Zdaniem szefów działów bezpieczeństwa informacji, którzy wzięli udział w badaniu CISO Benchmark Study, cyberataki przeprowadzone za pośrednictwem poczty e-mail stanowią największe zagrożenie dla biznesu. Poczta elektroniczna stanowi główny wektor ataków typu malware (w 92,4% przypadków) oraz phishing (w 96% przypadków).

Setki wiadomości na poczcie po zaledwie kilku dniach nielogowania się na konto? Jak to możliwe? Otóż wszystkiemu winny jest spam. Jednak, czy poza stwierdzeniem, że są to niechciane wiadomości, orientujemy się, czym jest on naprawdę? Odpowiedzi na to pytanie dostarcza „Raport z IV badania zjawiska spamu w Polsce”.

Wyniki badania, przeprowadzonego przez Fundację Rozwoju i Ochrony Komunikacji Elektronicznej we współpracy z Agencją Badawczą BioStat, wskazują wyraźny wzrost świadomości Polaków w zakresie spamu oraz zagrożeń, jakie się z nim wiążą.

Spam – hasło znane każdemu przedsiębiorcy. Firmowe skrzynki z reguły wypełnione są niepotrzebnymi wiadomościami, zajmującymi miejsce na dysku lub powodującymi przeciążenia serwerów. Wielu przedsiębiorców ignoruje te „niewinne” wiadomości. Czy jednak faktycznie nie mogą zaszkodzić naszej firmie?

Ataki phishingowe polegające na masowym e-mailingu zdarzają się coraz rzadziej. Teraz w 95% przypadków, złodzieje wysyłają indywidualne wiadomości, które do złudzenia przypominają codzienną korespondencję – wynika z raportu Ironscale.

Na bazie tegorocznych obserwacji branży cyberbezpieczeństwa eksperci z firmy F-Secure, przedstawiają przewidywania dotyczące potencjalnych zagrożeń w 2017 roku.

Choć dla przeciętnego użytkownika nie jest to aż tak widoczne, ilość spamu wysyłanego w ostatnim czasie drastycznie spadła.

Jak podają Komisje Europejskie, poziom spamu powstającego w Internecie wynosi już od 54 do 85% wszystkich e-maili krążących pomiędzy użytkownikami Sieci. Najwięcej spamu powstaje w USA, skąd pochodzi 21,6% niechcianej poczty. Dalej sytuują się Chiny – 13,4%, Korea Południowa – 6,3%, Niemcy – 3% oraz Japonia – 1,7%. Poziom generowanego spamu sytuuje Polskę na bardzo wysokim, 6-tym miejscu na światowej liście. Z naszego kraju pochodzi 4,8% pocztowego śmiecia.

W ostatnich miesiącach ilość spamu roznoszącego złośliwe zagrożenia wzrosła o 800%. Czy w obliczu narastającej fali ataków można pocieszać się równoległym wzrostem świadomości ich potencjalnych ofiar - użytkowników?

Dziennie ludzkość wysyła 40 miliardów e-maili. Część z nich to nieistotny i irytujący spam, którego chcemy uniknąć. Taką możliwość dają nam filtry antyspamowe, jednak te narzędzia nie są doskonałe i często blokują istotne wiadomości.