Home Na czasie Kryptowaluty są używane głównie przez przestępców? To mit!

Kryptowaluty są używane głównie przez przestępców? To mit!

0
0
62

Kryptowaluty to nowoczesna forma pieniądza, która wykorzystuje technologię blockchain do zapewnienia bezpieczeństwa i decentralizacji. Jednak wiele osób nadal kojarzy je z przestępczością i nielegalnym handlem. Czy to słuszne? W tym artykule postaramy się rozwiać ten mit i pokazać, że kryptowaluty mają wiele pozytywnych zastosowań i korzyści dla społeczeństwa.

Zacznijmy od tego, skąd wziął się stereotyp, że kryptowaluty są dla przestępców. W dużym stopniu jest to efekt wczesnych narracji mediowych, które skupiały się na jednym z najbardziej znanych przypadków użycia kryptowalut – marketplace’u Silk Road. Silk Road to nielegalna platforma handlowa, która działała w latach 2011-2013 i oferowała m.in. narkotyki, broń i fałszywe dokumenty. Użytkownicy płacili za towary za pomocą bitcoina, co miało zapewnić anonimowość i uniknięcie śledzenia przez organy ścigania. Jednak w 2013 roku FBI zamknęło Silk Road i aresztowało jego twórcę – Rossa Ulbrichta.

Od tego czasu wiele się zmieniło. Kryptowaluty stały się coraz bardziej popularne i akceptowane jako legalny środek płatniczy. Coraz więcej ludzi używa kryptowalut do codziennych transakcji, oszczędzania, inwestowania lub wspierania społecznych inicjatyw. Kryptowaluty są także narzędziem do walki z cenzurą, hiperinflacją i ograniczeniami finansowymi w niektórych krajach.

Dzisiaj przyglądamy się niektórym fałszywym narracjom dotyczącym wykorzystania kryptowalut i oddzielamy fakty od fikcji.

Świat kryptowalut i blockchain w ostatnich latach zaczął gwałtownie się rozwijać. Jednak brak zrozumienia tej technologii doprowadził do powstania wielu fałszywych przekonań i błędnych koncepcji. W efekcie wiele osób podchodzi do aktywów cyfrowych z nieuzasadnioną podejrzliwością i niepewnością. Z tego względu w Binance uznajemy edukację w zakresie Web3 za część naszej misji. Dążymy do tego, aby każdy mógł zrozumieć, czym są kryptowaluty i jak właściwie działają, a dzięki temu – mógł samodzielnie ocenić czy warto z nich korzystać – podkreśla Katarzyna Wabik, Country Manager, Binance Polska.

Jednym z najczęściej powielanych mitów dotyczących kryptowalut jest przekonanie, że są one wykorzystywane tylko przez przestępców.

Mit: Kryptowaluty są używane tylko przez przestępców

Gdy kryptowaluty po raz pierwszy pojawiły się w mainstreamie, od samego początku ich istnienie było wiązane z działalnością przestępczą. Postrzeganie cyfrowych aktywów w ten sposób było związane przede wszystkim z istnieniem niesławnego marketplace’u Silk Road, który zdominował najwcześniejsze doniesienia medialne o kryptowalutach.

Nie pomogły tutaj naturalne cechy kryptowalut takie jak decentralizacja czy zapewnienie anonimowości. Wręcz przeciwnie, wzmogły one obawy, że takie funkcjonalności mogą ułatwiać prowadzenie działalności niezgodnej z prawem. Pojawiające się co rusz w mediach kolejne głośne przypadki przestępstw, które wykorzystywały kryptowaluty, tylko pogłębiają przekonania, że te aktywa cyfrowe pomagają przede wszystkim w nielegalnych działaniach, minimalizując ryzyko ich wykrycia przez organy ścigania.

Dane pokazują, że kryptowaluty są używane przede wszystkim przez zwykłych ludzi

Rzeczywistość jest taka, że kryptowaluty są przede wszystkim używane przez zwykłych ludzi jako legalne narzędzie do codziennych transakcji. To naturalne, że każda technologia, niezależnie od tego, czy już istniejąca, czy dopiero się rozwijająca, będzie przyciągać uwagę przestępców, którzy zawsze znajdą pomysł, jak ją wykorzystać do swoich celów. Ale w przypadku kryptowalut zaledwie ~0,15% transakcji w 2021 roku było powiązanych z nielegalnymi aktywnościami, co stanowi spadek z poziomu 0,62% w 2020 roku. Tylko w 0,05% przypadkach chodziło o pranie pieniędzy. A warto zauważyć, że w międzyczasie branża kryptowalutowa rozwijała się w niesamowicie szybkim tempie.

To dane udostępnione przez Chainalysis, niezależną firmę zajmującą się analizą blockchaina. Informacje gromadzone przez to przedsiębiorstwo są często wykorzystywane do badania i zwalczania przestępstw związanych z kryptowalutami przez agencje rządowe, w tym amerykańskie Federalne Biuro Śledcze (FBI), Drug Enforcement Agency (DEA) i Internal Revenue Service Criminal Investigation (IRS CI), a także brytyjską National Crime Agency (NCA).

Tymczasem każdego roku „pierze się” nawet od 800 miliardów do 2 bilionów dolarów – to stanowi około 2-5% globalnego PKB. To szacunki Biura Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC). Kryptowaluty stanowią zaledwie 0,03% wartości tej kwoty.

– W wielu przypadkach przestępcy nie przepadają za kryptowalutami, bo te z reguły nie tylko nie ułatwiają im działania, ale często wprost je utrudniają. Wszystkie transakcje na blockchainie są rejestrowane i dostępne publicznie, nie można zmienić ich historii. Co za tym idzie, osoby zajmujące się śledzeniem działalności przestępczej mogą łatwo ustalić, z którego adresu wyszedł transfer i do kogo trafił. A od tego niedaleka droga do identyfikacji konkretnych przestępców, którzy uczestniczyli w danej akcji – komentuje Katarzyna Wabik.

Przestępcy nie lubią przejrzystości

Blockchain jest z natury przejrzysty. Wszystkie dane dotyczące transakcji są zapisywane publicznie. Każdy w dowolnym momencie może je podejrzeć i zbadać. W efekcie używanie kryptowalut do nielegalnych celów pozostawia świetny ślad, który można skutecznie wykorzystać w sądach.

Nawet eksperci Europol i Basel Institute on Governance podkreślają, że kryptowaluty są kluczem do zwalczania przestępczości zorganizowanej. Po prostu nie można przesyłać dużych kwot w niezauważalny sposób. Co więcej, giełdy kryptowalutowe są jednym z głównych sojuszników w walce z działalnością przestępczą. Na przykład w 2021 roku Binance pomogło w zatrzymaniu grupy cyberprzestępczej, która „wyprała” 500 milionów dolarów w formie ataków ransomware.

Organy ścigania nieustannie pozyskują nowe kompetencje i specjalistów, aby skutecznie walczyć z cyberprzestępczością. Zdobycie wymaganych zasobów, umiejętności i narzędzi, a także ścisła współpraca z firmami kryptowalutowymi – to główne priorytety dla agencji na całym świecie. W USA Departament Skarbu zwrócił się o więcej funduszy na śledzenie i zwalczanie przestępstw kryptowalutowych, a Departament Sprawiedliwości i FBI utworzyły specjalne krajowe grupy zadaniowe.

Ponadto, Grupa Specjalna ds. Przeciwdziałania Praniu Pieniędzy (FATF), światowy organ nadzorujący działania przeciwko wprowadzaniu do obrotu pieniędzy z nielegalnych źródeł i finansowaniu terroryzmu, wydała wytyczne dla aktywów wirtualnych, które są bliźniaczo podobne do tych stosowanych w świecie walut fiat. Jednak ich wdrożenie przebiega nieco wolniej: z 200 krajów zobowiązanych do przestrzegania standardów FATF, w marcu 2023 roku tylko 19 miało zaimplementowane wytyczne dotyczące kryptowalut.

Kryptowaluty to nie tylko przestępczość

Pomysł, że kryptowaluty są przede wszystkim wylęgarnią nielegalnej działalności, jest mitem. W rzeczywistości zdecydowana większość transakcji i inwestycji dokonywana z ich wykorzystaniem jest legalna, dzięki czemu możemy eksplorować szerszy potencjał wirtualnych aktywów w kontekście gospodarczym. Pojawienie się technologii blockchain otworzyło nowe możliwości dla innowacji finansowych, a kryptowaluty są tylko jednym z aspektów tego szybko rozwijającego się krajobrazu.

Od zdecentralizowanych finansów (DeFi) po niewymienialne tokeny (NFT), potencjalne zastosowania kryptowalut i technologii blockchain są bardzo zróżnicowane. Aktualnie widzimy tylko czubek tej góry pełnej możliwości. Chociaż z pewnością istnieją zagrożenia i wyzwania, ważne jest, aby podchodzić do nich z otwartym umysłem i chęcią uczenia się oraz adaptacji. Istotne jest również stosowanie odpowiednich zabezpieczeń i regulacji prawnych, aby zminimalizować możliwości działania przestępców – ale to problem obecny w każdym ekosystemie finansowym – podsumowuje Katarzyna Wabik.

Fakt: Kryptowaluty są przede wszystkim używane przez zwykłych ludzi. Niezależne dane pokazują, że zaledwie 0,15% transakcji kryptowalutowych wiąże się z nielegalną działalnością. Jeśli jesteś przestępcą korzystającym z cyfrowych aktywów, istnieje większe prawdopodobieństwo, że Twoja działalność zostanie zauważona, niż w przypadku, gdybyś używał gotówki lub innych środków dostępnych w tradycyjnym ekosystemie finansowym.

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Powerdot buduje stacje w gminach, w których nie ma jeszcze elektryków

Gminy wiejskie, w których albo jeszcze w ogóle nie zarejestrowano aut elektrycznych, albo …