Home Biznes Potrzeba matką… Business Intelligence!

Potrzeba matką… Business Intelligence!

0
2
351

Najlepsze rozwiązanie informatyczne powstały w wyniku potrzeby rozwiązania realnego problemu. W ten sposób powstał Qlik – jeden z najlepszych systemów Business Intelligence, który ułatwił podejmowanie decyzji  klientom dużej firmy produkcyjnej.

Początek lat dziewięćdziesiątych minionego wieku to moment zaprzysiężenia Billa  Clintona na urząd prezydenta USA, ale również inauguracja Windows 3.11 for Workgroups.  To czasy gdy najmocniejszy komputer PC był wyposażony w procesor Intel 486DX2 z zegarem 66MHz, i pamięć RAM 8-16 MB. Dzisiejszy smartfon ma 1000x więcej pamięci, co pokazuje jak wielki postęp nastąpił w kolejnych latach i jak niewielkie możliwości miały ówczesne komputery.

Pomimo małej mocy obliczeniowej dostępnego sprzętu już wtedy powstawały projekty, których celem było zwiększenie efektywności pracy ludzi korzystających z komputerów i oprogramowania. Pomysł rozwiązania konkretnego problemu biznesowego stał się kamieniem węgielnym firmy Qlik.

Firma została założona w Lund w Szwecji w 1993 roku przez Bjorna Berga i Staffana Gestreliusa. Jej szwedzka siedziba nadal znajduje się w Lund, zaś pierwszy produkt firmy, QuikView (obecnie QlikView), został stworzony, aby umożliwić użytkownikom przygotowanie szczegółowej analizy danych z różnych systemów.

Qlik pomaga optymalizować koszt zakupu

Staffan Gestrelius pracował wcześniej w Astra Zeneca, zaś Bjorn Berg w Tetra Pak i to tam natknął się na istotny problem związany z produkcją opakowań do mleka i soków. Tetra Pak specjalizował się już wówczas w dostawie maszyn do produkcji wszelkiego rodzaju opakowań z wielkich bel papieru. Maszyny były w stanie produkować różny asortyment opakowań – od litrowych pojemników na mleko, po małe opakowania ze słomką do soku. Istniały jednak istotne ograniczenia – niektóre maszyny nie mogły produkować opakowań do soku, inne nie mogły wycinać otworów na słomki, zaś kolejne produkowały tylko małe opakowania.

Ponieważ koszt maszyny był wysoki podstawowym dylematem klienta był wybór odpowiedniej maszyny do produkcji np. opakowania na sok o pojemności 250 ml. Wbrew pozorom odpowiedź nie była prosta, gdyż na zaplecze produkcyjne składało się wiele elementów – od palet, papieru,  po pojemność opakowania. To wszystko stanowiło sporą bazą danych do przeanalizowania.

W ten sposób powstał quikview, który umożliwiał analizy uwzględniające aż 16000 różnych parametrów. Dzięki temu klient dostawał konkretną rekomendację urządzenia spełniającego jego potrzeby i nie ryzykował chybionej inwestycji.

Pierwsza wersja produktu ukazała się w 1994 roku, a zgłoszenie patentowe zostało złożone w 1995 roku. Pierwotna nazwa – QUIK (Quality, Understanding, Interaction and Knowledge) oznaczała – Jakość, Zrozumienie, Interakcję i Wiedzę. Wraz z pojawieniem się komputerów nowej generacji z wieloma procesorami wielordzeniowymi powstały nowe możliwości. W 1994 roku oprogramowanie obsługiwało milion rekordów wykorzystując 2GB pamięci, zaś 10 lat później 1TB pamięci aż 100.000.000 rekordów. To pozwoliło obsługiwać naprawdę duże firmy – dla organizacji pracujących nad złożonymi problemami z dużą ilością danych był to dar niebios.

Firma skoncentrowała się na Business Intelligence, zwiększając zatrudnienie z 35 pracowników w 1999 r. do 70 w 2003 r. W 2004 roku firma zdecydowała się na ekspansję międzynarodową i przeniosła siedzibę firmy do USA, podczas gdy dział rozwoju pozostał w Lund.

Qlik a sprawa Polska

15 lat temu Qlik zawitał do Polski. Początki były jednak trudne, gdyż była to zupełnie nowa technologia, która stała w opozycji do klasycznych rozwiązań OLAP. Był to ciężki okres, bo wszędzie pojawiał się opór – nie tylko ze strony biznesu, ale również ze strony osób zajmujących się tematem naukowo i publicystów. Całe to środowisko, które było zaangażowane głównie w BI tworzonym w oparciu o OLAP, niechętnie chciało rezygnować ze zdobytej i ugruntowanej wiedzy. Przygotowana metodologia, sposób prowadzenia analiz i raportów, nagle okazał się anachroniczny.

W przypadku Qlik View modelowanie problemu zostało drastycznie skrócone, a jedyną trudnością było przekonanie klienta do projektu który trwał… zaledwie 3 dni. Jak pokazuje historia udało się przełamać bariery i Qlik zyskał w Polsce rzeszę klientów – od firm spożywczych, motoryzacyjnych – poprzez usługi profesjonalne, sektor surowcowy, finansowy, aż po sektor publiczny i liczne uczelnie wyższe.

Business Intelligence to więcej niż raportowanie

Do dziś wielu przedstawicieli biznesu w Polsce stosuje zamiennie określenie raportowanie i Business Intelligence. Dla większości jest to jednak utożsamienie zaawansowanych analiz danych. Upowszechnienie BI to pewny sposób na uzyskanie przewagi konkurencyjnej, odpowiedź na pytanie czy firma rozumie kontekst biznesowy stawiając na zaawansowaną analitykę.

W każdym dziale, każdej firmy powstają pytania, na które odpowiada Business Intelligence. Uruchomienie mikro projektu – często przekonuje i pojawiają się wdrożenia w pozostałych częściach organizacji. Proste przekonujące korzyści, oszczędność kosztów – szybko „zaraża” kolejne działy i ich pracowników. Kluczowe jest powiązanie wiedzy i zapału zarządów, analityków – stworzenie wspólnej kultury i języka, tak aby wiedza była wykorzystywana na każdym poziomie, a przypływ informacji odbywał się we wszystkich kierunkach.

Dziś z Qlik korzystają firmy z całego świata takie jak: Johnson & Johnson, Raytheon Technologies, Danone, czy Tenet Healthcare Corporation  i wiele innych – również z segmentu małych i średnich firm. W Polsce Qlik może pochwalić się wdrożeniami w wielu sektorach gospodarki – o niektórych wdrożeniach mieliśmy okazję napisać: Impel, Procam, Wipasz, SuperDrob, Polska Press. Każdego roku kolejne kilkadziesiąt firm wdraża Qlik Sense (najnowszą platformę BI) do wsparcia procesów decyzyjnych na różnych poziomach organizacji/firmy – warto dołączyć do tego grona.

Zdjęcie autorstwa Mikhail Nilov z Pexels

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Rozszerzona rzeczywistość jako nowy stróż bezpieczeństwa na drogach

Samochody autonomiczne zaczynają pojawiać się drogach, co rodzi pytania o przyszłe bezpiec…