Home Na czasie Komputerowy złom to problem

Komputerowy złom to problem

0
0
88

Grzywna za śmietnik

Polska jest ostoją komputerów-zombie. Warto o tym pamiętać nie tylko przy okazji Halloween. Ale straszą nas nie tylko komputery, nad którymi władzę przejęli cyberprzestępcy. Zgodnie z obowiązującym prawem, komputera (ani drukarki, monitora, laptopa, etc.) na śmietnik wyrzucić nie można. Od 21 października 2005 roku właściciel zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego nie może wyrzucić go na śmietnik razem z innymi odpadami. Zaliczono je bowiem w poczet tzw. urządzeń zawierających substancje niebezpieczne, które po przedostaniu się do środowiska mogą bezpośrednio zagrażać ludziom, zwierzętom czy roślinom. Za zlekceważenie przepisów grożą kary grzywny do 5000 zł.

 

Trudne rozstanie

Zresztą, wyrzucenie komputera nie zdarza się specjalnie często. Cały czas traktujemy sprzęt komputerowy nie tylko jak narzędzie pracy, ale jak przyjaciela, powiernika, względnie – znajomego z pracy. A znajomych na śmietnik się nie wyrzuca. Rzadko wyrzuca się też coś, co ma dla nas wymierną wartość, a ten właśnie, dziś przestarzały sprzęt, kiedyś stanowił znacznie większą wartość, był przepustką do nowoczesności, potwierdzeniem pozycji w biznesie. Dlatego rozstajemy się z nim niechętnie, a wyrzucenie na śmietnik zwyczajnie nie mieści się w naszych wyobrażeniach. 

Części wielokrotnego użytku

Czy to skazuje nas na stałe poszerzanie powierzchni magazynowych lub pracę na przestarzałym sprzęcie, dopóki ten w proch się nie rozsypie? Niezupełnie. Przede wszystkim próbujemy wykorzystać zużyte elementy przy rozbudowie nowego komputera. Dotyczy to przede wszystkim twardych dysków, które chętnie dokładamy do nowych komputerów jako dodatkowe, choćby po to, żeby uniknąć błędów przy przenoszeniu danych. Czasami jednak okazuje się, że stary i nowy sprzęt różnią się na tyle, że aby wykorzystać stare elementy, trzeba być nie lada specjalistą. Albo po prostu chcemy się odciąć od starego sprzętu.

Stare na nowe

Wtedy pierwsze, co nam przychodzi, to zwrócić się do… producenta. Wielu producentów proponuje zabranie zużytego sprzętu w rozliczeniu przy zakupie nowego. Robią tak m.in. Dell i Gateway, które  przyjmują stare komputery w rozliczeniu. IBM i HP odzyskują z nich surowce wtórne. Także niektóre sklepy – w Polsce głównie supermarkety oraz duże sieciowe sklepy sprzedające sprzęt RTV/AGD, a więc także komputery – przyjmują stary sprzęt w rozliczeniu, bez dodatkowych opłat lub nawet obniżając ceny nowych towarów (akcje typu „stare na nowe”) dla osób zwracających zużyty sprzęt. Pomysł niezły, o tyle jednak niefunkcjonalny, że w przypadku zakupu komputera rzadko pozbywamy się starego w momencie nabycia nowego. O tyle dobry, że nieistotny jest stan zużycia komputera, który oddajemy.

Wykorzystać do ostatniej złotówki…

Jeżeli sprzęt, którego się pozywamy, jest jeszcze na chodzie, można próbować go sprzedać – w całości lub w częściach – na serwisach aukcyjnych. Na Allegro.pl nabywców znajduje nawet sprzęt uszkodzony – można go sprzedać za kilkadziesiąt lub nawet kilkaset zł różnej maści hobbystom. Jeżeli serwis aukcyjny przeraża nas liczbą formalności, których należy dopełnić, można skorzystać z serwisów ogłoszeniowych – gratka.pl czy gumtree.pl.

Albo oddać w dobre ręce

Rzadko pozbywamy się komputerów, które funkcjonują bez zarzutu. Ale zdarza się i tak, że oprogramowanie, na którym pracujemy, woła już o silniejszy procesor. A ten, którego musimy się pozbyć, funkcjonuje jeszcze nie najgorzej. Taki nadający się do użytku sprzęt można przekazać organizacjom charytatywnym, które przekażą go osobom potrzebującym (np. lokalny Caritas), ewentualnie samemu zadeklarować chęć oddania komputera, np. za pośrednictwem portalu Dary rzeczowe.  Jeżeli traktujemy stary komputer jak dobrego kumpla z pracy – chyba nie ma lepszego pomysłu na przedłużenie mu życia.   

Najprostsze wyjście…jest najtrudniejsze

A najprostszym rozwiązaniem kwestii zużytego sprzętu jest … zwrócenie się do firmy utylizującej odpady o zabranie sprzętu. Rozwiązanie jest nieskomplikowane, wiąże się jednak z poniesieniem kosztów utylizacji. A właściwie nie tyle samej utylizacji, co kosztów transportu. Zgodnie z ustawą bowiem, podmioty prowadzące punkty zbiórki sprzętu powinny bezpłatnie przyjmować zużyte urządzenia. I, co istotne, punkty takie mogą nam wystawić pokwitowanie, które w razie kontroli stanowi dowód, że dopełniliśmy starań, aby nasz stary komputer (laptop, drukarka, faks) trafił w miejsce, gdzie nie stanowi zagrożenia dla środowiska. Jeżeli nie bardzo wiemy, gdzie takiej firmy szukać, możemy pytać w gminach albo szukać na gminnych stronach internetowych – tam powinna się znaleźć przynajmniej informacja o punktach zbierania zużytego sprzętu.




Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Twój e-PIT bez przysługujących Ci ulg? Zadbaj o swój interes i obniż podatek. Kto prześpi – straci.

Koniec miesiąca zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim – ostateczny termin na złożenie …