Home Biznes Internet szerokopasmowy napędzi gospodarkę?

Internet szerokopasmowy napędzi gospodarkę?

0
0
221

Internet jest w tej chwili na początku drugiego etapu swojego rozwoju, który zaczął się wraz z pojawieniem się szerokopasmowej i mobilnej technologii dostępu oraz bardzo szybkim rozwojem urządzeń, które ją wykorzystują (laptopy, smartfony czy tablety).

W 2010 r. dostęp do Internetu miało prawie 9 mln Polaków, a udział Internetu w całym PKB Polski wyniósł zdaniem ekspertów firmy doradczej Deloitte 4,8 proc., czyli 68 mld zł. W najbardziej optymistycznym scenariuszu, w 2020 r. może być to już 13,1 proc. PKB, czyli aż 345 mld zł. Dostęp do szybkiego Internetu będzie miało wtedy 28 mln Polaków.

Założenia optymistyczne

Wyniki przeliczenia wpływu w modelach Deloitte pokazują, że wdrożenie technologii mobilnego dostępu do Internetu (spełniającej wymagania Agendy Cyfrowej co do przepustowości powyżej 30 Mb/s) w ciągu najbliższych 8 lat może dać korzyść w postaci  zwiększenia PKB łącznie o 106 mld zł.

3 scenariusze Deloitte

  • bazowy, zakładający utrzymanie dotychczasowych trendów w rozwoju Internetu i osiągnięcie zasięgu mobilnego Internetu na poziomie 80 proc. od 2018 r.,
  • dynamiczny, zakładający przyspieszone wdrożenie innowacyjnej technologii szybkiego mobilnego dostępu do Internetu oraz osiągnięcie 85 proc. zasięgu od 2014 r. oraz
  • skoku cyfrowego, zakładający bardzo szybkie wdrożenie innowacyjnej technologii szybkiego mobilnego dostępu do Internetu praktycznie na terenie całego kraju i osiągnięcie 95 proc. zasięgu od 2016 r. (dodatkowe 10 proc. zasięgu w porównaniu ze scenariuszem dynamicznym)

Według Deloitte, w scenariuszu bazowym udział Internetu wrośnie do 7,1 proc. PKB w 2015 r. i 9,5 proc. PKB pięć lat później. W wyrażeniu nominalnym przez dekadę 2010-2020 wartość dodana całej gospodarki wzrośnie 1,8-razy, czyli o 1056 mld zł, ale wartość związana z samym Internetem zanotuje wzrost aż 3,7-krotny, czyli o 159 mld zł.

W scenariuszu dynamicznym, w którym następuje niewielki dodatkowy wzrost udziału Internetu w PKB do 7,7 proc. w 2015 r. i 10,2 proc. w 2020 r., w wyrażeniu nominalnym przez dekadę wartość dodana ogółem wzrośnie nieco ponad 1,8-razy, czyli o 1062 mld zł, podczas gdy wartość dodana związana
z Internetem wzrośnie o 176 mld zł (4 razy).

Z dużo szybszym wzrostem udziału Internetu mamy do czynienia w scenariuszu skoku cyfrowego – do 9,1 proc. PKB w 2015 r. i 13,1 proc. PKB w 2020 r. W ciągu dekady 2010-2020 wartość dodana dla całej gospodarki w wyrażeniu nominalnym wzrośnie w tym scenariuszu 1,9-krotnie, tj. o 1083 mld zł. Natomiast wzrost PKB związany z Internetem wyniesie aż 5,1-raza, czyli 246 mld zł. W porównaniu ze scenariuszem bazowym będzie to więc o 86 mld zł więcej.

Mobilny Internet załatwi wzrost gospodarczy?

We wszystkich trzech scenariuszach widać wyraźny wzrost liczby użytkowników korzystających z mobilnego Internetu. W 2020 r. w scenariuszu bazowym jest ich 3,5 raza więcej, w dynamicznym – 4 razy a w scenariuszu skoku cyfrowego – aż 7 razy więcej niż w roku 2010. Co to oznacza dla zwykłego użytkownika? Oszczędność czasu, dostęp do większej liczby informacji, a dzięki sprzedaży on-line szerszą ofertę produktów i w rezultacie tańsze zakupy.

Przedsiębiorcy

Raport Deloitte wyznacza 82 kategorie działalności gospodarczej, których funkcjonowanie, a w związku z tym i obroty firm, związane są w znacznym stopniu z Internetem. Są wśród nich m.in. przedsiębiorstwa wytwórcze, transportowe i turystyczne, telekomunikacyjne, ubezpieczeniowe oraz media. Autorzy przedstawiają przykłady konkretnych firm, na których rozwój w sposób znaczący wpłynął Internet. Są wśród nich giganci tacy jak mBank, PKP Intercity czy Leroy Merlin, ale także niewielki sklep internetowy z zabawkami drewniaczek.pl, portal Inwestycje.pl czy firma informatyczna Ericpol Telecom. Łącznie wszystkie zidentyfikowane w raporcie kategorie firm w 2010 r. wytworzyły 31 proc. wartości dodanej polskiej gospodarki. Zdaniem ekspertów Deloitte w 2020 r. ten wskaźnik wyniesie blisko 33 proc.

Uwagi do raportu

Badanie Deloitte jest rzeczywiście interesującym spojrzeniem na polski sektor internetowy w kontekście wartości dodanej. Brak jednak odpowiedzi wprost gdzie tkwią rezerwy siły nabywczej, która niejako automatycznie odblokuje się po uzyskaniu możliwości technologicznej czyli w strumieniu masowego dostępu do np. LTE. Deloitte nie bierze też moim zdaniem pod uwagę uwarunkowań technicznych Internetu mobilnego, gdzie jak nigdzie medium to jest niestabilne i trudno gwarantować i szybkość i dostęp dla wszystkich chętnych w danej lokalizacji.

Pełen raport „Wpływ przyspieszonego rozwoju szerokopasmowego dostępu do Internetu na gospodarkę polską” dostępny jest na stronie www.deloitte.com/pl/tmt.


 

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

AI ludzi „nie zwolni”, bo ich brakuje. Za to ułatwi nam pracę

Jeśli myślicie, że sztuczna inteligencja zlikwiduje część zawodów i wpłynie negatywnie na …