Home Bezpieczeństwo Ogłoszenie polskiego dyplomaty wykorzystane przez rosyjskich hakerów

Ogłoszenie polskiego dyplomaty wykorzystane przez rosyjskich hakerów

0
0
75

Rosyjscy hakerzy przejęli ogłoszenie o sprzedaży samochodu, które rozsyłał pracownik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych do osób pracujących w różnych ambasadach w Kijowie. Cyberprzestępcy skopiowali ogłoszenie i osadzili w nim złośliwe oprogramowanie, a następnie rozesłali do co najmniej 22 placówek dyplomatycznych działających w Kijowie. Celem przestępców było włamanie do komputerów dyplomatów i dyplomatek.

Tego rodzaju ataki mogą być wykorzystywane przy okazji jesiennych wyborów – ostrzegają analitycy ESET. Jak podaje Reuters, powołują się na Unit 42 za sprawą najprawdopodobniej stoi grupa hakerska znana jako APT29 lub „Cozy Bear”. ESET po raz pierwszy przeanalizował APT29 w 2017 roku, jednak największą aktywność grupy zauważył od czasu inwazji Rosji na Ukrainę. W 2021 r. amerykański i brytyjski wywiad zidentyfikowały grupę jako powiązaną z rosyjską Służbą Wywiadu Zagranicznego. W kwietniu 2023 r. polski kontrwywiad informował, że grupa aktywnie prowadzi kampanię wymierzona w kraje NATO, Unii Europejskiej i Afryki. Badacze Unit 42 powiązali zgłaszane ataki z ogłoszeniem o sprzedaży auta przez polskiego dyplomatę. Pracownik MSZ, który ze względów bezpieczeństwa odmówił podania swojej tożsamości, potwierdził wykorzystanie jego reklamy w działaniu cyberprzestępców.

Cytując agencję Reuters: „Polski dyplomata powiedział, że wysłał oryginalne ogłoszenie do różnych ambasad w Kijowie i że ktoś oddzwonił do niego, ponieważ cena wyglądała „atrakcyjnie”.

– Kiedy sprawdziłem, zdałem sobie sprawę, że mówili o nieco niższej cenie – opowiadał.

Okazało się, że hakerzy wystawili BMW dyplomaty za niższą cenę – 7500 euro – w swojej fałszywej wersji ogłoszenia, próbując zachęcić więcej osób do pobrania złośliwego oprogramowania, które dałoby im zdalny dostęp do ich urządzeń.”

Źródło informacji: Reuters

Komentarz Beniamina Szczepankiewicza, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa ESET:

 Łatwo byłoby uznać, że to kolejny atak grupy powiązanej z Rosją: na pewno nie pierwszy i prawdopodobnie nie ostatni. Należy pamiętać, że ataki kierowane w szczególności na instytucje państwowe są bardzo groźne. Nie są to powszechne ataki, które dotykają nas bezpośrednio, ale przez swój charakter, mogą zaszkodzić bezpieczeństwu obywateli. Dostęp do komputerów w placówkach dyplomatycznych może dać innym państwom wgląd w tajne dokumenty i doprowadzić do paraliżu instytucji. Biorąc pod uwagę zbliżające się w Polsce wybory i fakt, że nasz kraj jest jednym z najaktywniejszych  sojuszników Ukrainy, powinniśmy bardzo dokładnie przyjrzeć się tej sprawie.

Tego rodzaju ataki mogą powtarzać się w najbliższej przyszłości i nieść ze sobą bardzo poważne konsekwencje. Cyberprzestępcy mogą zagrozić prawidłowemu przebiegowi jesiennych wyborów np. atakując przedstawicieli i przedstawicielki instytucji odpowiedzialnych za organizację i przebieg wyborów.

Osoby takie jak dyplomaci i urzędnicy państwowi, muszą zachować szczególną  ostrożność przez cały czas, nawet odpowiadając na pozornie niewinną ofertę w formie ogłoszenia. Cyberprzestępcy powiązani ze służbami obcych państw są nieustępliwi i wykorzystają każdą nadarzającą się możliwość. Co więcej, każdy musi zachować czujność wobec wszelkiej komunikacji online, nawet jeśli wydaje nam się, że wiemy, z kim rozmawiamy. Nigdy nie mamy pewności, czy ktoś nie przejął konta naszego współpracownika.

Ostrożność w kontaktach online jest zalecana zawsze, jednak w najbliższych miesiącach w Polsce będzie to szczególnie istotne. Wszyscy, a zwłaszcza przedstawiciele i przedstawicielki instytucji publicznych muszą pamiętać o podstawowych zasadach:

  • uważajmy na oferty reklamowe, które nam się wyświetlają, gdyż mogą to być złośliwe reklamy wykupione przez cyberprzestępców (tzw. Malvertising),
  • nawet jeśli ktoś kogo znamy wysyła nam e-mail z załącznikiem, nie otwierajmy go bez zastanowienia. Potwierdźmy, że wiadomość faktycznie pochodzi od danej osoby innym kanałem (np. na komunikatorze),
  • nigdy nie klikajmy w linki nieznanego pochodzenia,
  • pamiętajmy, że bez względu na to, kim jesteśmy, możemy zostać celem cyberprzestępców.

 

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Citizen developers zmieniają proces tworzenia oprogramowania

Citizen developers to osoby, które nie mają wykształcenia programistycznego, lecz dzięki w…