Home Biznes Podsłuchujemy i obserwujemy? Bardzo chętnie

Podsłuchujemy i obserwujemy? Bardzo chętnie

0
0
109

Spy Shop to największa sieć sklepów detektywistycznych w Polsce. Z ostatniego badania firmy wynika, że rok 2013 przyniósł gwałtowny wzrost zainteresowania akcesoriami i gadżetami szpiegowskimi. Sprzedaż sprzętu do podsłuchiwania, monitorowania, czy nagrywania z ukrycia zwiększyła się prawie o 80%. Dla porównania w roku 2012 wzrost zainteresowania szpiegowskim sprzętem wyniósł niecałe 40%.

Zwiększenie sprzedaży pociąga za sobą wzrost przychodów. W ubiegłym roku Spy Shop odnotował wpływy większe o 70%. Równocześnie liczba transakcji zwiększyła się tylko o 30%. To oznacza, że podczas jednorazowych zakupów klienci wydają na urządzenia więcej środków niż kiedyś – średnio 650 zł. W sklepie najchętniej kupują mężczyźni
– stanowią aż 2/3 klientów, ale zainteresowanie wśród kobiet się zwiększa.

Monitorujemy, ale nie śledzimy

Z analizy sieci Spy Shop wynika, że dużym zainteresowaniem cieszą się urządzenia monitorujące, rejestrujące i umożliwiające podsłuchiwanie. Szczególnie popularne są minikamery, kamery kamuflowane, dyktafony oraz oprogramowanie monitorujące na komputer czy telefony komórkowe, ale też… gazy obronne. Spośród szpiegowskich urządzeń w 2013 roku największy wzrost sprzedaży osiągnęły:

  • Minikamery – 110% wzrostu
  • Narzędzia do monitorowania komputerów – 96% wzrostu
  • Wykrywacze podsłuchów – 96% wzrostu
  • Dyktafony szpiegowskie – 78% wzrostu
  • Podsłuchy – 72% wzrostu

Zdaniem Pawła Wujcikowskiego, eksperta ds. bezpieczeństwa w sieci sklepów Spy Shop, wzrost sprzedaży urządzeń szpiegujących jest spowodowany tym, że zwiększa się świadomość Polaków w kwestii kontroli zagrożeń: – Zmienia się nasze myślenie o kontroli i obserwacji. Zwróćmy uwagę na to, że akcesoriów, które mogą zapewnić bezpieczeństwo dziecka i domu sprzedajemy o kilkadziesiąt procent więcej niż w poprzednich latach. Dbałość o bezpieczeństwo przestaje być mylona z przesadną podejrzliwością.

Żeby mieć stały podgląd na małe dziecko lub zabezpieczyć się na wypadek włamania do mieszkania, klienci decydują się coraz częściej na zamontowanie kamery na przykład
w czujnikach dymu, ukrycie w regale z książkami albo w budziku. Ci, którzy chcą koniecznie kogoś śledzić czy podsłuchiwać, to rzadkość.

– To nie jest najważniejsze zastosowanie akcesoriów detektywistycznych. Ktoś, kto kupuje kamery lub programy monitorujące, szuka sposobu na wyjście z kłopotliwych sytuacji – dodaje Paweł Wujcikowski. – Rośnie natomiast grupa osób, która pragnie zapewnić sobie możliwość samoobrony.

Wśród najlepiej sprzedających się produktów z innych kategorii znalazły się:

  • Gazy obronne – 140% wzrostu
  • Test wierności – 140% wzrostu
  • Sprzęt kryminalistyczny (np. proszek do niezauważalnego znakowania przedmiotów, lampa UV) – 270% wzrostu

Konieczna kontrola

Obok klientów indywidualnych liczną grupę stanowią przedsiębiorcy. W 2013 roku zwiększyła się sprzedaż samochodowych lokalizatorów GPS – o 133%. Lokalizatory umożliwiają sprawdzanie, jaką trasę pracownik pokonuje w czasie obowiązków służbowych. Przedsiębiorcy decydują się na zwiększoną kontrolę, ponieważ spotykają się z nadużyciami pracowników.

W swojej pracy spotkałem się z przypadkami, gdy straty powodowane nielegalną sprzedażą paliwa ze służbowych aut lub kradzieżą mienia firmowego sięgały kilkudziesięciu tysięcy złotych, i to w skali jednego miesiąca – mówi jeden z wrocławskich prywatnych detektywów.
– W takich przypadkach kontrola pracowników okazuje się koniecznością.

Zdaniem ekspertów rynek systematycznie się rozwija, a sprzedaż produktów szpiegowskich będzie się zwiększała.

Powodów jest kilka:

  • Większa świadomość w kwestii zapewnienia bezpieczeństwa
  • Większa wiedza na temat jego zwiększania
  • Powszechna dostępność sprzętu
  • Coraz niższe ceny akcesoriów

Nowoczesne techniki monitoringu w postaci oprogramowania szpiegującego na komputery
i smartfony mogą służyć kontroli niani, dziecka lub pracownika. Ale również dochodzeniu prawdy w przypadku zdrad i spraw rozwodowych.

Według pracowników sieci Spy Shop nie należy obawiać się popularności sprzętu detektywistycznego. Kontrolę stosujemy wyłącznie wtedy, gdy naprawdę zachodzi taka konieczność. W przypadku obrony dobrego imienia, wykazania winy lub po prostu ochrony swoich racji.

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Polacy chcą pracować elastycznie. Praca z biura? Tak, ale w zamian za  podwyżkę o minimum 20 proc.

Polscy pracownicy biurowi oczekują od pracodawców większej elastyczności względem lokaliza…