Home Maszyneria Test serwera: pierwsze kroki

Test serwera: pierwsze kroki

0
0
99

"serwerTo czego najbardziej obawiają się potencjalni użytkownicy serwera, nie posiadający wiedzy informatycznej to problemy związane z uruchomieniem maszyny i jej konfiguracją. Jest w tym trochę prawdy, gdyż bardzo często zdarza się, że serwer dociera do klienta "w proszku" i wymaga zarówno zamontowania np. dysków jak i systemu serwerowego. Dla tych, którzy nie posiadają na stanie informatyka, to nielada kłopot.

Nasz serwer należy do grupy bezobsługowej – wyjmujemy z pudła, podłączamy zasilanie, monitor, klawiaturę, kabel sieciowy i działa! Co ważne maszyna dociera z preinstalowanym systemem Windows Home Serwer i jedyne o czym należy pamiętać przy pierwszym uruchomieniu to podłączenie do sieci. Wbrew pozorom w ogólnym zaaferowaniu może to umknąć uwadze, a bez tego uruchomienie konsoli zarządzania jest niemożliwe.

Idealny porządek i cisza…

Nie byłbym sobą gdybym nie zajrzał do środka maszyny. Jak się okazuje warto – wewnątrz panuje wręcz idealny porządek, co dla osób wychowanych na  wszelakiej maści składakach może stanowić wręcz szok "Wink".

Kable połączeniowe są dokładnie takiej długości jaka jest potrzebna, a do elementarnej obsługi nie potrzeba nawet śrubokręta. Obudowa otwierana jest poprzez przesunięcie jednego zatrzasku na górze, zaś dyski umieszczono w praktycznych"serwer łatwo dostępnych saneczkach. Oczywiście przed nieautoryzowanym dostępem zabezpiecza czujnik, który podnosi alarm.

Oprócz panującego wewnątrz ładu, uwagę przykuwają potężne systemy chłodzenia procesora i dysków twardych. Mimo pokaźnych rozmiarów zachowują się nad wyraz cicho, dzięki czemu maszyna spokojnie może pracować w dowolnym pomieszczeniu nie narażając tubylców na zbędny dyskomfort.

 


Dodaj komentarz

Przeczytaj również

AI ludzi „nie zwolni”, bo ich brakuje. Za to ułatwi nam pracę

Jeśli myślicie, że sztuczna inteligencja zlikwiduje część zawodów i wpłynie negatywnie na …