Między technologią a inflacją: spojrzenie na polskie nastroje konsumenckie

W najnowszej odsłonie badania Consumer Signals firmy doradczej Deloitte można dostrzec zarówno światełko nadziei, jak i cienie niepewności nadchodzących dni. To mieszanka uczuć, która nie jest obca mieszkańcom naszego kraju, zwłaszcza w obliczu nadal wysokiej inflacji i dynamicznie zmieniającej się technologii.

Finansowy rollercoaster

Wyniki badania pokazują delikatną poprawę w odbiorze własnej sytuacji finansowej przez Polaków. Chociaż nadal jesteśmy dalecy od finansowej euforii, to jednak odsetek osób oczekujących wzrostu dochodów wzrósł do 44 proc., a 37 proc. respondentów spodziewa się poprawy swojego finansowego bytu w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Ta nadzieja na lepsze jutro nie jest jednak wolna od niepokoju – ponad trzy czwarte ankietowanych spodziewa się wzrostu cen najczęściej kupowanych produktów.

Przemysław Szczygielski z Deloitte zauważa, że choć obawy o sytuację finansową nieznacznie spadły, to wielu konsumentów nadal prognozuje dalsze wzrosty cen. To powód, dla którego niemal 70 proc. badanych zakłada dalszy wzrost cen żywności, a 37 proc. martwi się o stan swoich oszczędności.

Polska w kontekście globalnym

Polska nie jest wyjątkiem na tle globalnych tendencji. Mieszkańcy Hiszpanii, RPA czy Francji również wyrażają zwiększone obawy co do wzrostów cen. Z drugiej strony, w krajach takich jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska czy Chiny, poziom niepokoju jest znacząco niższy.

Rewolucja technologiczna idzie swoim tempem

Znamienny jest fakt, że pomimo obaw ekonomicznych, polscy konsumenci nie ustają w śledzeniu najnowszych trendów technologicznych. Badanie Deloitte wskazuje na rosnącą popularność smartfonów 5G w Polsce. Co drugi użytkownik smartfona posiada już urządzenie wspierające tę technologię. Jednak, mimo większych możliwości, jakie oferuje 5G, nie zaobserwowano znaczącej zmiany w codziennym użytkowaniu telefonów. Zapytani o korzystanie z mediów społecznościowych czy platform streamingowych, większość respondentów stwierdziła, że częstotliwość ich użycia pozostaje bez zmian.

Sławomir Lubak z Deloitte zwraca uwagę, że mimo wzrostu popularności 5G, wiedza na temat możliwości tych urządzeń pozostaje ograniczona. Dodatkowo, wielu uważa smartfony 5G za zbyt kosztowne. Taki stan rzeczy stanowi sygnał dla producentów i dystrybutorów do przemyślenia swoich strategii.

Co nas czeka?

Podsumowując, mieszkańcy Polski znajdują się na rozdrożu między ostrożnym optymizmem a realnym niepokojem. Z jednej strony, jest chęć do korzystania z nowoczesnych technologii, z drugiej – ciągłe obawy o inflację i własne finanse. W tej sytuacji, przyszłość rysuje się jako pole do zrównoważonego balansu między technologicznymi innowacjami a ekonomiczną rzeczywistością. To dylematy, które będą kształtować nasze decyzje zakupowe w nadchodzących miesiącach.