Home Bezpieczeństwo Kompletny backup dla wymagających

Kompletny backup dla wymagających

0
0
123

Narzędzie Acronis – Backup 12.5 Advanced – to próba odpowiedzi na wyzwania stojące przed działami IT w zakresie zabezpieczenia danych większych firm. Acronis proponuje oprogramowanie wraz z usługą chmury, w której można hostować nie tylko dane, ale i konsolę administracyjną. W ramach jednej licencji, klient ma do dyspozycji de facto dwa narzędzia. Dzięki scenariuszowi wdrożenia w chmurze może ławo przetestować możliwości aplikacji i błyskawicznie uruchomić ją dla środowiska produkcyjnego. Wdrożenie on premises daje więcej możliwości i nie generuje dodatkowych kosztów licencyjnych.

Dla końcówek i serwerów

Acronis Backup 12.5 Advanced to rozwiązanie całościowe, obejmujące zarówno dane na komputerach użytkowników końcowych, jak i serwery. Lokalny agent backupu wykonuje kopie praktycznie niezauważalnie (nie zaobserwowaliśmy widocznego wpływu na wydajność pracy testowego laptopa z Intel Core i5), stosując metodę przyrostową (oczywiście można wybrać też pełny backup – polityka kopii zapasowych jest całkowicie elastyczna).

"Acronis

Dane MS Outlook stanowiące zwykle problem przy wykonywaniu kopii (bardzo duże pojedyncze pliki, w których zmienia się stosunkowo niewiele) są zabezpieczane po stronie serwera – Backup 12.5 Advanced dysponuje odpowiednim pluginem do serwera Exchange. Podobnie obsługiwane są inne popularne aplikacje serwerowe, takie jak SharePoint i Active Directory. Narzędzie radzi sobie też z bazami danych Oracle i SQL, również tymi w klastrach.

Wiele firm decyduje się na wykorzystanie technologii wirtualizacji. Obsługa kopii zapasowych  maszyn wirtualnych Microsoftu albo VMWare czy danych ze środowisk Azure albo AWS nie jest niczym niezwykłym – narzędzie Acronisu nie zawodzi i tutaj. Co więcej, umie zabezpieczyć też nieco bardziej egzotyczne wirtualizatory, takie jak XenServer Citriksa albo Oracle VM Server.

W praktyce, otrzymujemy jeden produkt obejmujący niemal wszystkie scenariusze, z jakimi może spotkać się IT w sporej firmie. Serwery na Windows i Linux? Aplikacja księgowa z bazą Oracle, system ERP z MS SQL, a do tego intranet postawiony na SharePointcie i poczta w Office 365? Część infrastruktury w chmurze? Desktopy z Windows i macOS? Cienkie klienty ze zdalnymi pulpitami Citriksa? To wszystko nie stanowi problemu dla Acronis Backup 12.5 Advanced.

Bez niespodziewanych przerw w pracy

Każdy backup jest tak dobry, jak dane, które można z niego odzyskać. W tym zakresie warto zwrócić uwagę na trzy unikalne cechy narzędzia Acronisu.

Jeśli wykonujesz kopie zapasowe całych komputerów użytkowników, Backup 12.5 Advanced pozwala przywrócić je w formie nowej, działającej maszyny ze wszystkimi aplikacjami i danymi – uwaga, również wtedy gdy przywracasz na innym sprzęcie. Acronis zadba o dodanie niezbędnych, podstawowych sterowników pozwalających na uruchomienie komputera (chipset, układ graficzny, itd.). Inny, oryginalny scenariusz (dotąd typowy raczej dla zastosowań serwerowych) to uruchomienie przywróconego backupu jako… maszyny wirtualnej. Użytkownik, który stracił służbowego laptopa będzie mógł więc wrócić do pracy praktycznie w miejscu, w którym ją zakończył – zależnie od dostępności sprzętu, na nowym komputerze albo na maszynie zastępczej; wirtualnym pulpicie uruchomionym na serwerze.

"Acronis

Wspomnieliśmy wcześniej o kopiach zapasowych Exchange i SharePoint. Warto dodać, że przywracanie tych danych może mieć charakter cząstkowy, mimo że pliki, w których się one znajdują stanowią całość. Innymi słowy, jeśli użytkownik usunie kilka kluczowych maili ze swojej skrzynki, nie ma potrzeby przywracania całej bazy serwera pocztowego.

Jednym z podstawowych narzędzi zapewniających spokojny sen administratorowi odpowiedzialnemu za backup danych są regularne testy kopii zapasowych. Dzięki Acronis Backup 12.5 Advanced, nie trzeba ich już planować w Outlooku i przeprowadzać ręcznie. Aplikacja ma wbudowany mechanizm harmonogramowania weryfikacji backupów. Przy okazji, harmonogramowi mogą podlegać również replikacja kopii (np. do chmury) i ich retencja.

Znaki czasu – ransomware, mobile i BYOD

Zabezpieczenie urządzeń mobilnych stanowi już swego rodzaju standard wśród aplikacji backupowych. Acronis Backup 12.5 Advanced nie jest tu wyjątkiem – obie najważniejsze platformy mobile są w pełni wspierane. To, za co warto pochwalić Acronisa, to bardzo łatwy dostęp do danych zabezpieczonych ze smartfonów i tabletów. Inaczej niż w przypadku niektórych konkurencyjnych rozwiązań, mamy tu dostęp do konkretnych pojedynczych danych – SMSów, zdjęć, rekordów kontaktów, itd.

Acronis podąża za duchem czasu zabezpieczając pliki przed działaniem złośliwego oprogramowania ransomoware. Zwykle, rola backupu w tej kwestii sprowadzała się do pasywnego dostarczania kopii danych sprzed ataku. Backup 12.5 Advanced robi więcej. Można porównać go do antywirusa – aktywnie obserwuje operacje plikowe i stosując heurystykę próbuje wykryć te, które wiążą się ze złośliwym działaniem wrogich aplikacji. Jeśli zauważy coś podejrzanego, automatycznie przywraca pliki i wszczyna alarm (wysyła alert). Użytkownik może tego nawet nie zauważyć, ale administrator zostanie od razu postawiony na nogi.

"Acronis

Na koniec jeszcze jedna refleksja. Zdecydowanie skończyły się już czasy rozwiązań preferujących jakieś konkretne platformy. Jeszcze dziesięć lat temu, IT w średniej wielkości firmie mogło postawić krzyżyk praktycznie na wszystkim poza rozwiązaniami Microsoftu. Dominacja Windows na desktopie i serwerach (koniecznie własnych, hostowanych we własnym datacenter) wydawała się niezagrożona. Od tego czasu zmieniło się bardzo dużo – z jednej strony, coraz więcej pracy wykonujemy na platformach mobilnych (Apple, Google), z drugiej coraz więcej danych znajduje się w chmurze i w środowiskach wizualizowanych (VMWare, Amazon i oczywiście Microsoft). Jest wreszcie trend BYOD (bring your own device), który oznacza, że spora część danych trafia de facto poza środowisko firmowego IT, również na urządzenia z "niekorporacyjnym" systemem macOS.

Acronis Backup 12.5 Advanced został pomyślany tak, by radzić sobie z tymi wszystkimi, "nietypowymi" scenariuszami. Nietypowymi w cudzysłowie, bo to one stanowią dziś normę – scenariusz "Windows na własnym serwerze" nie zniknął, ale jest AD 2017 tylko jedną z równoprawnych opcji. Jeśli twój system backupowy ma już kilka lat, prawdopodobnie ciągle "mentalnie" znajduje się w poprzedniej epoce i obsługa kolejnych platform/aplikacji przychodzi mu z trudem, wymaga stosowania obejść i sztuczek. Może warto pomyśleć o jego wymianie, np. na rozwiązanie Acronisa.

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Polacy chcą pracować elastycznie. Praca z biura? Tak, ale w zamian za  podwyżkę o minimum 20 proc.

Polscy pracownicy biurowi oczekują od pracodawców większej elastyczności względem lokaliza…