Home Bezpieczeństwo Najpopularniejsze wirusy marca 2008 według Kaspersky Lab

Najpopularniejsze wirusy marca 2008 według Kaspersky Lab

0
0
96

Po pierwsze, ranking 20 najpopularniejszych szkodliwych programów nie zawiera żadnych nowości. Po drugie, z zestawienia zniknęły bez żadnego ostrzeżenia nowe szkodliwe programy, tzn. takie, które pojawiły się w ciągu ostatnich kilku miesięcy. I wreszcie, na marcowej liście znalazła się większa liczba robaków, które Kaspersky Lab wykrywa już od wielu lat.

Nowy botnet w budowie

Zacznijmy od programów, które nie goszczą już na liście. Nieobecność trojana Trojan-Downloader Diehard to bez wątpienia dobra wiadomość. W ciągu ostatnich pięciu miesięcy wykryto ponad 150 modyfikacji tego programu, z których 5 zakwalifikowało się do zestawienia. Ta epidemia mogła oznaczać, że ktoś przymierza się do stworzenia potężnego botnetu. Teraz jednak wysyłki zawierające Dieharda ustały. Czy botnet został stworzony? W przyszłym miesiącu dowiemy się, jak jest naprawdę.

W rankingu nadal prowadzi stary dobry znajomy, robak NetSky.q, z kolei Mydoom.m wzbił się aż o dziewięć pozycji w górę i zajmuje w tym miesiącu drugie miejsce. Ostatnia bezpośrednia rywalizacja między tymi dwoma robakami miała miejsce w 2004 roku. Jeszcze lepszy wynik – 10 pozycji w górę – uzyskał Mytob.t, jeden z robaków, które zdominowały scenę wirusową w latach 2004 – 2005.

Jedyny program z całej dwudziestki, który można zaliczyć do nowości, jest trojanem downloaderem. Small.hsl pojawił się miesiąc temu i od razu trafił na piąte miejsce. W marcu awansował o jedną lokatę i może zajść jeszcze wyżej.

NetSky zamiast Zhelatin

Z rankingu zniknęli wszyscy przedstawiciele rodzin Zhelatin (Storm Worm) oraz Warezov. Nyxem.e spadł o pięć miejsc i znajduje się teraz na trzynastej pozycji. Lukę, jaka wytworzyła się w wyniku braku nowych epidemii, wypełniają robaki z rodziny NetSky: aż trzy z pięciu programów, które powróciły w marcu na listę, należą do tej rodziny.

Ogólnie można powiedzieć, że marzec był najspokojniejszym miesiącem w ostatnim czasie. Jednak, tak jak zawsze w takich przypadkach, trudno oprzeć się wrażeniu, że jest to cisza przed burzą.

Pozostałe szkodliwe programy stanowiły 3,36% wszystkich szkodników w ruchu pocztowym, co świadczy o tym, że w ruchu nadal krąży stosunkowo duża liczba robaków i trojanów z innych rodzin.

Pełny raport znajduje się w Encyklopedii Wirusów.

Wyniki on-line Scanner Top 20

"On-line Scanner Top 20" jest opartą na analizie danych zgromadzonych przez ekspertów z laboratorium antywirusowego przy użyciu skanera on-line w marcu 2008 roku. Ranking ten daje prawdziwy obraz zagrożeń znajdujących się w komputerach użytkowników w danym momencie, podczas gdy lista najpopularniejszych wirusów, oparta wyłącznie na danych z ruchu pocztowego, informuje o zagrożeniach, które zostały zablokowane zanim dotarły do użytkowników.

Po raz drugi z rzędu nie zmienił się nie tylko lider zestawienia "On-line Scanner Top 20", ale również wszystkie trzy programy z czołówki listy.

Pierwszego miejsca nadal mocno trzyma się program adware Virtumonde, a ściśle mówiąc cała rodzina, którą Kaspersky Lab wykrywa jako Virtumonde.gen. Program ten aktywnie krąży już od prawie roku i z każdym miesiącem sytuacja pogarsza się.Dokładnie to samo można powiedzieć o numerze dwa w rankingu, najnowszej modyfikacji robaka Bagle. Jednak Bagle krąży już cztery lata – szkodnik ten został po raz pierwszy wykryty w styczniu 2004 roku. Jego autorzy, których tożsamość nadal pozostaje tajemnicą, są odpowiedzialni za sporą część spamu internetowego.

W marcowym zestawieniu Bagle.of pojawia się w towarzystwie pary spokrewnionych z nim programów – trojana downloadera Bagle.jh oraz Bagle.ij. Oba szkodniki stanowią nowość na liście; w marcu przygotowywały jedynie grunt dla nowych wersji robaka Bagle. Dlatego też w kwietniu możemy spodziewać się dalszego ich rozprzestrzeniania.

Niestety, lutowa prognoza, zgodnie z którą epidemia wirusa Virut.n miała osłabnąć, okazała się przedwczesna. Po tym, jak w zeszłym miesiącu uplasował się na szesnastym miejscu, Virut.n – ostatni niedobitek z rodziny Virut – awansował w marcu o dziesięć miejsc, zajmując szóstą pozycję.

Na uwagę zasługuje również równoczesne pojawienie się dwóch programów Autorun: Worm.Win32.Autorun.byt oraz Virus.Win32.Autorun.abt. Szkodniki te wykorzystują dokładnie taką samą metodę rozprzestrzeniania się jak weterani Brontok.q i Rays (które przez kilka ostatnich lat stanowiły jedne z najbardziej rozpowszechnionych szkodliwych programów). Oprócz zdolności samodzielnego rozprzestrzeniania się, szkodniki te kradną również dane użytkownika, przez co z pewnością stanowią poważne zagrożenie.

Użytkownikom nadal daje się we znaki rodzina keyloggerów Ardamax – do trojana Ardamax.n, który w marcu spadł na sam dół zestawienia, dołączył na trzynastym miejscu "legalny" program Ardamax.ae.


Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Citizen developers zmieniają proces tworzenia oprogramowania

Citizen developers to osoby, które nie mają wykształcenia programistycznego, lecz dzięki w…