OneNote – wszystko pod kontrolą

Z notatkami jest kilka problemów. Pierwszy – jeśli masz ich dużo, ciężko je przeszukiwać. Drugi – zwykle są potrzebne wtedy, gdy nie ma ich pod ręką. Trzeci – z czasem zajmują mnóstwo miejsca (chyba, że prowadzisz regularne porządki – gratulujemy, należysz do grupy tak małej, że prawdopodobnie znasz wszystkich, którzy też tak robią). Wszystkie te problemy rozwiązuje bezpłatna aplikacja Microsoftu – OneNote.

OneNote był kiedyś elementem pakietu Office, ale obecnie można go ściągnąć i zainstalować osobno. Na pececie, maku, smartfonie (w zasadzie z dowolnym systemem), tablecie. Jeśli założysz (bezpłatne) konto w usłudze Microsoft Live (live.com) masz też możliwość przeglądania i edytowania notatek na dowolnym komputerze podłączonym do internetu.

A i oczywiście jest jeszcze synchronizacja – cokolwiek nie wpiszesz na telefonie, będzie błyskawicznie dostępne na komputerze albo na tablecie. I na odwrót. Z naszych testów wynika, że synchronizacja w aplikacji OneNote działa bardzo sprawnie. Nie zdarza się, że informacje giną albo są nadpisywane (co niestety bywa często bolączką tego typu rozwiązań). Zmiany są wprowadzane niemal natychmiast, zwykle nie później niż po kilku sekundach.

OneNote potrafi zastąpić wszystkie papierowe notatniki. Podobnie jak one jest bardzo elastyczny. Użytkownik organizuje sobie informacje według tradycyjnego porządku, dzieląc je na notesy, notesy na strony, a strony na podstrony i sekcje. Pisanie na stronie można zacząć w dowolnym miejscu, zupełnie jak zwykłym notatniku. Poza tekstem, OneNote przyjmuje też m.in. obrazki, pliki PDF, nagrania dźwiękowe, wideo, rysunki – w zasadzie wszystko, co można wytworzyć na komputerze (tablecie, smartfonie).

Inaczej niż w zwykłym notatniku, zapiski można bardzo łatwo przenosić pomiędzy poszczególnymi notesami i stronami; dodawać bez końca kolejne sekcje; wreszcie przeszukiwać całość w poszukiwaniu konkretnych informacji. Nawet jeśli zostały one zapisane lata temu. To wszystko jest dostępne nie tylko z poziomu komputera, ale i dowolnego urządzenia przenośnego – również tego, które mieści się do kieszeni.

Chociaż to wszystko może brzmieć skomplikowanie, obsługa OneNote nie jest wcale trudna. Nie ma też obowiązku korzystania z bardziej zaawansowanych funcji – można zacząć od prostego notowania (i na tym poprzestać). Warto zobaczyć wprowadzenie do aplikacji dostępne na stronie MojTelefon.info.

Do czego to się przydaje? Dzięki swojej elastyczności OneNote może pełnić rozmaite funkcje. Bardzo dobrze sprawdza się w roli listy zadań do wykonania – przy tekście da się w łatwy sposób dodać kwadraciki (tzw. checkboxy). Wykonane zadania możesz przenieść na inną stronę żeby nie zaśmiecały głównej listy, ale jednocześnie żeby mieć do nich dostęp np. na koniec miesiąca gdy trzeba będzie przygotować raport.

Poszczególne notesy można udostępniać innym osobom i w ten sposób prowadzić zawsze aktualną listę zakupów. Każdy dopisuje w ciągu tygodnia swoje zapotrzebowanie, a osoba robiąca zakupy nie musi zbierać tych informacji z karteczek.

OneNote sprawdza się również w roli bazy wiedzy. Urządzasz mieszkanie? Możesz zbierać w aplikacji kopie stron WWW z inspiracjami i do tego samego notatnika dodawać zdjęcia mebli zrobione w sklepach. Aplikacja przyjmie też tabelkę z porównaniem cen poszczególnych produktów wklejoną z Excela.

To tylko niektóre przykłady zastosowań. Możliwości OneNote są bardzo duże i ograniczone niemal wyłącznie użytkownika. Warto przetestować tę aplikację – zwłaszcza, że jest w pełni bezpłatna, a na dodatek nie zawiera reklam.