ChmuraKoniec z abonamentem telefonicznym > redakcja Opublikowane 4 kwietnia 20080 0 110 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr Sytuacja, w której klienci rezygnują z opłacania kosztownego abonamentu za numer stacjonarny na rzecz posiadanego już telefonu komórkowego nie należą do rzadkości. Numer stacjonarny z tradycyjnym prefiksem przydaje się jednak w wielu sytuacjach – gdy nasi znajomi, rodzina chcą wykonywać połączenia w cenie rozmowy lokalnej na telefon stacjonarny, a nie komórkowy, gdy nie chcemy dzielić się numerem telefonu komórkowego, gdy z różnych względów chcemy posiadać numer telefonu w danej strefie numeracyjnej.Tańszy VoIPJak połączyć tradycję (nr stacjonarny z prefiksem) z nowoczesną i nisko-kosztową telekomunikacją?Z odsieczą przychodzi nie po raz pierwszy telefonia internetowa. Kiedyś dla nielicznych, dzisiaj skierowana do milionów Polaków i co ważne dostępna – z Internetu bowiem korzysta już ponad 12 milionów osób. Potencjalnie więc grupa nowych, świadomych internetowych abonentów nowoczesnej telefonii może zmienić oblicze polskiej telekomunikacji. Główny powód? Niskie koszty, elastyczność, większe możliwości. Okazuje się, że dzięki Internetowi możemy posiadać stacjonarny nr telefonu bez tradycyjnego comiesięcznego abonamentu, co więcej nie musimy być przywiązani do aparatu telefonicznego na półce.W jaki jednak sposób miliony tych osób, które nie są „za pan brat” z nowoczesną technologią, mogą korzystać z dobrodziejstw, jakie wnosi do świata telekomunikacji Internet?Obecne na rynku rozwiązania masowe są łatwymi w obsłudze programami. Wystarczy dostęp do Internetu i na przykład bezpłatny komunikator Gadu-Gadu, z którego korzysta miesięcznie już blisko 6 milionów internautów. To najpopularniejszy program tego typu na polskim rynku.Telefonuj przez Gadu-GaduPotencjalnie więc grupa 6 milionów osób – użytkowników Gadu-Gadu, połowa polskich internautów może wykonywać połączenia telefoniczne rezygnując z tradycyjnej telefonii i comiesięcznego abonamentu, zachowując jednak swój nr telefonu stacjonarnego.Jak nie płacićPrzykład 1 – Pan Włodek i jego firma z oddziałami w całym krajuPan Włodek zarządza niewielką firmą spedycyjną w całym kraju. Oferuje także w ramach „wolnych przebiegów” możliwość transportowania przesyłek od osób fizycznych i firm. Konkuruje w ten sposób z innymi firmami oferując niskie ceny i lepsze zarządzanie kosztami. W trosce o pozyskanie klienta założył wirtualne oddziały firmy w każdym województwie. Oddziały firmy to lokalne numery telefonów stacjonarnych, a Pan Włodek promuje je hasłem: „Zadzwoń – jesteśmy obok”.Za pierwszy numer telefonu stacjonarnego Pan Włodek zapłacił 5 zł, za każdy następny 10 zł. Łącznie więc wydał na wszystkie numery telefonów stacjonarnych kwotę 155 zł. Za tą cenę oferuje klientom ze wszystkich regionów w kraju możliwość zadzwonienia w cenie połączenia lokalnego na lokalny numer telefonu i złożenia zamówienia. Co więcej, Pan Włodek nie musiał zatrudniać 16 osób odbierających telefony, ponieważ ustawił na każdym numerze automatyczną pocztę głosową zachęcającą do złożenia zamówienia – wszystkie nagrania Pan Włodek odsłuchuje na bieżąco na swoim przenośnym laptopie….Przykład 2 – Januszek dla rodziny na wyciągnięcie… słuchawkiJanuszek ma 28 lat i poddał się wirowi kariery i zwiedzania świata. Trudno go znaleźć co tydzień w tym samym miejscu. Wolna Europa, bez granic, w dodatku pracuje zdalnie. Taki współczesny żeglarz nowych technologii… Ale jego babcia? No tak…Ale czy to oznacza, że mają mieć rzadki kontakt? Okazji do rozmów nie brakuje – urodziny, imieniny, zmiana pracy i sukcesy. No i Dzień Babci…Januszek nie tylko z myślą o babci, ale również dla całej rodziny, założył sobie wirtualny stacjonarny numer telefonu (w jego przypadku są to Katowice) – teraz będąc w Szczecinie, Białymstoku czy Warszawie, a nawet innym mieście na świecie może odbierać rozmowy telefoniczne od rodziny i znajomych. A rodzina dzwoni do Januszka jak na nr telefonu stacjonarnego w Katowicach z kierunkowym 32, w cenie połączenia lokalnego. Jakie zdziwienie, gdy Januszek odbiera i mówi, że jest 500 km dalej… Zarówno Pan Włodek, jak i Januszek nie muszą nosić ze sobą ani instalować aparatu telefonicznego. Numer stacjonarny przypisali do swojego numeru komunikatora Gadu-Gadu i połączenia telefoniczne mogą odbierać bezpośrednio na komputerze. Gadu-Gadu tak czy inaczej mają zainstalowane do rozmów tekstowych i głosowych, do pogawędek – teraz połączyli przyjemne z pożytecznym.Ilustracje – wirtualny numer telefonu można wybrać w 39 różnych strefach Polski – wybór usługi odbywa się w pełni on-line– przykład wirtualnej klawiatury; klawiatura telefonu w komunikatorze Gadu-Gadu jest łatwa w obsłudze i przypomina tradycyjny telefon oraz zawiera dodatkowe możliwości: pocztę głosową, historię połączeń. Klawiaturę uruchamia się jednym przyciskiem w komunikatorze Gadu-Gadu (przycisk Zielonej Słuchawki).
