Na czasieGdzie w stolicy potrzebne są nowe linie metra? > redakcja Opublikowane 29 grudnia 20180 0 113 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Firma Selectivv, która pozyskuje dane z urządzeń mobilnych na potrzeby badawcze i marketingowe, sprawdziła jak warszawiacy podróżują pomiędzy poszczególnymi dzielnicami. O komentarz poproszono Adriana Furgalskiego, wiceprezesa Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.Według analiz firmy Selectivv, aż 22% ruchu związanego z dojazdem do pracy to ruch do Śródmieścia. W ciągu jednej doby największy ruch w kierunku tej dzielnicy odbywa się z Pragi Północ, Mokotowa i Woli. Duże natężenie podróżujących zaobserwowano zwłaszcza na Pradze Północ (15% wszystkich porannych przemieszczeń). Z uwagi na obecność takich stacji jak Warszawa Wschodnia czy Dworzec Wileński dzielnica ta stanowi ważny punkt przesiadkowy, zwłaszcza dla osób z Targówka, ale również dla mieszkańców Białołęki i Pragi Południe. Na Mokotowie, gdzie mieszkańcy intensywnie korzystają z metra, odsetek ruchu związany z dojazdem do pracy wynosi 11,5%.W przypadku powrotów z pracy największy ruch w Warszawie odbywa się ze Śródmieścia. W popołudniowo-wieczornym szczycie komunikacyjnym aż 43% wszystkich przemieszczeń zaobserwowano z tej dzielnicy. Tak duże natężenie ruchu wiąże się nie tylko z przemieszczeniami na linii praca-dom. Wiele osób przebywa wieczorami do centrum choćby w związku ze spotkaniami towarzyskimi w licznych restauracjach i klubach. Znaczny ruch o tej porze panuje również na Mokotowie, to 12% wszystkich przemieszczeń w Warszawie. W pozostałych dzielnicach ruch rozkłada się dość równomiernie i wynosi po kilka procent.„W Warszawie problemy komunikacyjne wynikają głównie z konieczności przekraczania linii Wisły, ze względu na bardzo nierównomierne rozłożenie miejsc pracy: 740 tys. w części lewobrzeżnej i 160 tys. na Pradze. W trakcie ostatniej kampanii wyborczej słyszeliśmy o wielu pomysłach na poprawę transportu w stolicy. Oprócz dokończenia drugiej linii metra, najciekawsze wydają się postulaty: zbudowania stacji Plac Konstytucji i Muranów przy pierwszej linii; wydłużenia tej linii z Młocin na Białołękę, która mimo rozbudowy linii tramwajowej, będzie potrzebowała szybszego środka transportu; pociągnięcia dalej linii M2 na Żerań, gdzie na terenach byłej fabryki samochodów planowane jest nowe osiedle na ponad 20 tys. mieszkańców. Szczęśliwie jest możliwe zwiększenie częstotliwości kursowania pociągów na linii M1, co pozwoli zaspokajać rosnące zapotrzebowanie chociażby na odcinku Śródmieście – Mokotów.” – powiedział Adrian Furgalski, wiceprezes Zespołu Doradców Gospodarczych TOR.Jak pokazują przeanalizowane przez Selectivv dane z urządzeń przenośnych newralgicznymi punktami szczytu komunikacyjnego są także zagłębia biurowe na Mokotowie tzw. Mordor, oraz w okolicy ronda Daszyńskiego tzw. Isengard, do których codziennie dojeżdża wielu pracowników. Odpowiednio 25% i 20% porannego ruchu ze Śródmieścia.„Wola a zwłaszcza rejon Ronda Daszyńskiego staje się nowym zagłębiem biurowym. Linia metra M2 i komunikacja tramwajowa mogą stać się w tym przypadku niewystarczające. Ciekawy, choć odległy w czasie pomysł zgłosiła kolej proponując budowę podziemnego połączenia kolejowego pod Wisłą, od Dworca Wileńskiego do odbudowywanego Dworca Głównego. Odwiecznym problemem jest także sposób dotarcia do pracy, do biurowców zlokalizowanych w tzw. Mordorze. Konieczne jest zbudowanie połączenia tramwajowego do Dworca Południowego, ale analiz wymaga koncepcja budowy takiej linii w kierunku Włoch, w kontekście zaproponowanego udrożnienia tego ciągu budową kolejnej linii metra” – zauważa Adrian Furgalski.Selectivv sprawdził również, w jakich kierunkach podróżują najczęściej mieszkańcy najbardziej zaludnionych dzielnic Warszawy. Z Pragi Południe, gdzie mieszka 178 tys. warszawiaków, rano aż 58% wszystkich przemieszczeń odbywa się bezpośrednio w kierunku Śródmieścia, a 11% w kierunku sąsiedniej Pragi Północ. Powroty do tej dzielnicy to w dużej mierze przemieszczenia z Pragi Północ (25%) oraz Mokotowa (15%). Być może dzieje się tak dlatego, że część pracujących po lewobrzeżnej stronie miasta, chcąc ominąć korki, wybiera trasę przez wspomniane dzielnice. Ponad połowa (54%) całego ruchu związanego z dojazdami do pracy z liczącego sobie 150 tys. mieszkańców Ursynowa skierowana jest do Śródmieścia. Popularne kierunki to również Mokotów (12%) oraz Praga Północ (11%). Niemal dokładnie taki sam ruch odbywa się z wymienionych dzielnic w stronę Ursynowa w godzinach wieczornych. Stosunkowo najprostszy dojazd do pracy mają osoby mieszkające na Woli (140 tys. mieszkańców) – aż 60% z nich rano podróżuje do sąsiedniego Śródmieścia, a 10% na Pragę Północ. Powroty odbywają się z tych dzielnic niemal w dokładnie takiej samej proporcji.Dokładne zobrazowanie ruchu w ciągu jednego dnia przedstawiono na specjalnie przygotowanych animacji i infografice, które szczegółowo obrazują natężenie przemieszczeń użytkowników urządzeń mobilnych w ciągu doby. Na podstawie uśrednionych danych da się zaobserwować, że największe natężenie ruchu to godziny poranne i wczesnopopołudniowe – związane z dojazdami i powrotami do pracy.Jak dodaje Adrian Furgalski: „Rozwój każdego środka transportu musi być rozpatrywany w kontekście prognoz demograficznych dla miasta, planu zagospodarowania przestrzennego czy modelu ruchu, który łącząc wszystkie sposoby przemieszczania się i elementy infrastruktury transportowej podpowiada, który z nich najlepiej spełni oczekiwania związane z zaspokojeniem potrzeb mobilności mieszkańców. Ważne jest zatem by na plany rozbudowy metra patrzeć przez pryzmat linii i przewoźników kolejowych czy poprzez zamiar rozbudowy o blisko 30 km sieci tramwajowej w Stolicy.”Do analizy ruchu w Warszawie wylosowano próbę ponad 6 mln obserwacji (6359775), w której znalazło się ponad pół miliona unikalnych użytkowników (533270). W badaniu uwzględniono wyłącznie użytkowników zamieszkałych w Warszawie. W czasie dojazdu do i z pracy ludzie często korzystają z urządzeń przenośnych, a w trakcie używania aplikacji lub stron mobilnych Selectivv jest w stanie odnotować dane urządzenie w określonej lokalizacji. Dzięki analizie sposobu korzystania z aplikacji i stron internetowych na urządzeniach mobilnych firma jest w stanie określić czy użytkownik znajduje się w strefie domu lub pracy. Zebrane dane dały możliwość oszacowania kierunków oraz wielkości przepływu ludzi pomiędzy dzielnicami w określonych godzinach. Badanie przeprowadzono na podstawie informacji zbieranych od 1.08.2015 do 30.09.2018 r.LINK DO ANIMACJI: https://bit.ly/2EBSWGt