Home Analizy Raport: rynek drukarek w I półroczu 2011

Raport: rynek drukarek w I półroczu 2011

0
0
101

Jak wynika z badań pracowni analitycznej PART IT Reseller, w pierwszym półroczu 2011 na polskim rynku sprzedało się ogółem ponad 171 tys. drukarek (laserowe i atramentowe, bez MFP). Jest to o 4600 urządzeń mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego, przy czym największe spadki (redukcja o 33,5 proc.) dotyczą drukarek atramentowych, które już od lat tracą rynek na rzecz urządzeń wielofunkcyjnych. Rosnącym zainteresowaniem cieszyły się natomiast monochromatyczne drukarki laserowe, których kupiono prawie 10 proc. więcej. Wzrost ten częściowo odbył się również kosztem ich kolorowych odpowiedników, których sprzedaż zmniejszyła się o niecałe 6 proc. i pierwszy raz była niższa niż kolorowych laserowych urządzeń wielofunkcyjnych.

Jedna funkcja to za mało

Rosnące zainteresowanie urządzeniami wielofunkcyjnymi odbiło się w zauważalny sposób na wielkości segmentu jednofunkcyjnych drukarek atramentowych, który z zeszłorocznych 45 tys. skurczył się do 30 tys. egzemplarzy. Wśród producentów dominuje tutaj HP, które ze sprzedażą na poziomie 16,5 tys. sztuk ma prawie 55 proc. udziałów w rynku. W porównaniu do pierwszej połowy 2010 r., firma zanotowała jednak 19-procentowy spadek sprzedaży. Jeszcze więcej stracił w tym zestawieniu Canon, u którego redukcja wyniosła ponad 60 proc. Z wynikiem 8,5 tys. sztuk, zeszłoroczny lider spadł na drugie miejsce, zachowując nieco ponad 28 proc. udziału w rynku.

  • Na tle tych redukcji zaskakująco dobrze poradziła sobie natomiast firma Epson, która znalazła znacznie więcej nabywców na swoje produkty (wzrost o 60 proc.). Zmiana ta dotyczy jednak o wiele mniejszego poziomu, który na koniec pierwszego półrocza 2011 wyniósł 4710 sztuk. Ten wynik plasuje Epsona na trzecim miejscu, dając mu niecałe 16 proc. udziału w rynku.

Specjalizacja zastosowań

Receptą na utrzymanie sprzedaży w segmencie drukarek jednofunkcyjnych, oprócz produkcji najtańszych modeli budżetowych, jest także specjalizacja. Tego typu rozwiązaniem są m.in. przenośne drukarki A4. W ofercie HP pojawił się model Officejet 100 Mobile z wydajnym i wytrzymałym akumulatorem litowo-jonowym, umożliwiającym wydruk do 500 stron. Podobne, ale pracujące w technologii termicznej urządzenia wprowadził także Brother. – Jest to sprzęt dedykowany przede wszystkim pracownikom w terenie, którzy cenią sobie mobilność i komfort, a zastosowanie technologii termicznej pozwala na znaczne obniżenie kosztów eksploatacji – wyjaśnia Katarzyna Idzkiewicz, marketing coordinator firmy Brother.

  • Z kolei Canon postawił na duży format, wprowadzając do sprzedaży model PIXMA iX6550 – najmniejszą atramentową drukarkę A3. – Zaproponowaliśmy połączenie wyrafinowanego designu i nowoczesnych funkcji – tłumaczy Robert Pudło z Canona. – Czarne, błyszczące wykończenie modelu iX6550 oraz niewielka, opływowa obudowa sprawiają, że drukarka jest eleganckim uzupełnieniem nowoczesnego wnętrza. Można wręcz powiedzieć, że staje się funkcjonalnym gadżetem, który warto mieć w domu lub firmie. Tego oczekują klienci – dodaje.

Laser mono…

Znacznie większa różnorodność panuje wśród drukarek laserowych. Liderem sprzedaży urządzeń monochromatycznych, tak jak przed rokiem, pozostaje Samsung, który zwiększył ją o ponad 26 proc. Z wynikiem na poziomie 47 789 sztuk, firma ma ponad 37 proc. udziałów w rynku. Tuż za nim podąża HP, które poprawiło swój wynik o przeszło 21 proc. Sprzedając 42,5 tys. urządzeń, producent opanował ponad 33 proc. rynku.

  • Wspomniani liderzy zestawienia praktycznie deklasują dalszych konkurentów, takich jak Canon, Brother, Xerox i Lexmark, których można zaliczyć do środkowej części stawki. Ich wyniki są w miarę zbliżone i gwarantują udział na poziomie ok. 5 proc. każdy. W tej grupie nie można jednak nie zauważyć zmiany dynamiki sprzedaży, jaką na przestrzeni roku zanotował Canon, który poprawił swój wynik o ponad 155 proc., znajdując nabywców na 7400 drukarek. Całkiem dobrze, bo o 59 proc., zeszłoroczną sprzedaż poprawił jeszcze Xerox, zaś Brother i Lexmark stracili, odpowiednio, o ponad 15 i 32 proc.
  • Największe kłopoty w całym zestawieniu miała natomiast Kyocera, która obniżyła sprzedaż z poziomu 11 468 do zaledwie 2930 sztuk. Taka drastyczna, prawie 75-procentowa, redukcja przesunęła ją z zeszłorocznej trzeciej pozycji, na miejsce siódme.

i w kolorze

W znacznie mniejszym segmencie kolorowych drukarek laserowych, do którego w pierwszej połowie 2011 r. trafiło 14 188 urządzeń, dominujący udział mieli ci sami dwaj producenci, co w przypadku modeli monochromatycznych. Tym razem zamienili się jednak miejscami. Najwięcej, 4300 sztuk, sprzedało HP, co dało mu ponad 36 proc. rynku. Mniej, lecz w porównaniu do pozostałych równie dużo, bo ponad 28 proc., ma Samsung, który sprzedał 3629 urządzeń.

  • Obaj producenci stracili jednak w porównaniu do wyników z pierwszej połowy roku 2010, odpowiednio, o 21 i 15 proc. Znaczącym wzrostem może pochwalić się natomiast trzecia w zestawieniu Konica Minolta, której sprzedaż na poziomie 1268 sztuk jest o prawie 123 proc. lepsza niż poprzednio, dając jej prawie 9-procentowy udział w rynku. Równie imponujące wzrosty osiągnęły również Canon (184 proc.) i Ricoh (112 proc.), choć w tym przypadku nie było to aż takie trudne, bo całkowita sprzedaż tych firm utrzymuje się na poziomie kilkuset egzemplarzy. Największe spadki odnotowały z kolei Lexmark i Epson, które w porównaniu do ubiegłorocznych wyników straciły, odpowiednio, 52 i 37 proc. Czwarty w tegorocznym zestawieniu, Xerox, zwiększył swoją sprzedaż o 48 proc.

Preferencje klientów

Na zachowania nabywców, które przekładają się na taki obraz rynku, w dużej mierze wpłynęła właśnie optymalizacja wydatków. Dwa najważniejsze kryteria przy wyborze sprzętu drukującego to cena i funkcjonalność – mówi Katarzyna Idzkiewicz. – Klienci szczególnie cenią sobie funkcje sieciowe oraz dupleks. Istotnym czynnikiem jest także długość gwarancji.

Bezproblemowa praca w sieci bezprzewodowej to także priorytet dla Epsona. Wsparcie dla urządzeń mobilnych i rozwiązanie umożliwiające drukowanie z nich bez pośrednictwa komputera to rozwiązanie, które wprowadza także Xerox. – Od lat obserwujemy wzrost liczby pracowników mobilnych w polskich i zagranicznych firmach – mówi Katarzyna Budna. – Takie osoby potrzebują specjalnych, zaawansowanych narzędzi do pracy – dodaje. Słuszność tych założeń potwierdzają także badania IDC, z których wynika, że do roku 2013 liczba pracowników mobilnych będzie stanowić ponad 35 proc. pracowników na całym świecie, a ilość tabletów i smartfonów do 2015 roku wzrośnie z 17,9 mln sztuk do 120 mln. To oznacza, że już niedługo możemy spodziewać się gwałtownego wzrostu zapotrzebowanie na rozwiązania dostosowane do urządzeń przenośnych.

Źródło: ITReseller


 

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Powerdot buduje stacje w gminach, w których nie ma jeszcze elektryków

Gminy wiejskie, w których albo jeszcze w ogóle nie zarejestrowano aut elektrycznych, albo …