Home Analizy Raport IAB o polskim Internecie

Raport IAB o polskim Internecie

0
0
239

Polska średnia

Także w Polsce zasięg Internetu stale rośnie, choć nieco wolniej w porównaniu ze światowym wzrostem. Nadal jesteśmy w tyle za europejską czołówką. W Norwegii 88 proc. mieszkańców korzysta z Internetu, w Holandii – prawie tyle samo, w Portugalii – 73 proc. Średnia w Unii Europejskiej wynosi ponad 50 proc. W Polsce z Internetu korzysta niespełna 37 proc. mieszkańców. Według badania NetTrack (Millward Brown SMG/KRC), pod koniec2007 r. w Polsce było już 12,9 mln internautów w wieku powyżej 15 lat. Podobne dane poda je Główny Urząd Statystyczny, według którego dostęp do sieci miało 41 proc. gospodarstw domowych i 92 proc. przedsiębiorstw.

Internet idzie na wieś…

Internet w Polsce pozostaje domeną dużych miast. Jednak w ubiegłym roku po raz pierwszy odnotowano szybszy wzrost dostępu na wsi (wzrost o 5 punktów proc.). Wygląda na to, że luka ta będzie się w najbliższym czasie zmniejszać, nieodmienne pozostaje pytanie o infrastrukturę. Ograniczone możliwości dostawców w tym zakresie nadal stanowią istotną przeszkodę w rozwoju sieci w Polsce. Głównym dostawcą pozostaje Telekomunikacja Polska SA, która ma prawie dwie trzecie udziałów w rynku. Na drugim miejscu są operatorzy telewizji kablowych na trzecim – inni dostawcy.

…powoli dorasta

Polski Internet jest młody. Nadal pozostaje domeną ludzi przed czterdziestką. Wśród nastolatków z sieci korzysta ponad 90 proc. populacji. W grupach wiekowych 20-29 i 30-39 lat internauci stanowią ok. 50 proc. grupy. W grupie powyżej 60 roku życia internautów jest ok. 5 proc. Warto jednak zwrócić uwagę, że ta grupa również zaczyna się powiększać.

Internet? Drogi, trudny i niepotrzebny

Dlaczego Polacy nie korzystają z Internetu? Bo nie mają takiej potrzeby – tak wynika z badania GUS. Ankietowani najczęściej wskazywali na brak potrzeby korzystania z sieci. Druga przyczyną były względy ekonomiczne – wysokie koszty zakupu sprzętu komputerowego oraz koszty uzyskania dostępu do sieci. Te bariery stopniowo się obniżają, ale nadal dla części respondentów jest to problem. Istotnym czynnikiem jest też niewystarczająca wiedza – mimo iż Internet jest coraz bardziej dostępny i coraz łatwiejszy w użytkowaniu, coraz więcej osób wskazuje na to, że nie potrafią właściwie korzystać z sieci. 

Szeroki szary koniec

Coraz częściej wyznacznikiem rozwoju Internetu jest nie tyle zasięgi sici czy liczba użytkowników, ale jakość dostępu. Jeżeli chodzi o szerokopasmowy dostęp do Internetu, Polska jest na sza rym końcu w porównaniu z innymi krajami rozwiniętymi. Na koniec 2007 r. było w Polsce ok. 3,5 mln linii szerokopasmowych, co w liczbach bezwzględnych daje nam co prawda 9. miejsce w Europie, jednak po przeliczeniu okazuje się, że na 100 mieszkańców przypada w Polsce 6,8 takich linii. Niższy wskaźnik dostępności szybkiego Internetu mają w Unii Europejskiej tylko Grecja, Rumunia i Bułgaria. Średnia dla całej Unii jest prawie trzy razy wyższa i stale rośnie.  Optymistyczne jest to, że liczba linii szerokopasmowych w Polsce również dość szybko rośnie.

Szerokopasmowy nieco lepiej

Nieco lepsza jest pozycja Polski w przypadku odsetka gospodarstw domowych mających dostęp do szerokopasmowego Internetu. Według danych Eurostatu,  w Polsce taki dostęp ma 30 proc. gospodarstw, więcej niż np. we Włoszech czy w Czechach i na Słowacji. Niepokojące jest jednak to, że liczba gospodarstw z szerokopasmowym dostępem rośnie w Polsce wolniej niż średnio w krajach UE.

Szybko to nie znaczy zawsze to samo

Łącza szerokopasmowe w Polsce charakteryzuje jeszcze jedno. Są znacząco wolniejsze i znacząco droższe niż średnia krajów, z którymi chcemy się porównywać. Wg danych OECD, średnia szybkość łączy szerokopasmowych w Polsce wyniosła w zeszłym roku 4,2 Mb/s. Średnia dla wszystkich państw OECD – 13,7 Mb/s. W Pol sce 1 Mb/s kosztuje co najmniej 6,5 USD, podczas gdy w Japonii, Francji, Szwecji czy Finlandii – mniej niż 0,5 USD. Czyli – wolno, chociaż niby szybko, i drogo. Ale to oznacza, że rynek ma duży potencjał. Pod warunkiem, że dostawcy Internetu dostrzegą źródło zysków w ekonomii skali oraz usługach dodanych. Dopóki opłaty dostępowe będą ich głównym źródłem przychodu z Internetu, trudno liczyć na przyspieszenie.



Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Majówka ze skonfiskowanym samochodem? Sprawdź, czy możesz prowadzić

Długi weekend majowy za pasem, a wraz z nim kolejne zatrzymania nietrzeźwych kierowców. Ko…