a,  zwłaszcza przez coraz liczniejszą chińską konkurencję.

Funkcji bardzo dużo

Mnogość posiadanych funkcji –  od cyfrowego kompasu, GPS, Wi-Fi, wbudowanym żyroskopie a skończywszy na możliwości rozbudowania sprzętu o całe mrowie aplikacji dostępnych w serwisie Apple, świadczy tylko na korzyść właśnie smartfonu Apple’a.

Osobiście spotkałem się z aplikacją, która wykorzystując żyroskop, koryguje wady postawy i w przypadku garbienia przypomina użytkownikowi o prawidłowym ustawieniu kręgosłupa za pomocą dźwięków, wibracji i sygnałów świetlnych. Nie wierzycie? Filmik z działania aplikacji zamieszczony jest w serwisie youtube.com. Można ją pobrać z oficjalnej strony Apple, na której znajdują się aplikacje do iPhone. Nie należy zapominać o naprawdę porządnym odtwarzaczu mp3, w który został wyposażony telefon będącym pewnego rodzaju wizytówką Apple. Aplikacja „iPod”, dzięki której telefon zamienia się szafę grającą, to już standard, tak samo jak dosyć podstawowy aparat fotograficzny (wersja 3G – 2 mpx, wersja 3Gs – 3 mpx), który iPhone ma wbudowany.

Zabiegi na polu marketingu i reklamy

Po hucznej premierze w Polsce, pod koniec sierpnia 2008 roku, na którą jeden z operatorów wynajął nawet statystów, by na kilka dni wcześniej robili tłum pod salonami w celach marketingowych na modłę amerykańską – smartfon wszedł na rynek. Obecnie można go kupić w dwóch sieciach – Orange i Era.

Dlaczego nie wybrałbym IPhone’a

Mimo wielkiej popularności iPhone’a, jednak nie wybrałbym tego telefonu, ponieważ posiada kilka jak dla mnie poważnych wad. Pierwszą z nich, i chyba największą jest brak wymiennej baterii, co definitywnie uzależnia przeciętnego użytkownika od czynności serwisowych. W starszych modelach iPoda było to jeszcze możliwe „chałupniczą” metodą, ale w iPhonie jest  znacznie trudniejsze. Irytujący i problematyczny może być zarówno brak możliwości zapisu kontaktów na karcie sim oraz brak możliwości otrzymywania raportów doręczenia smsów. Niektórzy użytkownicy iPhona uskarżają się na dotykowy ekran który reaguje na ciepło przez co, podczas ujemnych temperatur obsługa niemal całkowicie dotykowego iPhona jest dosyć problematyczna.

Spór o wartości czy biznes

Bardzo ważny jest obecny spór między Nokią a Apple, w którym Nokia oskarża Apple o kradzieże rozwiązań technicznych opatentowanych przez zespół badawczy Nokii. Ilkka Rahnasto, wicedyrektor Nokii skomentował incydent w następujących słowach: „Podstawową zasadą w branży telefonii komórkowej jest to, iż firma przyczyniająca się do rozwoju technologii w celu ustanowienia standardów tworzy tym samym własność intelektualną, którą inni muszą zrekompensować. Apple również powinien przestrzegać tej zasady. Odmawiając uznania warunków korzystania z własności intelektualnej, Apple chce przejechać się tanim kosztem na patentach Nokii.”

Sprawa nie została jeszcze jednoznacznie wyjaśniona i zapewne wiele osób będzie śledziło jej dalsze losy. Jednak z drugiej strony warto pamiętać, że może być to jedynie zagrywka Nokii w walce o klientów. Tak czy inaczej niecierpliwie czekamy na ripostę Apple na te zarzuty, jak również na rozsądzenie sporu.

HTC Diamond zwycięża w moim rankingu

Gdybym miał wybierać telefon dla siebie, z grupy smartphonów wybrałbym HTC Diamond uhonorowany przez European Imaging and Sound Association nagrodą „European Smart Phone 2008-2009”, za innowacyjny design oraz mnogość dostępnych funkcji w tak niewielkiej obudowie.

Netbook wygrywa ostatecznie

Osobiście jestem jednak zwolennikiem netbooków i znacznie lepiej czułbym się używając przeciętnego telefonu komórkowego posiadającego garnitur podstawowych funkcji, wspierając się wygodniejszym w pracy netbookiem. Z doświadczenia wiem, że obsługa Internetu, oglądanie filmów oraz gra w mniej wymagające gry jest dosyć niewygodna zarówno na iPhonie, jak i na HTC Diamond czy innych smartphonach. Preferuję większy komfort pracy kosztem zmniejszenia mobilności,  poprzez używanie olbrzymiego w porównaniu z iPhonem – netbooka.

Netbooki jakie chcesz są tu!