„Hellabytes”, czyli hell-a-lot-of-bytes, w wolnym tłumaczeniu oznacza „piekielnie dużo bajtów”. W tak ironiczny sposób brytyjscy analitycy internetowi odpowiadają na pytanie, ile danych jest obecnie w Sieci.

Firma Oracle zaprezentowała dziś wyniki raportu zatytułowanego „Cloud for Business Managers: the Good, the Bad, and the Ugly” (Chmura w oczach menedżerów biznesowych: dobra, zła i brzydka), który dowodzi, że większość firm na całym świecie nie zintegrowała jeszcze odpowiednio aplikacji działających w chmurze we wszystkich swoich działach.

Oracle musi kontynuować dostępnośc platformy Itanium a ewentualne zamknięcie oferty jest uzależnione od zgody HP.

Stosy danych coraz bardziej irytują przedsiębiorców. Wraz z cyfrowymi zasobami rośnie góra problemów. Komentatorzy prześcigają się w wymyślaniu terminów określających nowe zjawisko. Amerykański pisarz David Shenk nazwał je smogiem danych, a filozof David Lewis – syndromem zmęczenia informacją.

Sieć laboratoriów medycznych „Diagnostyka” rozpoczęła wdrożenie systemu Oracle CRM On Demand, udostępnianego użytkownikom w modelu SaaS. Uruchomienie produkcyjne systemu Oracle planuje się na przełomie lipca i sierpnia 2011 roku.

Otwarte oprogramowanie okazuje się nie do końca otwarte. Do takich wniosków doszedł Florian Mueller - uznany guru open source.

Na pytanie o najpopularniejszy program korzystający z otwartego formatu danych ODF (OpenDocument Format) większość osób odpowie, że jest to OpenOffice. Jeszcze dzisiaj będą mieli rację!