BezpieczeństwoBezpieczne zakupy w internecie > redakcja Opublikowane 27 marca 20090 0 130 Podziel się Facebook Podziel się Twitter Podziel się Google+ Podziel się Reddit Podziel się Pinterest Podziel się Linkedin Podziel się Tumblr – Reguły walki z hakerskim podziemiem zmieniają się, ale z tej wojny można wyjść zwycięsko – uważa Con Mallon, dyrektor ds. sprzedaży produktów konsumenckich na region EMEA w firmie Symantec. Jego zdaniem dziś największe niebezpieczeństwo dla zwykłych użytkowników komputerów pochodzi z Internetu, gdzie na wielu stronach WWW czekają na nich złośliwe aplikacje, które mogą niepostrzeżenie się uaktywnić. – W 2000 r. średnio odnotowaliśmy pięć przypadków nowych złośliwych aplikacji dziennie, w 2008 roku liczba ta wzrosła do 120 tys. – podkreśla Mallon. Bezpieczne surfowanieDlatego też we wprowadzanym na polski rynek pakiecie oprogramowania Norton 360 w wersji 3 Symatec udostępnił po raz pierwszy funkcję oceniania pod względem bezpieczeństwa witryn internetowych – Norton Safe Web. Działa to w ten sposób, że na przykład gdy internauta wpisuje w Google nazwę pliku, którego szuka i wyszukiwarka wyświetli mu listę witryn, gdzie będzie mógł go znaleźć przy każdej z nich znajdzie się ikonka informująca czy dana strona jest bezpieczna czy nie. Jeśli będzie to mały zielony znaczek, to znaczy, że można bez obaw z danej strony WWW korzystać. Jeśli pojawi się czerwony znaczek to znaczy, że witryna jest podejrzana. Co więcej Norton poinformuje np., że na tej stronie internetowej są dwie podejrzane aplikacje. – Wprowadzenie tej funkcjonalności było możliwe dzięki specjalnemu algorytmowi Intelligent Aging Algorithm oraz na ocenom współpracującej ściśle z nami społeczności Norton liczącej 20 mln członków – tłumaczy Con Mallon.Funkcja Norton Safe Web może być także bardzo przydatna przy internetowych zakupach. Pozwala bowiem ocenić internetowy sklep pod kątem tego, czy ma bezpieczne narzędzia do przeprowadzania transakcji.Bezpieczna tożsamość i daneNowa wersja programu Symateca udostępnia też funkcję Norton Identity Safe, która pozwala bezpiecznie zarządzać tożsamością użytkownika w Internecie oraz przechowywać nazwy i hasła na potrzeby wygodnego korzystania ze sklepów, banków i witryn internetowych. Moduł ten zabezpiecza także przed przechwytywaniem danych osobowych przez programy podsłuchujące (na przykład aplikacje śledzące znaki wprowadzane na klawiaturze).Con Mallon zwraca też uwagę na inne rozwiązanie zastosowane w Norton 360 v.3 – Smart Startup Manager, który umożliwia wyłączenie lub opóźnienie uruchamiania programów spowalniających komputera załadowanie systemu operacyjnego. – To pozwala wyeliminować jedną z najbardziej denerwujących rzeczy w Windows, długie uruchamianie systemu – podkreśla Mallon. Jest on przekonany, że program ten będzie rynkowym hitem. Jego zdaniem atrakcyjna jest też cena – 249 zł z licencją na trzy stanowiska. – Jest to bowiem program dla całej rodziny – mówi Mallon. W ramach tej ceny użytkownicy mogą także skorzystać z usługi bezpiecznego przechowywania kopii zapasowych online (w cenie oprogramowania uwzględniono 2 GB na dysku online). Pakiet Norton 360 zawiera bowiem też obecnie program Norton Backup Drive, który umożliwia zarządzanie kopiami zapasowymi za pośrednictwem interfejsu Eksploratora Windows.