Home Maszyneria Czy komputery muszą sprawiać problemy?

Czy komputery muszą sprawiać problemy?

0
0
175

Wygląda to na marketingowe bajanie, ale Intel twierdzi, że ma dowody. Są nimi wyniki badań przeprowadzonych w firmach, które zdecydowały się sprawdzić komputery z technologią vPro.

VPro dla komputerów firmowych

O nowym pomyśle Intela na zawojowanie rynku komputerów firmowych pisaliśmy już w naszym serwisie. Wzorem platformy Centrino, firma z Ameryki wypuściła na rynek zestaw podzespołów sygnowanych znakiem vPro. Idea jest ta sama – kupując komputer oznaczony logo vProTM masz pewność, że w środku znajdują się intelowskie podzespoły: dwurdzeniowy procesor Core 2 Duo, chipset oraz karta sieci bezprzewodowej.

Złożenie w całość trzech elementów, choćby nie wiadomo jak dobrych, trudno uznać, za ideę rewolucyjną, czy chociażby mogącą wywołać poruszenie na rynku komputerów dla firm. Tym co ma skłonić potencjalnych klientów do wyboru rozwiązania Intela są korzyści jakie daje im nowa platforma. O nich również pisaliśmy w naszym serwisie, wówczas były to jednak bardziej deklaracje producenta niż sygnały od użytkowników. Prawdziwy test koncepcji wymyślonych za biurkami przez inżynierów, następuje na biurkach klientów. Intel twierdzi, że komputery z podzespołami tworzącymi platformę vPro przechodzą testy śpiewająco.

VPro a koszty

Badania przeprowadzono w trzech korporacjach. Zgodziły się one przetestować w codziennej pracy  komputery wyposażone w nową platformę. Obszary, które poddano obserwacji to – zdaniem Intela – jedne z najbardziej dokuczliwych aspektów posiadania komputerów firmowych. Mówiąc krócej – największe generatory kłopotów i kosztów:

– utrzymanie i naprawa komputerów

– bezpieczeństwo (ochrona przed wirusami i atakami z zewnątrz)

– zarządzanie komputerami i oprogramowaniem.

Firmy, które zgodziły się wziąć udział w eksperymencie to Siemens, EDS oraz Atos-Origin. Kluczową kwestią były koszty – porównano dotychczasowe wydatki jakie ponosiły w badanych obszarach, z kosztami, jakie musiały ponosić przy pracy z komputerami wyposażonymi w platformę Intel vPro.

Najbardziej spektakularną oszczędność przyniosła inwentaryzacja sprzętu i oprogramowania. To kosztowny problem wielu firm. Panowanie nad programami wykorzystywanymi w firmie pozwala mieć pewność legalności i bezpieczeństwa. Z kolei dzięki dokładnej wiedzy o sprzęcie można szybko wymieniać wadliwe elementy, a w niektórych przypadkach przewidywać ewentualne awarie.

W firmach EDS oraz Siemens koszty związane z inwentaryzacją sprzętu i oprogramowania spadły o 90%.

Duże oszczędności odnotowano również w wydatkach związanych z usuwaniem problemów softwarowych. We wszystkich trzech korporacjach zmniejszyły się one średnio o 85 %. Tutaj akurat nie ma się czemu dziwić. Rozwiązania, które proponuje Intel w swoich platformach pozwalają na usuwanie niemal wszystkich problemów softwarowych zdalnie – nawet w sytuacjach, gdy komputer jest wyłączony. Do skutecznej interwencji serwisanta wystarczy maszyna była podłączona do prądu i sieci.

Kolejną kwestią, którą poddano kontroli było usuwanie awarii sprzętu. Na redukcję kosztów w tym obszarze miały wpływ opisywane wcześniej rozbudowane możliwości inwentaryzacji. We wszystkich trzech organizacjach wydatki związane z naprawami komputerów spadły o ponad 50%. Nie byłoby to możliwe bez pełnej, dostępnej w dowolnym momencie wiedzy o podzespołach komputerów. Znając model płyty głównej, rodzaj pamięci, model zasilacza naprawę „przy biurku” można ograniczyć do jednej wizyty serwisanta, podczas której wymiany jest wadliwy komponent.

Badania przeprowadzone w Atos-Origin pokazały też, że komputery z intelowską platformą na pokładzie lepiej radzą sobie z aktualizowaniem zabezpieczeń takich jak poprawki systemowe i najnowsze wersje programów antywirusowych. Wszystko odbywa się zdalnie i automatycznie – to stary i sprawdzony sposób na zapewnienie bezpieczeństwa pojedynczym komputerom oraz całej sieci. Z danych dostarczonych prze firmę wynika, że czas potrzebny na zaktualizowanie oprogramowania antywirusowego oraz poprawek systemowych skrócił się średnio o 90%.

Wyniki badań przeprowadzonych w firmach, które testowały komputery z vPro są rzeczywiście zaskakujące. Nic dziwnego, że Intel się nimi chwali. Do tej beczki miodu nie sposób jednak nie dodać łyżeczki dziekciu. Trudno nie zauważyć, że dobór obszarów poddanych obserwacji nie jest przypadkowy. To rzeczywiście sfery, w których platforma vPro oferuje najwięcej korzyści. Trudno powiedzieć, czy dla polskich małych i średnich firm są to obszary najważniejsze.

Inna sprawa, że opisane wyżej problemy w dużym stopniu decydują o tym, że jedynie 9% budżetów działów IT przeznaczane jest na innowacje. Tymczasem to właśnie inwestycje w nowe rozwiązania mogą zdecydować o większej konkurencyjności firm.

Intel mówi, że jego nowa platforma sprawi, że firmy będą mogły zająć się swoim biznesem, a nie troską o komputery. Rozwiązywaniem problemów z maszynami mają zająć się fachowcy, którzy większość usterek mogą naprawić zdalnie.

W zasadzie – czemu nie? Tyle, że dla małego i średniego biznesu najważniejsza będzie jak zwykle cena komputerów oznaczonych logo vPro. Dane zaprezentowane przez Intela pokazują, że większy wydatek przy zakupie komputera, zwraca się dzięki mniejszym kosztom ponoszonym na jego utrzymanie. Jeśli jednak różnica będzie zbyt duża – większość firm nie będzie miała okazji przekonać się, czy nowa platforma rzeczywiście jest tak dobra jak deklaruje Intel.

 

Dodaj komentarz

Przeczytaj również

Polacy chcą pracować elastycznie. Praca z biura? Tak, ale w zamian za  podwyżkę o minimum 20 proc.

Polscy pracownicy biurowi oczekują od pracodawców większej elastyczności względem lokaliza…